Fani komiksów DC i Marvela będą mieli, co oglądać. Wszystkie seriale superbohaterskie, które pojawią się w 2020 roku

Następne dwanaście miesięcy przyniesie wiele ekscytujących produkcji dla fanów supermocy i mścicieli w maskach. Na rozmaitych platformach VOD oraz w telewizji zadebiutuje kilkanaście nowości z bohaterami wydawnictw DC i Marvela, a także kilka dzieł niezwiązanych bezpośrednio z największymi firmami komiksowymi. Największe poruszenie sprawiają takie dzieła jak „The Falcon and the Winter Soldier” i „WandaVision”, a także 2. sezony „The Boys” i „Doom Patrol”, ale poza najgłośniejszymi produkcjami też będzie ciekawie. My zebraliśmy je wszystkie dla was.

Deathstroke (Slade Wilson) to jeden z najbardziej popularnych bohaterów wydawnictwa DC przeważnie stojących po przeciwnej stronie barykady niż Batman, Superman i Liga Sprawiedliwości. Widzowie seriali kojarzą jego postać przede wszystkim jako ważnego wroga Robina w „Młodych Tytanach” oraz „Titans”. Już wczoraj na platformie streamingowej CWSeed zadebiutował nowy, przeznaczony dla dorosłego widza serial animowany „Deathstroke: Knights and Dragons”.

Premiera animacji już 6 stycznia.

„Legends of Tomorrow” to jeden z wielu seriali CW wchodzących w skład tzw. Arrowverse (wciąż kontynuującego swój olbrzymi crossover). Produkcja opowiada o grupie bohaterów dbających o linie czasowe i zwalczających wszelkie próby ingerencji w przeszłe lub przyszłe wydarzenia. W 4. sezonie do drużyny dołączył John Constantine, co wystarczająco podbudowało oglądalność, żeby stacja zdecydowała się na kolejną serię. Nowe odcinki „DC's Legends of Tomorrow” trafią do telewizji już w styczniu bieżącego roku.

Premiera 5. serii 21 stycznia.

Seriale animowane ze Spider-Manem w roli głównej zaliczały się w pewnym momencie do jednym z najlepszych w branży. Po wykupieniu Marvela przez Disneya nie było już jednak tak różowo. „Mega Spider-Man” podzielił fanów, a debiutujący w 2017 roku „Spider-Man” spotkał się z dużą krytyką z powodu słabej jakości animacji. Produkcja w 2020 roku powróci jednak z nowym sezonem, który zapowiada się niezwykle ekscytująco. Peter Parker będzie musiał się w niej zmierzyć z maksymalną liczbą symbiotów pod wodzą Venoma.

„Titans” to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń 2018 roku. Produkcja poświęcona Młodym Tytanom i innym nastoletnim bohaterom DC zyskała pozytywne recenzje i była przez niektórych widzów przedkładana nawet nawet seriale Marvela robione przez Netfliksa. Na temat 3. sezonu produkcji wiadomo na razie niewiele, ale dużą rolę w nowej serii ma grać Blackfire, czyli zła siostra Starfire. W Polsce można póki co oglądać na platformie Netflix (2. sezon zadebiutuje tam 10 stycznia).

Jednym z największych zaskoczeń zeszłego roku na rynku amerykańskich komiksów superbohaterskich była śmierć Alfreda Pennywortha, wieloletniego przyjaciela i lokaja Bruce'a Wayne'a. Fani tego bohatera mogą się jednak pocieszać, że w 2020 roku mimo wszystko nie zabraknie im historii z jego udziałem. Z nowym sezonem do telewizji powróci bowiem szpiegowski serial „Pennyworth” opowiadający o wczesnych latach jego życia, zanim został kamerdynerem Wayne'ów i pomocnikiem Batmana.

Produkcje od DC w dużej mierze zdominowały tegoroczny rozkład superbohaterskich premier. Pośród wielu dzieł opartych na historiach od tego wydawnictwa w najbliższych miesiącach wyraźnie zajaśnieją dwa seriale od Marvela. Dom Pomysłów po długi okresie oczekiwania nareszcie zapewni swoim fanom pierwsze seriale ściśle powiązane z Marvel Cinematic Universe. Na pierwszy ogień pójdzie serial „The Falcon and The Winter Soldier”, w którym główne role zagrają Anthony Mackie, Sebastian Stan, Daniel Bruhl i Emily VanCamp.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że „The Falcon and the Winter Soldier” będzie jedynym serialem Marvela debiutującym na Disney+ w 2020 roku. Niespodziewanie szefowie platformy postanowili jednak przyspieszyć premierę serialu z elementami sitcomu pt. „WandaVision”. Głównymi bohaterami sześcioodcinkowej serii będą Scarlet Witch i Vision, ale nie wiadomo, o jakim dokładnie okresie ich relacji opowie serial. Na pewno pojawią się w nim jednak również inne postaci znane z MCU.

W 2021 roku na Disney+ pojawi się animowany serial „What If...?” (pierwsze fragmenty znajdziecie TUTAJ), w którym zobaczymy alternatywne wersje znanych nam postaci. DC najwyraźniej postanowiło wykorzystać podobny format do stworzenia konkurencyjnego programu, a w dodatku przygotuje swoją produkcję szybciej. Dokładniej mówiąc, chodzi o „Bizarro TV”, czyli antologię prezentującą najdziwniejsze postaci ze świata DC. Prowadzącym program uczyniono zaś Bizarro, czyli „odwróconą” wersję Supermana.

