Na te filmy czekałeś miesiącami. Majowe premiery w natarciu - zaczynamy od "Doktora Strange'a 2"

Na tę premierę fani MCU czekali od dawna. Doktor Strange już dziś zabierze nas do multiwersum obłędu. Po seansie nie będzie nawet czasu porządnie ochłonąć, bo zaraz na ekrany kin wejdą kolejne interesujące nowości. Jakby wam jednak filmów było mało, to wiedzcie, że kilku produkcji Netfliksa również nie wolno przegapić.

To jest pod względem filmowym interesujący miesiąc. Maj rozpoczyna się od mocnego uderzenia. Dziś premiera "Doktora Strange'a w multiwersum obłędu". Zaraz po nim Zac Efron zabierze nas na australijską pustynię, a "Książę" poprawi humor podczas gorszego dnia. Interesujących premier w nadchodzących tygodniach będzie całkiem sporo.

"Doktor Strange 2", "Złoto" i "Książę" to tylko część filmów, które w maju pojawią się w naszych kinach. Jakby jednak wam nie wystarczyły, to zawsze możecie odpalić Netfliksa. W maju na platformie nie zabraknie równie ciekawych nowości.

Gorętszej premiery w maju nie będzie. Marvel teasował, teasował, pokazał trzech Spider-Manów, a teraz w drugiej części "Doktora Strange'a" ma na dobre otworzyć multiwersum. Co więcej, dotychczasowe zapowiedzi sugerują, że będziemy mieć do czynienia z pierwszym horrorem w katalogu MCU. Już niedługo przekonamy się, czy nie zostaliśmy wprowadzeni w błąd.

Premiera: 6 maja.

Oto filmowa adaptacja oryginalnego audioserialu Empik Go. W "Fucking Bornholm" wraz z grupą przyjaciół wybierzemy się na długi weekend na tytułową duńską wyspę. Incydent między ich dziećmi zmusi ich do przewartościowania swojego życia. W głównych rolach zobaczymy tu plejadę polskich gwiazd: Agnieszkę Grochowską, Macieja Stuhra, Grzegorza Damięckiego i Jaśminę Polak.

Premiera: 6 maja.

Zac Efron dawno już przestał być tym wymoczkowatym chłopaczkiem z "High School Musical". Etykietki pozwolił mu się wyzbyć zdywersyfikowany dobór ról. W "Złocie" wciela się w jednego z dwójki bohaterów, którzy podczas podróży przez pustynię natrafiają na wielki samorodek złota. Jego kompan wyrusza po niezbędny sprzęt, a on musi stawić czoła nieprzyjaznym siłom natury i własnej psychice.

Premiera: 20 maja.

Podchodźcie do tego filmu ostrożnie. Ten tajwański splatter przygniecie was swoim nihilizmem, co chwilę oblewając krwią. Podczas seansu zobaczycie, jak to zakażeni tajemniczym wirusem ludzie dają upust swoim pierwotnym instynktom. Torturują, zabijają, gwałcą. Sami musicie zdecydować czy chcecie obejrzeć horror, w którym mężczyzna po wyrwaniu kobiecie oka, postanawia spenetrować jej oczodół penisem. Jeśli tak, bawcie się dobrze. Jeśli nie, omijajcie "Smutek" szerokim łukiem.

Premiera: 20 maja.

Jeśli już zrezygnowaliście z seansu "Smutku" nie przegapcie premiery "Księcia". To feel good movie, który wyciągnie was nawet z największego dołka. Brytyjczycy potrafią poprawić humor, a tutaj robią to opowieścią o seniorze, który postanawia ukraść bezcenny obraz Goyi. Film zapewni wam mnóstwo radości i sentymentalnych uniesień.

Premiera: 20 maja.

Małgorzata Szumowska podbija światową branżę filmową. Tym razem wraz z Michałem Englertem opowiada o kobiecie, która podczas samotnej wycieczki w góry postanawia odnaleźć zaginionego turystę. W głównej roli zobaczymy tu Naomi Watts.

Premiera: 27 maja.

To tyle jeśli chodzi o najciekawsze premiery kinowe. Jakby w maju mało wam było wymienionych filmów, zawsze możecie sięgnąć do oferty serwisów VOD. Netflix w nadchodzącym miesiącu nie zawiedzie bowiem swoich użytkowników. Zwróćcie szczególną uwagę na te nowości platformy:

Maj zapowiada się filmowo. Tytułów, których nie można przegapić, nie zabraknie w przyszłym miesiącu ani w kinach, ani na Netfliksie. Wśród wymienionych premier każdy znajdzie coś dla siebie. Nic tylko oglądać.