„Żeby nie było śladów” to film o zbrodni, która poruszyła całą Polskę. Pierwszy zwiastun i data premiery
„Żeby nie było śladów” opowie historię pobicia ze skutkiem śmiertelnym Grzegorza Przemyka i wszystkich okolicznościach i następstwach tej dokonanej przez funkcjonariuszy milicji zbrodni. W sieci pojawił się pierwszy zwiastun.
„Żeby nie było śladów” to nowy film Jana P. Matuszyńskiego (twórcy m.in. znakomitej „Ostatniej rodziny”), który opowie o pewnym zatrzymaniu w centrum Warszawy, które zakończyło się tragedią. Był maj 1983 roku, a władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zaangażowały cały aparat państwowy (milicję, media, prokuraturę, sądy, Służbę Bezpieczeństwa), by za wszelką cenę uchronić winnych śmierci Grzegorza Przemyka od konsekwencji.
Przemyk i jego kolega, Cezary Filozof, zostali zatrzymani 12 maja. Świętowali wówczas zdaną maturę na warszawskim Placu Zamkowym. Żaden z chłopaków nie miał przy sobie dokumentów. Przemyka zabrano na pobliski komisariat MO, gdzie dotkliwie pobiło go 3 funkcjonariuszy. Po powrocie do domu maturzysta zaczął odczuwać silne bóle w okolicach brzucha; wkrótce karetka zabrała go do szpitala. Zmarł dwa dni później w wyniku ciężkich urazów. Przez kraj przetoczyła się fala oburzenia, a władze rozpoczęły działania dezinformacyjne, które w efekcie miały zrzucić całą winę na lekarzy.
Żeby nie było śladów: zwiastun filmu i data premiery
Jak widać, film, który ma naświetlić całą tę sprawę – oparty na bestsellerowym reportażu Cezarego Łazarewicza pod tym samym tytułem – może poszczycić się prawdziwie gwiazdorską obsadą. W produkcji występują Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Agnieszka Grochowska, Tomasz Kot, Aleksandra Konieczna, Andrzej Chyra, Michał Żurawski oraz Mateusz Górski w roli Grzegorza Przemyka.
Światowa premiera filmu odbędzie się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie powalczy on o nagrodę w konkursie głównym.