Hitman
Hitman w trzech odsłonach i HD. Taniej nie będzie, chyba że kogoś zastrzeli
Czy jest coś przyjemniejszego od małego zabójstwa w słoneczny poranek? Agent 47 nie zna bardziej ciekawego zajęcia i solidnej, pewnej pracy, tym bardziej, że ofiary zazwyczaj nie narzekają na jakość usług oferowanych przez 47. Jeśli ktoś chce być tak doby jak Mr. Metzger musi dużo ćwiczyć, więc warto przyjrzeć się promocji Microsoftu, która wspomoże potencjalnych killerów w zdobyciu upragnionego, wysokiego skilla. Do wzięcia są trzy gry w HD, pakiet znany jako Hitman: HD Trilogy.
Czarny Iwan
22 lipca 2013
Agent 47 – zapowiada się dobry filmowy reboot
Filmowy „Hitman” z 2007 był całkiem niezły, a przy adaptacji „Max Payne” z idiotycznym scenariuszem – wręcz znakomity. Dlatego informacja o jego reboocie jest powodem do zadowolenia, zwłaszcza że odkryto pierwsze zaskakujące karty.
Piotr Burakowski
06 lutego 2013
Hitman
Niczego się po tym filmie nie spodziewałem, niczego też od niego nie dostałem, nic nie wyniosłem. Od samego początku do samego końca trzymaliśmy się na dystans. Ja - wyłapując kolejne błędy odnośnie gry. On - niszcząc moje przeświadczenie, że istnieje coś takiego jak wierna adaptacja komputerowej produkcji. Po dwóch godzinach załamałem ręce. Jak można robić tak bluźniercze adaptacje?
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Gry kultowe... c.d.
Mijające lata wyznaczane były zmianami kolejnych komputerów lub ich modernizacjami. Niejako przy okazji ja - facet w średnim wieku ku zgorszeniu moich rówieśników zamiast"browarkować w ich towarzystwie grałem w gry komputerowe, na ile tylko czas pozwalał. Mam tylko jeden problem …. W jaki sposób przeprowadzić selekcję i pokazać w przekroju niemal dziesięciolecia gry, które wywarły na mnie największe wrażenie, a jednocześnie w pełni zasługujące na status gry kultowej? Będzie to trudne zadanie wymagające środków specjalnych, gdyż grywam prawie we wszystko. W moim polu zainteresowania nie mieszczą się gry sportowe, w tym ścigałki samochodowe i motocyklowe z tej prostej przyczyny, iż od ponad 30 lat poruszam się po klepisku i duktach zwanych szumnie drogami w Mojej Ojczyźnie próbując przeżyć, co jak na razie mi się udaje. Programy strategiczne i ekonomiczne zwyczajnie mnie nudzą i nużą, wobec czego omijam je szerokim łukiem. Pozostałe pozycje w miarę możliwości usystematyzuję w grupy mając na uwadze przynależność do konkretnego gatunku. Zaczynamy!
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Hitman: Codename 47
Pamiętam moje pierwsze spotkanie z łysym zabójcą. Pierwsze wrażenie? Co to do jasnej cholery jest... Ani to ładne, ani fajne i w dodatku przerażająco trudne. To jednak nie ten dzień zadecydował o moim uczuciu do tajemniczego faceta w idealnie skrojonym garniturze i wytatuowanym kodem kreskowym na karku. Parę tygodni później, nie pamiętając już wcześniejszej przygody, zakupiłem opakowanie z grą - zachęcił mnie ciekawy opis. Dalej już chyba nie muszę wspominać, co się działo. Ładnych kilkadziesiąt godzin zniknęło bezpowrotnie z mojego życia. Wtedy Codename 47 wciągał bez litości, a czy tak samo jest teraz? Przekonasz się, czytając tę recenzję...
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Hitman: Blood Money
Ostatnimi czasy producenci gier serwują nam swoistą mieszankę produktów odgrzewanych, z kilkoma zaledwie nowymi pomysłami. Znajomość kuchni uczy jednak, że o ile część dań tak podanych może smakować, to większość po prostu traci swój subtelny aromat. Podobnież, danie często podawane (do znudzenia) po pewnym czasie jest w stanie obrzydzić humor nawet najbardziej wytrwałym smakoszom...
Rozrywka.Blog
11 marca 2010