REKLAMA

"Batman" wielkim hitem HBO Max. To tylko pokazuje jak głupia była strategia Warnera w 2021 roku

Tegoroczny "Batman" po kilkudziesięciu dniach od swojej kinowej premiery trafił na VOD. Już można go określić dużym hitem HBO Max, bo wyniki oglądalności nie są wcale dużo gorsze niż superbohaterskich produkcji z 2021 roku. A te przecież debiutowały na HBO Max jednocześnie ze swoją premierą kinową. To tylko potwierdza, że WarnerMedia przyjęło kompletnie nietrafioną strategię na okres pandemii COVID-19.

batman film hbo max sukces wyniki oglądalności hit
REKLAMA

Wytwórnia Warner Bros. ma za sobą ciężki poprzedni rok, ale "Batman" sprawił, że w końcu doczekała się potężnego globalnego hitu. Do tej pory produkcja zarobiła ponad 752 mln dolarów w box office i na razie może się poszczycić mianem najpopularniejszego filmu kinowego 2022 roku. Zresztą w całej pandemii lepiej zarabiał tylko "Spider-Man: Bez drogi do domu" (również dzięki takim fanom jak nowy rekordzista Guinnessa). Od poniedziałku widzimy zaś, że sukcesy "Batmana" nie zamknęły się tylko wewnątrz dużych sal kinowych i multipleksów.

Film Matta Reevesa zadebiutował na HBO Max w poniedziałek wielkanocny i z miejsca wzbudził duże zainteresowanie widzów, co nie powinno dziwić. Z jednej strony mamy tu po prostu do czynienia z naprawdę udanym rebootem Mrocznego Rycerza, a z drugiej o "Batmanie" jest też ostatnio głośno z racji na aresztowanie grającego Jokera Barry'ego Keoghana. Jak wiadomo, nic tak nie podbija zainteresowania hollywoodzką produkcją jak odrobina kontrowersji.

REKLAMA

W dzień premiery na HBO Max "Batman" zagościł w 720 tys. gospodarstw domowych w USA.

To oznacza, że według wszelkiego prawdopodobieństwa w samych Stanach Zjednoczonych produkcję Warner Bros. 18 kwietnia obejrzało ponad milion osób. A przecież zasięg HBO Max stale się poszerza (ostatnio o Polskę i kraje Europy Środkowej), co automatycznie zwiększa oglądalność takich blockbusterów jak "Batman". Dla porównania warto sprawdzić, jakie wyniki na HBO Max osiągały inne superbohaterskie produkcje Warnera.

Jak zaznacza portal Comicbook, w bożonarodzeniowy weekend 2020 roku film "Wonder Woman 1984" wyświetlono (przez co najmniej pięć minut) w 2,2 mln gospodarstw domowych w USA. "Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera" dobiła do pułapu 1,8 mln w cztery dni, a największym hitem okazał się "Legion samobójców. The Suicide Squad" uruchomiony w weekend otwarcia w 2,8 mln amerykańskich domostwach. "Batman" po pierwszym dniu był więc na dobrej drodze, żeby pobić część z wymienionych tytułów. A przecież trzeba pamiętać o jednym - mamy tu do czynienia z filmem, który od ponad miesiąca jest wyświetlany w kinach.

REKLAMA

"Wonder Woman 1984" z racji na trudną sytuację covidową była tytułem niemal na wyłączność dla HBO Max i (nieco później) HBO GO, "Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera" do kin nie zagościła w ogóle, a nowy "Legion samobójców" zadebiutował jednocześnie w obu modelach dystrybucyjnych. "Batman" udowadnia, że taki model był kompletnie nietrafiony. Użytkownicy VOD ewidentnie nie mają problemu z poczekaniem kilka tygodni na swój hit. Zadeklarowani przeciwnicy kin nie pójdą tam bez względu na okoliczności, ale cała reszta traktuje premierę na VOD jako dobry moment do odświeżenia polubionej przez siebie produkcji. Wytwórnie mogą więc najpierw zarobić sporo na dystrybucji kinowej, a potem i tak cieszyć się z sukcesu w streamingu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA