Spider-Man w czarnym kostiumie? Wszystko, co wiemy o fabule Spider-Man: Far From Home

Spider-Man przeżył w swojej historii najróżniejsze ekranizacje. Niektóre z nich w idealny sposób pokazywały, dlaczego Człowiek-Pająk jest tak wyjątkowym bohaterem, inne były prawdziwymi katastrofami. Spider-Man: Homecoming można ustawić mniej więcej w środku stawki. Miał całkiem interesującego przeciwnika, a Tom Holland pokazał, że świetnie pasuje do roli Petera Parkera. Fabuła produkcji była jednak stosunkowo bezpieczna i nie wzbudzała przesadnych emocji.

Dlatego tak wiele osób czeka z niecierpliwością na Spider-Man: Far From Home. Fani Marvela nie mają przed sobą zbyt wielu filmów (patrz: zamieszanie związane ze Strażnikami Galaktyki vol. 3), dlatego tak wielkie nadzieje wiążą z sequelem opowieści o Parkerze. Zwłaszcza że ujawnione szczegóły fabularne budzą zaciekawienie.

Spider-Man wyruszy w podróż po Europie, by pokazać całemu światu, że nie tylko nowojorczycy mogą liczyć na jego pomoc. Nie wiadomo jeszcze, czy produkcja będzie toczyła się po Avengers: Wojna bez granic (zważywszy na zakończenie tego filmu, coś musiałoby się wydarzyć w Avengers 4). Na pewno w produkcji pojawią się jednak Samuel L. Jackson i Cobie Smulders. A to nie koniec wieści.

Fani Parkera z pewnością pomyśleli teraz o słynnym kostiumie symbiota, który zadebiutował w 1984 roku. Jego wersja pojawiła się także w Spider-Manie 3, ale wizualnie zupełnie przypominała komiksowego oryginału. Wobec niedawnej premiery Venoma Marvel i Disney zdecydowali się jednak pójść w inną stronę.

Podczas niedawnych zdjęć filmu kręconych w Nowym Jorku zainteresowani fani, mogli w pełni podziwiać nowy strój Spider-Mana. I nie omieszkali nagrać tego dla pozostałych wielbicieli bohatera. Pokazany kostium przypomina najbardziej strój, który przywdziewał Otto Otcavius, gdy zamienił się ciałami z Parkerem i został Superior Spider-Manem (tak, taka historia faktycznie wydarzyła się w komiksach).