Bakteria politycznej poprawności w serialu The Fosters, opamiętaj się Ameryko
Kiedy miałem kilka lat koronnymi serialami familijnymi była Pełna Chata (no, to może kiepski przykład) i Siódme Niebo, gdzie głową rodziny był pastor, a jego żona kurą domową. Może ten republikański obraz świata spaczył trochę moje poglądy, ale oglądając The Fosters przez cały czas się śmiałem, zastanawiając przy okazji dokąd zmierzasz Ameryko. A może to jednak ja jestem za mało postępowy?
Cała historia rozpoczyna się podczas jednej z inwazji Wikingów. Niestety, a dla mieszkańców, „stety”, krwiożercze dzieci Odyna nie napotykająca swej drodze żywego ducha. Wszyscy wynieśli się z wioski na wieść, że podążają do niej najpotężniejsi wojownicy świata. Po powrocie do rodzimych ziem, wódz pyta mędrca o przyczynę takiego stanu rzeczy, który, tak swoją drogą, przemawia w polskiej wersji językowej głosem Wróżbity ze wspomnianej już Wielkiej Bitwy Asterixa, ten zaś, najzwyczajniej w świecie wyjaśnia, że to strach dodaje im skrzydeł. Wódz błędnie interpretuje powiedzenie i myśli, że jeśli zdoła nauczyć swoich bojowników bać się, zyskają oni zdolność lewitacji. Słowem – ale głupi ci Wikingowie. W tym celu barbarzyńcy wyruszają po największego tchórza na świecie. Ten zaś, wierzcie lub nie, znajduje się w pewnej znajomej wiosce.
Nad jego przypadkiem każdemu trudno byłoby przejść do porządku dziennego. Chłopak obudził się nagi w lesie i nie wie absolutnie nic. Odbywa wielce zadziwiającą dla niego wędrówkę, trafia do miasta i tam już trafia w odpowiednie miejsce. Po zbadaniu go, okazuje się, że ma około 15 lat, a stan jego zębów sprawia wrażenie, jakby ich nigdy nie używał. No i nie ma pępka. Dopatrzył się ktoś tu czegoś normalnego? Chłopiec trafia do rodziny Tragerów, jako podopieczny Nicole, psychoterapeutki, która zdecydowała się nim zająć – jako że nie ustalono jego tożsamości, a sam wydaje się być ograniczony, bo nie odpowiada na pytania, nadano mu imię Kyle. Później w jeden dzień uczy się mówić, ale dalej nie jest w stanie powiedzieć co się z nim działo przed leśną pobudką – jedyne co może w tym kierunku zrobić, to rysować tajemnicze obrazki. Kim jest? Skąd się wziął? Wraz z rozwijaniem się fabuły, poznamy jeszcze więcej dowodów na absolutną wyjątkowość Kyle’a.
Harry Potter i Zakon Feniksa – chaotyczny, ale satysfakcjonujący film fantasy
„Harry Potter i Zakon Feniksa” to kolejna ekranizacja kultowej serii, która budzi mieszane uczucia. Film pełen jest skrótów i pominięć, ale jednocześnie zachwyca muzyką, reżyserią i świetnymi kreacjami aktorskimi. David Yates stworzył widowisko, które może zarówno irytować, jak i satysfakcjonować widza.
Happy wkręt – animacja dla dzieci czy nieudana parodia
„Happy wkręt” to animacja, która miała nawiązywać do sukcesu „Shreka”, ale czy udało jej się dorównać legendzie? Film pełen bajkowych odniesień i humoru próbuje odwrócić klasyczne zakończenia, ale czy wychodzi mu to na dobre? Sprawdźmy, czy warto poświęcić mu czas.
Shrek Trzeci – animacja, która śmieszy, ale nie zachwyca?
„Shrek Trzeci” – czy kontynuacja kultowej animacji spełniła oczekiwania widzów? Choć film przyciągnął tłumy do kin i zachwyca animacją, nie obyło się bez rozczarowań. Sprawdź, co poszło nie tak i czy warto zobaczyć kolejne przygody zielonego ogra!
Most do Terabithii – urzekające kino familijne, które wzrusza i skłania do refleksji
„Most do Terabithii” to film, który łączy dziecięcą wyobraźnię z trudnymi, życiowymi tematami. Wzruszająca historia przyjaźni i ucieczki do magicznego świata porusza zarówno młodszych, jak i starszych widzów. Czy to najlepsza ekranizacja książki Katherine Paterson?
Straszny dom – animacja, która bawi, straszy i zaskakuje!
Co się stanie, gdy dom ożyje i zacznie pożerać wszystko, co stanie mu na drodze? „Straszny Dom” to animacja pełna humoru, nawiązań do klasycznych horrorów i świetnego dubbingu. Sprawdzamy, czy warto dać się porwać tej niecodziennej przygodzie!
Noc w muzeum – przygoda dla całej rodziny czy kiczowata fantazja?
Co się stanie, gdy muzealne eksponaty ożyją? „Noc w muzeum” to pełna humoru i przygód opowieść o stróżu nocnym, który odkrywa, że jego nowa praca to coś więcej niż zwykłe pilnowanie budynku. Ben Stiller, Robin Williams i odrobina magii – czy to wystarczy na dobry film familijny?
Sezon na Misia – animacja, która pozytywnie zaskakuje!
„Sezon na Misia” to animacja, której początkowo nie wróżyłem wielkiego sukcesu, ale okazała się znacznie lepsza, niż się spodziewałem. Świetna oprawa graficzna, zabawne postacie i dynamiczna akcja sprawiają, że seans to prawdziwa uczta dla oczu i ducha. Choć scenariusz nie grzeszy oryginalnością, film nadrabia humorem i energią.
Klik: i robisz, co chcesz – zabawna i pouczająca komedia o rodzinie i karierze
Czy można kontrolować swoje życie za pomocą pilota? Bohater filmu „Klik: i robisz, co chcesz” Michael Newman dostaje taką możliwość, ale szybko odkrywa, że nie wszystko układa się tak, jakby tego chciał. Ta pełna humoru komedia skłania do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne.
7 Krasnoludków: Historia Prawdziwa – komedia, która bawi i zaskakuje
„Film 7 Krasnoludków: Historia Prawdziwa” to nietypowa komedia, która luźno nawiązuje do baśni braci Grimm. Polska wersja zachwyca dubbingiem z udziałem gwiazd, takich jak Katarzyna Figura i Kuba Wojewódzki, a humor podzielił widzów na dwa obozy. Czy kiczowate dekoracje i absurdalny humor to klucz do sukcesu tej produkcji?
Skok przez płot – zabawna animacja DreamWorks dla całej rodziny
„Skok przez płot” to kolejna animacja od DreamWorks, pełna humoru i przygód leśnych zwierzaków w starciu z ludzkim światem. Choć film bazuje na znanych schematach, oferuje solidną dawkę zabawy i niezapomniane dialogi w polskiej wersji językowej. Czy warto wybrać się na seans? Sprawdźmy!