Kinowe hity na Player.pl. "Diuna", "Teściowe", "Nie czas umierać" i inne filmy, które przegapiłeś w 2021 roku, za grosze
Kina w Polsce pozostawały otwarte przez większość 2021 roku, ale wiele osób z obawy o własne zdrowie nie postawiło stopy przed dużym ekranem przez cały ten czas. Na szczęście na platformach VOD takich jak choćby Player.pl znajdziemy wiele zeszłorocznych hitów w ofercie. Wybraliśmy najciekawsze filmy z 2021 roku do obejrzenie. Wśród nich znalazło się miejsce choćby dla „Nie czas umierać”.
Nie tylko "Diuna". Oto najlepsze filmy science fiction 2021 roku
Najlepszy film science fiction 2021 roku? Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że miano to przyznaliśmy „Diunie”. Do naszego zestawienia najciekawszych produkcji fantastycznonaukowych trafiły jednak również inne tytuły, które w ostatnich miesiącach skradły nasze serca. SPOILER ALERT: Wśród nich nie ma nowego „Matriksa”.
Ryan Reynolds w grze, a ambitna reżyserka w starym Hollywood. Najważniejsze premiery weekendu
„Free Guy” i „Nie oddychaj 2” już w kinach. Na wielkim ekranie emocji w ten weekend nie brakuje, ale niemniej się dzieje również na VOD i w telewizji. Sprawdź, co obejrzeć.
„Free Guy” to taki „Matrix” tylko na odwrót i idealny film dla fanów GTA. Recenzja przedpremierowa
Nowy film z Ryanem Reynoldsem, wcielającym się w postać z gry wideo, trafi w tym tygodniu na ekrany kin. „Free Guy” momentami bawi do łez no i nie zostawia na samych graczach suchej nitki.
Produkcje Disneya szybciej trafią z kin na telewizory. To rewolucja w dystrybucji filmów
Disney przedstawił nowe plany na premiery części swoich hitów. Strategia studia zakłada obecnie trzy różne modele wydawnicze, przy czym „Free Guy” i marvelowy „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” otrzymają 45-dniowy okres kinowej wyłączności. Wygląda na to, że tradycyjny standard okna dystrybucyjnego (czyli okresu kinowej wyłączności na wyświetlanie nowych tytułów) faktycznie nie przetrwa pandemii.
Disney testuje cierpliwość fanów. Premiery „Nomadland”, „Free Guya” i „Czarnej Wdowy” przesunięte
Wielkie zmiany w kalendarzu polskich premier Netflixa. Dobra informacja jest taka, że żaden z wyczekiwanych filmów nie został przeniesiony na przyszły rok – zła, że wiele tytułów zostało przesuniętych nawet o kilka miesięcy.