Premierowy sezon „The Boys” uznałem za największe pozytywne zaskoczenie zeszłego roku. Produkcja Amazon Prime Video doczekała się jednak pochwał nie tylko z mojej strony, bo liczba fanów czekających na 2. serię jest naprawdę duża. Na szczęście ich cierpliwość nie będzie przez lata wystawiana na sprawdzenie, bo już w nadchodzących miesiącach „The Boys” powrócą. Ciąg dalszy opowieści o superbohaterach w realistycznym świecie zapowiada się brutalnie, krwawo i bardzo ekscytująco.

Lata lecą, a superbohaterskie produkcje od stacji CW wciąż cieszą się dużą popularnością wśród widzów. Dowodem na to jest pomysł stworzenia spin-offa serialu „Supergirl” poświęconego relacji jego kuzyna, Kal-Ela i Lois Lane. Obecnie trwają prace nad pilotem „Superman & Lois”, a formuła ma przypominać do pewnego stopnia kultowe dzieło „Lois & Clark: The New Adventures of Superman” z lat 1993-1997. Główne role zagrają znani z „Supergirl” Tyler Hoechlin i Elizabeth Tulloch.

Odkąd odcinkowe produkcje Marvela opuściły platformę Netflix jej szefowie znacząco ograniczyli obecność superbohaterów w swoim grafiku. Co nie oznacza, że kompletnie z nich zrezygnowano, ale firma sięga po dzieła spoza głównego nurtu. Po „The Umbrella Academy” na mały ekran przeniesione zostaną komiksy „Jupiter's Legacy” oraz „Sandman”. Druga z produkcji nie ma jeszcze nawet przybliżonej daty premiery, ale pierwszą powinniśmy obejrzeć już w nadchodzących miesiącach. „Jupiter's Legacy” to dzieło Marka Millara i opowiada o nowym pokoleniu superbohaterów, które musi zmierzyć z często mroczną legendą własnych rodziców.

Część osób czytających to zestawienie zapewne dziwi się, że w 2020 roku na platformie Disney+ zadebiutują tylko dwa seriale z bohaterami Marvela. Warto jednak pamiętać o jednym ważnym fakcie. Zerwanie relacji z Netfliksem nie oznacza, że Disney całkowicie zrezygnował ze użyczania innym stacjom telewizyjnym i serwisom VOD licencji na swoich bohaterów. W przyszłym roku na Hulu zadebiutuje pierwszy z zapowiedzianych na tę platformę seriali pt. „Helstrom” poświęcony piekielnemu rodzeństwu Daimona i Satany Hellstrom.

Jeden z najdłużej nadawanych współczesnych seriali superbohaterskich - „Arrow” - w styczniu bieżącego roku zakończy swój 8. i zarazem ostatni sezon. Nie oznacza to jednak, że pożegnamy się ze wszystkimi przedstawionymi tam bohaterami. Ostatni odcinek produkcji ma bowiem być jednocześnie wstępem do planowanego spin-offa „Arrow and the Canaries”. Produkcja zostanie poświęcona przygodom nowej Arrow w trio z dwoma bohaterkami działającymi pod tożsamością Black Canary.

W 2020 roku końca dobiegnie także inny ważny dla widzów serial superbohaterski nadawany w telewizji. Chodzi oczywiście o „Agentów T.A.R.C.Z.Y.”. Finałowy sezon historii poświęconej grupie agentów zapowiada się niezwykle ekscytująco m.in. ze względu na powrót Hydry i sobowtóra agenta Coulsona, a także obecność tajemniczych Chronicomów. Kto by pomyślał, że spośród wszystkich seriali wypuszczanych na początku istnienia MCU to właśnie „Agenci T.A.R.C.Z.Y.” będą istnieć najdłużej...

„Doom Patrol” przez wielu widzów jest określany jako najbardziej komiksowy serial ze wszystkich w tym gatunku. Nie jest to jednak wada. Produkcja DC Universe (w Polsce dostępna na HBO GO) wystartowała pierwotnie jako swego rodzaju spin-off „Titans”, ale błyskawicznie zdobyła własny styl i oddaną rzeszę fanów. Dlatego tegoroczny powrót szalonej drużyny, do której należą m.in. Cyborg, Elasti-Girl, Negative Man, Cliff Steele i The Chief to fakt, przyjęty niezwykle pozytywnie w środowisku.

„Stargirl” to kolejny z zapowiedzianych przez CW seriali istniejących w ramach Arrowverse. Główną bohaterką dzieła legendy branży komiksowej, Goeffa Johnsa będzie uczennica liceum, Courtney Whitmore. Dziewczyna niespodziewanie odkryje, że jej ojczym był kiedyś superbohaterem. Po zdobyciu potężnego przedmiotu napełnionego kosmiczną mocą Courtney postanowi pójść w jego ślady i spróbuje zainspirować nowe pokolenie herosów. Premierę serialu zapowiedziano na początek 2020 roku, ale dokładna data nie została jeszcze ujawniona.