Netflix zmiażdżył konkurencję do Złotych Globów. „The Crown” i „Mank” z większą liczbą nominacji niż całe HBO
Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej ogłosiło listę produkcji nominowanych w poszczególnych kategoriach do prestiżowej nagrody Złotego Globa. Najwięcej wyróżnień zebrał serwis Netflix, który pobił swoich największych rywali z rynku VOD. A stało się to za sprawą m.in. „The Crown” i filmu „Mank”.
To był trudny i dziwny rok, także dla filmów i ich widzów. Ale mimo wszystko na szczęście nie zabrakło w nim produkcji godnych uwagi. Najlepsze spośród tych, które premierę miały (w kinach i streamingu) w 2020 roku znajdziecie poniżej.
Już w niedzielę mikołajki, tymczasem platformy VOD już otworzyły wór z ciekawymi premierami. W serwisach streamingowych pojawiło się bowiem mnóstwo nowości, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie.
„Mank” uwiedzie was magią klasycznego Hollywood i „Obywatela Kane'a”. Oceniamy nowy film Davida Finchera
Butelka alkoholu wypada Mankiewiczowi z ręki niczym śnieżna kula z dłoni Charlesa Fostera Kane’a na łożu śmierci. W „Manku” David Fincher nieustannie składa hołd jednemu z największych arcydzieł w historii kina, jednocześnie tworząc film tak szczery, że mógł powstać tylko po latach od premiery „Obywatela Kane’a”, a jednocześnie tak przepełniony magią, że równie dobrze mógłby być odkrytą w archiwach hollywoodzkiego studia perełką z okresu klasycznego.
Dzień dobry, weekendzie! Sprawdź te nowości Netfliksa w piątkowy wieczór
Od dziś na Netfliksie możemy obejrzeć długo oczekiwany film Davida Finchera pt. „Mank”, przedstawiający kulisy powstawania jednego z najbardziej kultowych tytułów w historii kina, „Obywatela Kane’a”. Co oprócz tego przygotował serwis na piątek?
Planujecie obejrzeć film „Mank”? Wcześniej warto przypomnieć sobie „Obywatela Kane’a”
Długo oczekiwany nowy film Davida Finchera „Mank” opowiadać będzie o losach Hermana J. Mankiewicza – scenarzysty legendarnego filmu „Obywatel Kane”. Pozwólcie, że opowiem co nieco o tym arcydziele X muzy.