Disney+ w Polsce już w czerwcu. Na te filmy i seriale czekamy najbardziej

Disney+ stanie się platformą dostępną dla polskich subskrybentów już w czerwcu 2022 roku. Wyczekiwany serwis VOD otworzy przed nami wrota to imponującej biblioteki filmów i seriali, z których znaczna część nie była w żaden legalny sposób dostępna dla mieszkańców naszego kraju - no chyba, że ktoś pokombinował i założył sobie konto za graniczą, na przykład w Holandii.

Wiele z tych produkcji Disney+ to tytuły głośne i wyczekiwane - kolejne odsłony znanych franczyz ("Gwiezdne wojny", Kinowe Uniwersum Marvela) i kinowe hity, które szybko (za sprawą zwężonego okna dystrybucyjnego) zawitały w ofercie Disneya. Nie zabraknie też innych znanych, kultowych produkcji. Poniżej wyłaniamy filmy i seriale z tej biblioteki, na które czekamy najbardziej.

W 2022 roku na Disney+ zawita trzecia odsłona "The Mandalorian", serial o Cassianie Andorze i najbardziej przez wszystkich wyczekiwany "Obi-Wan Kenobi". Fani będą też mieli do nadrobienia "Księgę Boby Fetta", "Bad Batch" i dwie pierwsze serie produkcji opowiadającej o Dinie Djarinie i Grogu. Nie muszę chyba dodawać, że Disney+ oferuje dostęp do wszystkich związanych z uniwersum filmów w wysokiej jakości - nareszcie!

Akcja miniserii z Ewanem McGregorem rozgrywa się na 10 lat po wydarzeniach ukazanych w filmie "Zemsta Sithów", czyli w czasach panowania Imperium i wielkiej czystki Jedi. Serial skupia się na losach ocalałego z czystki mistrza Jedi, który czuwa nad dorastającym synem prawej ręki Imperatora. Czekamy!

W 2022 roku na Disney+ pojawią się kolejne seriale MCU - zacznie się od "Moon Knighta" z Oscarem Isaakiem, a później wpadną jeszcze "Ms. Marvel", "Tajna Inwazja" i "She-Hulk". Nie muszę chyba mówić, że polscy widzowie będą też mogli nadrobić inne naprawdę udane odcinkowe produkcje Marvela: "WandaVision", "Loki", "Falcon i Zimowy żołnierz", "Hawkeye" czy "What If…?".

Znajdziemy tu też, rzecz jasna, pełnometrażowe obrazy (wliczając nowsze - "Eternals" czy "Czarną Wdowę") MCU i związane z komiksami Marvela produkcje: m.in. serię "X-Men", "Deadpool", "Logan", serial "Legion". Nie zabraknie animacji, w tym kultowych "X-Men" i "Spider-Mana" z lat 90.

Disney+ to również, oczywiście, wszystkie animacje Disneya i Pixara. Poza klasykami studia ("Królewna śnieżka", "Król lew", "Toy story", "Aladyn" itp.) znajdziemy tu też najnowsze produkcje, które trafiają do oferty zaledwie półtora miesiąca po kinowej premierze. Przegapiliście "Soul", "Lucę", "Turning Red", "Nasze magiczne Entanto"? Spokojnie - znajdziecie je na Disney+.

W Europie na Disney+ znajdziemy zakładkę Star, która oferuje wiele ciekawych tytułów - w tym także tych przeznaczonych wyłącznie dla widzów pełnoletnich.

Znajdziemy tam na przykład świeżutkie oscarowe "West Side Story" Spielberga, "Oczy Tammy Faye" Showaltera czy nominowany "Zaułek koszmarów" Del Toro. Całą serię "Kingsman" czy głośny ostatnio serial "Pam & Tommy" o najpopularniejszej sekstaśmie świata.

To jedyny serwis, który zaproponuje nam całą serię "Obcy", "Predator", "Omen" czy "Szklana pułapka". Znajdziemy tu kultowe seriale: "Buffy", "24 godziny", "Z archiwum X", "Zagubieni" i nowsze, znakomite produkcje: "Atlanta" i "Only murders in the building". A to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Poniżej poglądowa lista części interesujących nowości, które w 2022 roku zawitały i zawitają na Disney +:

Premiera tego nowego serwisu streamingowego sprawi, że będziecie mieli co robić w nadchodzące wakacje. Nie da się ukryć, że oferta serwisu może trafić do bardzo zróżnicowanych grup odbiorców - nie tylko fanów trykociarzy i jarzeniówek. Oczywiście, rosnąca liczba kolejnych platform rodzi pytanie - za co płacić, z czego zrezygnować i ile wyniesie nas chęć subskrybowania wszystkiego?