Karolina Korwin-Piotrowska
Dzieje się / Opinia
Anna Lewandowska wybrana na symbol siły kobiecości przez redakcję Elle. Szkoda, że nikt nie zapytał kobiet o zdanie w te...
Temat praw kobiet od tygodni nie schodzi z czołówek mediów. Można jednak odnieść wrażenie, że świat celebrycki nadal funkcjonuje w rzeczywistości sprzed wybuchu protestów. Tylko w ten sposób da się wytłumaczyć decyzję redakcji Elle, by na okładce nowego numeru dać Annę Lewandowską z podpisem „siła kobiet”.
Tomasz Gardziński
02 grudnia 2020
Koniec i bomba, a kto czytał ten zrobiony w trąbę! - Korwin Piotrowska o szołbizie
Parę miesięcy temu Czarny Iwan i Łukasz Urynowicz odbezpieczyli "Bombę..." Karoliny Korwin Piotrowskiej. Podczas ryzykownego zabiegu okazało się, że owa "Bomba..." to co najwyżej tani fajerwerk, albo jak stwierdził Czarny Iwan, "niewypał". Parę dni temu i w moje ręce wpadł "...aflabet polskiego szołbiznesu". Podeszłam do tej książki z nutką zaintrygowania i z nadzieją, że ostra i bezpardonowa Korwin Piotrowska zaoferuje mi coś, czego nie ma na psiej stronce. Przeczytałam dosłownie i w przenośni od A do Z. Wniosek jest jeden: jeśli coś tu tyka, to zegar obwieszczający, że czas skończyć pisanie książek.
Joanna Tracewicz
31 października 2013
„Bomba. Alfabet polskiego szołbiznesu” to niewypał. Ktoś zadzwoni po saperów?
„Jeśli to czytasz, znaczy – jesteś kozakiem. Po pierwsze – witaj! Miło mi cholernie, że na świecie jest jeszcze ktoś równie pokręcony jak ja. Cieszę się, że śmieciowe jedzenie, dziura ozonowa, misie żelki, Familiada i wszechogarniający – wlewający się wszystkimi otworami ciała kretynizm nie zdołały wykastrować wszystkich z jaj, rozumu i poczucia humoru.” Karolina Korwin-Piotrowska
Czarny Iwan
25 czerwca 2013