"Doktor Strange" już dzisiaj w telewizji. Sprawdzamy, gdzie jeszcze można spotkać czarodzieja z MCU

„Doktor Strange” na Polsacie. Stacja ze słoneczkiem w logo wyemituje dzisiaj film, który wprowadza czarodzieja o aparycji Benedicta Cumberbatcha do MCU. Gdyby nie ten superbohater dzieje uniwersum potoczyłyby się zupełnie inaczej. W końcu to on pomagał później Thorowi i walczył u boku innych Avengersów z Thanosem, w „Końcu gry” dostarczając nam niesamowitych emocji.

Nie ma chyba na świecie fana MCU, którego za serce nie ścisnęłaby scena z "Avengers: Koniec gry", kiedy to Doktor Strange unosi palec wskazujący, dając Tony'emu Starkowi znać, że superbohaterowie mają tylko jedną możliwość wygrania z Thanosem. Ze wszystkich, milionów, scenariuszy, które czarodziej zobaczył, tylko w jednym dało się pokonać Szalonego Tytana. To tylko krótki moment, prosty gest wykonany przez Strange'a, który ma niemal równie potężny ładunek emocjonalny co pstryknięcie Iron Mana.

Opisana scena jak dotąd jest niejako ukoronowaniem obecności Doktora Strange'a w MCU. Do uniwersum został on jednak wprowadzony kilka lat wcześniej. Stało się to w 2016 roku. To wtedy czarodziej otrzymał własny film w już porządnie rozwiniętej franczyzie. To była 14 produkcja pod nią podpadająca.

"Doktorem Strange'em" Marvel poszerzył katalog tematyczny swojego uniwersum. Na ekranie mieliśmy już do czynienia z milionerem Tonym Starkiem, wściekłym geniuszem Bruce'em Bannerem, nordyckim bogiem Thorem, pełnym ideałów żołnierzem Steve'em Rogersem, czy antybohaterami broniącymi galaktyki. Nie było jeszcze jednak czarodzieja. Tym samym do MCU, tak jak wiele lat wcześniej miało to miejsce w komiksach, wprowadzono magię i mistycyzm.

Od tamtej pory Doktor Strange regularnie gości w kolejnych produkcjach spod znaku MCU. Przede wszystkim pojawia się w crossoverach "Avengers", ale służy też pomocą innym superbohaterom w ich solowych produkcjach. Mogliśmy go już zobaczyć w:

• Thor: Ragnarok
• Avengers: Wojna bez granic
• Avengers: Koniec gry

Jak już wiemy ze zwiastunów, zaraz otworzy multiwersum w "Spider-Man: Bez drogi do domu". Nadchodzi też jego drugi solowy film "Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa". Od jego debiutu i przy jego pomocy MCU znacząco się rozwinęło. Być może więc nie pamiętacie już dokładnie jak wyglądały jego początki w Kinowym Uniwersum Marvela.

Teraz macie znakomitą okazję, aby je sobie przypomnieć. Polsat już dzisiaj wyemituje "Doktora Strange'a". 14 film MCU rozpocznie się na antenie stacji o 20:00. W produkcji będziecie mieli okazję zobaczyć w jaki sposób arogancki neurochirurg poznał Starożytną i za jej sprawą nauczył się czarować. Wszystko po to, aby za chwilę pomóc Peterowi Parkerowi sprawić, że cały świat zapomni kim jest Spider-Man.