Wczoraj na iTunes pojawił teledysk U2 do piosenki The Miracle (of Joey Ramone). Klip jest strasznie nudny, wtórny (bardzo przypomina Echoes) i – w przeciwieństwie do tekstu – trochę za mało skupia się na Joey Ramone, a za dużo na Irlandczykach wyginających się w rytm własnej piosenki. To jednak mało ważne wydarzenie w porównaniu do (powiedzmy) przeprosin Bona za wpychanie siłą ich albumu „Songs of Innocence” użytkownikom iTunesa.
Najnowszy krążek grupy U2, „Songs Of Innocence” trafił na najpopularniejsze serwisy streamingowe, można także zakupić już jego fizyczną wersję. Do wczoraj płytę można było bezpłatnie pobrać z iTunes.
U2 starzeją się z klasą, czyli bardzo przewidywalnie. "Songs of Innocence”, recenzja sPlay
38 lat grania, 13 albumów na koncie (w tym najnowszy “Songs of Innocence”), 22 statuetki Grammy, 150 milionów sprzedanych płyt. Całkiem nieźle – można by pomyśleć, że U2 pójdą na zasłużoną emeryturę. Ale nie, oni grają, nagrywają i podpisują kontrakt z Apple, oddając firmie z Cupertino swój ostatni longplay za (jak mniemam) grube pieniądze. Ten układ jest dla mnie dosyć wymowny. Zarówno Apple jak i U2 są gwiazdami w swojej kategorii, jednak od jakiegoś czasu przestali wyznaczać trendy. Wszystko robią dobrze, schludnie, tak jak można by się po nich spodziewać, ale efektu „wow” tutaj nie doświadczymy.
W trakcie wczorajszej konferencji Apple, zorganizowanej z okazji premiery iPhone’a 6, odbył się krótki koncert irlandzkiej grupy U2, podczas którego zaprezentowany został singiel „The Miracle (of Joey Ramone)” z ich najnowszej płyty Songs Of Innocence. Cały album trafił do iTunes, skąd możemy go pobrać za darmo.
Rok w pełni, więc branża muzyczna kręci się na całego. W lutym miało premierę kilkanaście wyjątkowo ciekawych teledysków, które wyselekcjonowałem specjalnie dla Was. Zobaczcie, co piszczy w wideoklipowej trawie, i czym żył music biz w minionym miesiącu. Zapraszam.