Zastanawialiście się, jak wyglądałby "Mad Max: Na drodze gniewu" bez CGI? Teraz możecie przekonać się na własne oczy
Bez dwóch zdań "Mad Max: Na drodze gniewu" to jedno z najbardziej efektownych wizualnie widowisk, jakie trafiły do kin w ostatnich latach. Do sieci trafił kilkuminutowy film, który pokazuje, że bez komputerowo generowanych efektów specjalnych, dzieło George'a Millera straciłoby naprawdę niewiele.
To naprawdę warto zobaczyć. W czasach, gdy niejednokrotnie dziewięćdziesiąt procent filmu realizuje się na tle zielonego ekranu, a wszystko - poza aktorami - to rezultaty pracy grafików komputerowych, "Mad Max: Na drodze gniewu" udowodnił, że da się stworzyć dynamiczne, świetne i niesamowicie efektowne widowisko da się stworzyć korzystając z efektów specjalnych tylko wtedy, gdy rzeczywiście jest to potrzebne.
"Mad Max: Na drodze gniewu" trafił na ekrany kin w 2015 roku. To czwarta część serii stworzonej przez George’a Millera, zapoczątkowanej w 1979 roku. I najprawdopodobniej nie ostatnia - Miller pracuje już nad kolejną jej odsłoną. W filmie główne role grają Tom Hardy, Charlize Theron, Nicholas Hoult i Hugh Keays-Byrne.