Recenzja
American Horror Story nie straszy, ale zaskakuje (spoilery)
American Horror Story miał być dla mnie serialową rewolucją. Koncept produkcji znacznie różnił się od tego, do czego przyzwyczaiła mnie telewizyjna i internetowa masówka. Miało być strasznie, groźnie, niebezpiecznie i z gęsią skórką. Obecnie możemy oglądać 3 odsłonę AHS, o podtytule "Coven". Co dostaliśmy od twórców serialu i jak ten obraz zmienia się z sezonu na sezon?
Joanna Tracewicz
04 listopada 2013
Emocje zamknięte w detalu - "Życie Adeli. Rozdział 1 i 2"
Jest taka scena w filmie, kiedy Emma wprowadza Adelę w swój artystyczny i bogaty świat. Mówi jej, że wyłapuje z otaczającej ją teraźniejszości szczegóły, zapamiętuje je i wykorzystuje na nowo w odbieraniu kolejnych bodźców, w tworzeniu. Widać Abdellatif Kechiche obdarzył niebieskowłosą dziewczynę swoją wrażliwością, bo takie patrzenie na rzeczywistość prezentuje w swoim najnowszym obrazie, "Życie Adeli. Rozdział 1 i 2".
Joanna Tracewicz
30 października 2013
Rollercoaster emocji i wspaniały kunszt - recenzja "Reflektora" Arcade Fire
"Na kolanach, błagając modlą się, byśmy nie istnieli" - wielu chciałoby, żeby Arcade Fire nie istniało, wielu mówi też, że "Reflektor" to przerost formy nad treścią. Że dźwięki powinno się stonować, że band nie powinien nawiązywać ciągle i ciągle do siebie i swojej pozycji. Tylko, że zastanawianie się, co wypada a co nie, to problem recenzentów. Arcade Fire robi, co chce, i robi to wspaniale, "Reflektorem" zawstydzając praktycznie wszystkie inne, rockowe i indie rockowe albumy 2013 roku.
Ewa Lalik
28 października 2013
Magiczna Praga na twoim czytniku. "Spacerownik historyczny..." Marka Pernala
Jak dziś zwiedzać najpiękniejsze europejskie stolice? Czy za niecałe 30 zł, możemy wynająć świetnego przewodnika, który z niezwykłą erudycją i sympatią przedstawi nam historie, zabytki i zwyczaje miasta?
Joanna Tracewicz
25 października 2013
Nowy Pearl Jam nie poraża, ale za to przyjemnie popieści
Pearl Jam ery 2000 to Pearl Jam dorosłe, dojrzałe - a przy tym wciąż dobre. Nie istnieją po to by spełniać jakiekolwiek oczekiwania i grać pod publiczkę. Grają bo chcą, i grają co chcą. A grają wciąż bardzo dobrze.
Karol Ludwikowski
25 października 2013
Katy Perry – Prism, czyli głupiutki popowy album, który może się podobać
Otóż to, Prism jest głupiutki – i taki miał być, nieskomplikowany, łatwy w odbiorze, pop jakiego stacje radiowe i fani Katy Perry oczekują. Korzystając wiec z okazji, ze Spotify już udostępnił ten album, wgłębiłem się w jego zawartość i z zaskoczeniem uznałem, że mi się podoba.
Jacek Zajączkowski
23 października 2013