Idris Elba

Adaptacja najbardziej epickiej sagi spod pióra Stephena Kinga zapowiada się na naprawdę interesujące i imponujące od strony logistycznej przedsięwzięcie.

Mało który aktor budzi tyle emocji, co Idris Elba. Gdy podejmuje się zagrania w kolejnej roli, jego losy śledzą fani z całego świata. Skąd aż tak duża popularność aktora, który przecież - nomen omen - nie zagrał w żadnej wybitnej produkcji?

Wszystko wskazuje na to, że „Spectre” było ostatnim filmem o przygodach agenta 007, w którym zobaczyliśmy Daniela Craiga wcielającego się w Jamesa Bonda. Jako że popkultura, internety i my sami nie lubimy zbytnio próżni, to postanowiliśmy chwilę pogdybać, o tym, kto najbardziej nadałby się na jego zastępcę w roli agenta Jej Królewskiej Mości.

Cóż więcej dodać - Idris Elba w teledysku do Dance Off prezentuje się rewelacyjnie. To jak brytyjski aktor, odtwórca m. in. tytułowej roli w serialu "Luther", brzmi w utworze Macklemore'a & Ryana Lewisa usłyszeć mogliśmy już w lutym tego roku, kiedy najnowsza płyta duetu, "This Unruly Mess I've Made", ukazała się na rynku. Teraz przyszedł czas na klip.

Krążące w internecie od kilku miesięcy plotki znalazły potwierdzenie. W ekranizacji "Mrocznej Wieży", najgłośniejszego cyklu powieściowego Stephena Kinga, w rolach głównych wystąpią Idris Elba oraz Matthew McConaughey. 

Na ekrany powrócił detektyw śledczy John Luther a wraz z nim jego demony. Po dwóch latach od zakończenia trzeciego sezonu serialu "Luther" ponownie wkraczamy na londyńskie ulice pełne zbrodni. Czy dwa epizody czwartej serii będą godnym zakończeniem świetnego serialu? Pierwszy epizod pokazuje, że tak. Szkoda tylko, że tak krótkim.

W Sieci pojawił się oficjalny zwiastun zapowiadający czwarty sezon serialu kryminalnego "Luther". W główną rolę w produkcji, w tytułowego Johna Luthera, wcieli się ponownie Idris Elba.

Plotki, jakoby Idris Elba miał szansę wcielić się w postać Jamesa Bonda po wygaśnięciu kontraktu Daniela Craiga budzą sporo kontrowersji. Dzięki przygotowanej przez Vulture przeróbce zwiastuna "Spectre", dwudziestego czwartego filmu o przygodach Agenta 007, możemy przekonać się, jak aktor sprawdziły się w tej roli w praktyce. Przynajmniej z grubsza. 

Netflix upodobał sobie skakanie po kontynentach. Niedawno zamieniliśmy zakamarki Białego Domu na pełną przemytników Amerykę Południową. Z kolei teraz ruszamy w serce zachodniej Afryki, gdzie ma miejsce akcja „Beast of No Nation”.

Wycieków korespondencji z Sony ciąg dalszy. Hakerzy z Guardians of Peace upublicznili maila Amy Pascal, szefowej Sony, w którym pisze ona, że bardzo chętnie widziałaby w roli nowego Bonda Idrisa Elbę.