Szaleniec, wojownik, reżyser - Mel Gibson i jego najlepsze filmy
Niegdyś jedna z największych gwiazd kina – dziś powracający po latach hollywoodzki wyrzutek. Fabryka Snów dała mu jednak drugą szansę i teraz Mel Gibson filmem „Przełęcz ocalonych” próbuje odkupić swoje winy. A ja przy okazji przypominam, sobie i wam, jego najlepsze filmy.
Znamy datę premiery czarno-białej wersji filmu "Mad Max: Na drodze gniewu"
Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, monochromatyczna wersja „Mad Max: Na drodze gniewu” – nosząca podtytuł „Black and Chrome Edition” – swoją premierę będzie miała jeszcze w 2016 roku. Niestety, nie trafi ona do kin.
Zastanawialiście się, jak wyglądałby "Mad Max: Na drodze gniewu" bez CGI? Teraz możecie przekonać się na własne oczy
Bez dwóch zdań „Mad Max: Na drodze gniewu” to jedno z najbardziej efektownych wizualnie widowisk, jakie trafiły do kin w ostatnich latach. Do sieci trafił kilkuminutowy film, który pokazuje, że bez komputerowo generowanych efektów specjalnych, dzieło George’a Millera straciłoby naprawdę niewiele.
"Kapitan Ameryka" to dzieło faszystów - tak przynajmniej twierdzi reżyser John McTiernan
„Mad Max: Na drodze gniewu”? Pfff… Twórca takich klasyków jak „Szklana pułapka”, „Predator” czy „Polowanie na Czerwony Październik” nie szczędzi ostrych słów na temat współczesnych hollywoodzkich widowisk.
Opis relacji masowej widowni z sequelami można by podsumować jako: „To skomplikowane”. Jedni je uwielbiają i czekają z wypiekami na twarzy na kolejne odsłony swoich ulubionych historii, a inni narzekają na wtórność i koniunkturalizm. Prawda zazwyczaj leży pośrodku, choć ostatnimi czasy wyrażnie widać, że popkultura dojrzała już na tyle, że potrafi czasem wykrzesać z filmowych kontynuacji coś ciekawego i czasem nawet oryginalnego.