Ten komediowy horror Amazona rozbawi was i obrzydzi - musicie go nadrobić
„Koszmar Dolores Roach” to fenomenalny komediowy horror, który nie cieszy się w Amazon Primo Video zbyt dużą popularnością – nie trafił na listę TOP 10 i nie był zbyt intensywnie promowany, w związku z czym łatwo go przegapić.
Przeczytałam "Rodzinę Monet", żeby sprawdzić, dlaczego Polacy tak ją pokochali
Miałam wrażenie, że urocza okładka książki o tytule „Rodzina Monet” niebawem wyskoczy mi z lodówki. Literatura young adult nie zajmuje jednak miejsca na moim regale, więc zbyłam wszelkie książkowe polecajki, które dotyczyłyby tej powieści. Do momentu, aż „Rodzina Monet” nie zajęła co najmniej trzech pierwszych miejsc w empikowych bestsellerach tygodnia, miesiąca, a nawet roku. Wtedy postanowiłam sięgnąć po pierwszą część serii i sprawdzić, co stoi za jej sukcesem.
"Echa" może i są bez sensu, ale za to są nudne. Mam dla was lepsze produkcje o bliźniętach
„Echa”, nowy serial limitowany Netfliksa, podbija właśnie TOP 10 serwisu. Szkoda, bowiem produkcja z Michelle Monaghan w podwójnej roli popełnia najcięższy z grzechów – jest nieprawdopodobnie nieciekawa (a przy okazji – niemądra, ale to zdecydowanie mniejszy problem). Na szczęście w kinie i telewizji istnieje kilka znacznie, znacznie bardziej interesujących przykładów ogrania motywu bliźniąt.
Były ogromne oczekiwania i wielkie nadzieje. "Stranger Things" wróciło i jest świetne
Na Netfliksie – po nieco ponad dwóch miesiącach przerwy – nareszcie wylądowały dwa finałowe odcinki 4. sezonu „Stranger Things”. Niezwykle udana pierwsza część serii zasługiwała na godne zakończenie – oczekiwania wystrzeliły w górę, a rosnące obawy drążyły tunele w snujących teorie mózgach fanek i fanów serialu. Czy bracia Duffer dowieźli widzom satysfakcjonujące zamknięcie przedostatniego rozdziału tej opowieści?
Początek końca "Ozark": czy to wciąż jeden z najlepszych seriali Netfliksa? Oceniamy pierwszą połowę 4. sezonu
4. sezon serialu „Ozark” (a dokładniej: jego pierwsza połowa) nareszcie pojawił się na Netfliksie. Siedem nowych odcinków powoli prowadzi nas do wielkiego finału, który odpowie na nurtujące widzów pytanie: w jaki sposób (i czy w ogóle) rodzina Byrdów zostanie rozliczona ze swoich coraz liczniejszych grzechów? Recenzujemy początek końca produkcji z Jasonem Batemanem w jednej z głównych ról.
Quo vadis, "Wiedźminie"? O drodze, jaką dotychczas przebył serial Netfliksa
Twórcy 2. sezonu „Wiedźmina” wprowadzili szereg zauważalnych zmian względem „jedynki” – już na pierwszy rzut oka widać, że większe zaplecze finansowe i ambicje, by sprostać oczekiwaniom widzów, wpłynęły na kształt 2. sezonu. Co ciekawe, szereg decyzji twórców spotkał się z bardzo mieszanym odbiorem widowni – jedni twierdzą, że poprawę widać na każdym kroku, inni zaś, że mamy do czynienia z materiałem pod wieloma względami gorszym niż część pierwsza. Przyjrzyjmy się drodze, jaką przebył serial „Wiedźmin”.