Halloweenowy special od MCU w piątek zagościł na Disney+. Od tamtej pory zdążył już podbić serca krytyków i użytkowników platformy Myszki Miki. Właściwie w tym drugim wypadku to nawet rozbił bank. Okazuje się bowiem, że "Wilkołak nocą" podoba się widzom bardziej niż jakikolwiek serial superbohaterski Marvela.
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Superbohaterskie nawalanki widzowie dostają na co dzień. Natrafiamy na nie tak w filmach, jak i serialach MCU. Wszystkie wciąż cieszą się ogromną popularnością. Mimo to w przypadku halloweenowego speciala Marvela Myszka Miki zdecydowała się nieco poeksperymentować. "Wilkołak nocą" różni się więc od innych należących do uniwersum tytułów, które powstały dla Disney+.
"Wilkołak nocą" to pierwszy pełnoprawny horror od MCU. W dodatku taki klasyczny. Czarno-białe zdjęcia, współpraca CGI z praktycznymi efektami specjalnymi, niewymuszony humor, klimat rodem z filmów grozy Universalu i trochę przemocy w stylu Hammera - to był przepis na sukces. Wyniki produkcji na Rotten Tomatoes jasno na to wskazują.
Widzowie pokochali horror od MCU
W przypadku "Wilkołaka nocą" zdania krytyków i widzów nie są podzielone. Na agregatorze recenzji od tych pierwszych ma 92 proc. pozytywnych opinii, a od drugich - 94 proc. Oznacza to, że publiczność pokochała halloweenowy special MCU bardziej niż jakikolwiek serial zaliczany do uniwersum.
Jak zaznacza Forbes, krytycy wciąż uważają, że "What if...?" i "Ms. Marvel" to lepsze produkcje niż "Wilkołak nocą". Ale koniec końców, zdanie publiczności jest chyba ważniejsze, nie?
- Ms. Marvel - 97% od krytyków, 80% od widzów
- What If…? - 94% od krytyków, 93% od widzów
- Wilkołak nocą - 92% od krytyków, 94% od widzów
- Loki - 92% od krytyków, 90% od widzów
- Hawkeye - 92% od krytyków, 90% od widzów
- WandaVision - 91% od krytyków, 88% od widzów
- Mecenas She-Hulk - 87% od krytyków, 36% od widzów
- Moon Knight - 86% od krytyków, 90% od widzów
- The Falcon and the Winter Soldier - 84% od krytyków, 83% od widzów
Wyniki "Wilkołaka nocą" to sygnał dla Disneya, że fani MCU są gotowi na produkcje odważniejsze, oryginalniejsze, a wręcz eksperymentalne. Bo twórcy uniwersum okopali się w kilku konwencjach i eksploatują je na potęgę. Przy takim natłoku produkcji zmęczenie materiału jest jednak nieuniknione. I właśnie nadszedł czas, aby wtłoczyć w filmy i seriale Marvela nową energię. Halloweenowy special pokazuje jak należy to robić.