Polska memem Europy. Zagraniczne media miażdżą netfliksowe wydanie "Wiadomości"
TVP chciało pokazać, jak źli są imigranci, więc pokazało fragment gangsterskiego serialu Netfliksa. Materiał z "Wiadomości" stał się szybko wiralem w Polsce, ale dotarł też poza granice do innych europejskich krajów. Jak piszą o nas w innych mediach? Niezbyt dobrze.
"Nielegalni migranci paraliżują Europę", to materiał wyemitowany w sobotę w "Wiadomościach" TVP. Przypomnę, że to główny program informacyjny pierwszego kanału państwowej telewizji. Jej widzowie mogli zobaczyć przerażającą scenę strzelaniny w Szwecji, która miała potwierdzać antyimigracyjną narrację pracowników stacji. Okazało się, że było to wideo z planu 2. sezonu serialu "Szybki Cash" Netfliksa.
"Wiadomości" wydały potem oświadczenie, że przecież w materiale w żadnym miejscu nie było powiedziane, że to autentyczne wideo. To było jedynie "inscenizowane ujęcie", więc o co wszystkim chodzi. Pomimo krytyki i zarzutów manipulacji, materiał był emitowany przez TVP później jeszcze dwa razy – w niedzielnym i poniedziałkowym serwisie, ale już z uczciwszym komentarzem.
Autor powiedział, że to zdjęcia z planu serialu, ALE "choć to jedynie inscenizowana strzelanina, to podobne zdarzenia w Szwecji wcale nie są filmową fikcją".
Zagraniczne media piszą o polskich "Wiadomościach" z fragmentem serialu Netflixa
Europejskie media piszą o fejk newsie w "Wiadomościach". TVP nie tylko u nas jest uznawana za tubę propagandową PiS.
Zrobiła się z tego wszystkiego niezła afera, o której mówiło pół polskiego internetu. Siłą rzeczy zainteresowały się nią zagraniczne media, które śledzą sytuację w Polsce, a u nas nie ma czasu na nudę. Artykuły powstały na portalach m.in. w Danii, Finlandii, Czechach i na Słowacji. Materiał "Wiadomości" był opisywany jako zwykła manipulacja i propaganda.
Słowacki portal napisał, że PiS obstawił TVP "lojálnymi ľuďmi", z kolejny duński przypomniał, że Polska od czasów objęcia rządów przez partię Jarosława Kaczyńskiego spadła z 18. na 64. miejsce w rankingu wolności prasy, a także przytoczył niesławną konferencję z zoofilskimi zdjęciami. Czesi z kolei zauważyli, że polska telewizja nie jest zbyt wiarygodna.
To nie pierwszy raz, kiedy redaktorzy „Wiadomości” wykorzystali fałszywe nagrania do zilustrowania pewnych sytuacji. W zeszłym roku miała miejsce głośna sprawa, w której wykorzystano osobę podszywającą się pod Martę Lempart. W sierpniu w reportażu o II wojnie światowej lektor poinformował widzów, że Niemcy zaatakowały Polskę 1 sierpnia, a nie we wrześniu. W lipcu w innym programie, "Panoramie" ogłoszono, że Słońce krąży wokół Ziemi
– napisał portal IRozhlas.cz.
Polska czasem staje się memem, ale w takiej sympatycznej osłonie. Niedawno pisano o lagunie z Krakowa czy woskowej Beyonce. Tym razem to niestety śmiech przez łzy. Choć wideo z planu zalewało prawicowy internet (również w Szwecji) wcześniej i było używane z tym samym przekazem, to jednak nikt nie puszczał tego, przypomnę, w głównym programie informacyjnym pierwszego kanału państwowej telewizji.
* Zdjęcie główne: screeny z TVP i nagłówków portali