Te filmy i seriale wypełnią pustkę po "Władcy Pierścieni". Obejrzycie je na Amazon Prime Video

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

W serialowym "Władcy Pierścieni" tempo mogłoby być szybsze, a Galadriela mniej irytująca. Za to widoki... lepsze być nie mogły. Na ekranie widać każdego wydanego na produkcję centa (prawie pół miliarda dolarów!). "Pierścieniom Władzy" można wiele zarzucić, ale nawet najwięksi maruderzy muszą przyznać, że wyglądają oszałamiająco.

Nie oszukujmy się. Niezależnie od tego czy oglądaliście "Władcę Pierścieni" z pogardą, czy też serial miło was zaskoczył - oglądaliście go. Produkcja Amazon Prime Video może pochwalić się bowiem oglądalnością na poziomie 100 mln użytkowników. Twórcy już więc pracują nad 2. sezonem "Pierścieni Władzy", ale w oczekiwaniu na powrót do Śródziemia wypadałoby obejrzeć coś w podobnym stylu. Na szczęście w serwisie takich tytułów nie brakuje.

Najbardziej oczywistymi tytułami, które mogłyby wypełnić pustkę po "Władcy Pierścieni", jest trylogia... "Władcy Pierścieni". Filmy Petera Jacksona znajdziecie na Amazon Prime Video. Mówiąc pół żartem, pół serio osoby, które pałają nienawiścią do "Pierścieni Włądzy" mogą je oglądać z nostalgiczną łezką w oku, wspominając, jak to kiedyś J.R.R. Tolkiena adaptowało się lepiej niż dzisiaj. Potem powinny jednak włączyć jeszcze trzy części "Hobbita" i dojść do wniosku, że różnica wcale nie jest aż tak duża.

Odsuńmy na bok uszczypliwości względem najbardziej niezadowolonych z "Władcy Pierścieni" Amazona widzów i w pełni opuśćmy Śródziemie. Warto bowiem zaznaczyć, że Prime Video od dłuższego czasu szukało swojego hitu fantasy. Czegoś na kształt "Gry o tron" - serialu, o którym mówiliby dosłownie wszyscy. Platforma osiągnęła swój cel "Pierścieniami władzy", ale wcześniej zaserwowała fanom "Koło czasu" i "Carnival Row". Oba tytuły doczekają się 2. sezonów, jeśli więc jeszcze tego nie zrobiliście, właśnie nadarzył się idealny moment, aby nadrobić zaległości.

Filmy i seriale fantasy dostępne na Amazon Prime Video nie kończą się na realizowanych z blockbusterowymi ambicjami hollywoodzkimi produkcjami. Użytkownicy platformy od dłuższego czasu nie mogą się na przykład nacieszyć słowacko-ukraińskimi "Słowianami. Płomieniem mocy". Tytuł ten od wielu tygodni (chociaż teraz już na dalszych miejscach) nie schodzi z topki najpopularniejszych w serwisie. Na chwilę odpoczynku od epickości "Pierścieni Władzy" będzie więc jak znalazł.