Jaka jest najbardziej wpadająca w ucho piosenka wszech czasów?
Co decyduje o tym, że dany utwór możemy nazwać tym najbardziej catchy? Jak się okazuje będzie to czas (im krótszy, tym oczywiście lepszy), po jakim ludzie będą potrafili rozpoznać daną piosenkę. Naukowcy z Museum Nauki i Techniki w Manchesterze oraz z Uniwersytetu w Amsterdamie wybrali najbardziej chwytliwą piosenkę świata dzięki jednemu ze swoich eksperymentów.
Posłuchajcie nieopublikowanej wcześniej piosenki Michaela Jacksona i Freddiego Mercury - "There Must Be More to Life Than This"
W 1981 roku na album „Hot Space” Queenów miał trafić kawałek There Must Be More to Life Than This. Piosenka została nagrana wspólnie przez Michaela Jacksona i Freddiego Mercury, jednak nigdy nie trafiła do oficjalnego obiegu, przynajmniej w oryginalnym kształcie. Nie pojawiła się na „Hot Space”, zamiast tego została dodana do tracklisty solowego albumu Frieddiego „Mr. Bad Guy” z 1985 roku, tyle że bez wokalu Jacksona. Po 29 latach There Must Be More to Life Than This zyskało nowe życie, a piosenki możecie posłuchać już teraz.
HiFi Week#1: "Xscape". Jak Michael Jackson odnalazł się w 2014 roku?
Druga pośmiertna płyta Michaela Jacksona wydana została nieco ponad miesiąc temu, w połowie maja, ale i tak już teraz wiadomo, że była to jedna z najgłośniejszych i najważniejszych premier tego roku. Nie tylko pod względem muzyki, ale również kontrowersji, jakie ze zrozumiałych przyczyn towarzyszyły temu wydawnictwu.
W maju pojawiło się kilka ciekawych albumów. Poniżej, czysto subiektywna, selekcja tych płyt z minionego miesiąca, które moim zdaniem były najważniejsze, najciekawsze, i najbardziej warte uwagi. Gotowi?
Michael Jackson: hologram, który hologramem nie był
Nie milkną echa niedzielnego występu Michaela Jacksona podczas gali rozdania Billboard Music Awards 2014. Artysta wykonywał na scenie muzykę, zaprezentowawszy się jako… No właśnie: jako co? Bo – okazuje się – na pewno nie jako „hologram”.
Promocja albumu „Xscape” idzie do przodu pełną parą. W nocy z niedzieli na poniedziałek w Stanach Zjednoczonych odbyło się rozdanie nagród Billboardu, przyznawanych przez prestiżowy magazyn o tematyce muzyczno-biznesowej. Nikt nie mógł przepuścić takiej okazji, by wcisnąć nam w twarz występ Michaela Jacksona. Tak też się stało – pomiędzy wieloma innymi występami na żywo, w pewnym momencie gali na scenie tańczył… Hologramowy Jackson.
