Mela Koteluk

„Nagrywki Pani Szydłowskiej” — tak brzmi tytuł podcastu, który już 6 września zadebiutuje w aplikacji Empik Music. Za projekt odpowiada była dziennikarka Trójki Agnieszka Szydłowska, która w podcaście porozmawia z najciekawszymi kobietami polskiej estrady.

Dziś o godz. 21 w Muzeum Powstania Warszawskiego Mela Koteluk i zespół Kwadrofonik zagrają koncert, podczas którego zaprezentują premierowo materiał z płyty „Astronomia poety. Baczyński”. Podpowiadamy, gdzie obejrzeć widowisko.

Dawno już w moich końcoworocznych podsumowaniach tyle miejsca nie zajmowały pozytywne, (pop)kulturowo, wydarzenia związane z naszym pięknym nadwiślańskim krajem. I to w kontekście globalnym. Tak zapamiętam 2018 rok w popkulturze.

Podobno wydanie trzeciej płyty to ważny moment dla muzyka. To czas na potwierdzenie swojego statusu. Mela Koteluk znajduje się właśnie w tym momencie. Artystka promuje swój trzeci album, zatytułowany Migawka.

„Migawka” to polska płyta, na jaką czekałem od dawna. Na swoim trzecim albumie Mela Koteluk dołącza do muzycznej ekstraklasy. Piękna, magiczna, eteryczna. Po znakomitych płytach Kasi Nosowskiej i Dawida Podsiadły pojawia się kolejna, która udowadnia, że nadwiślańska muzyka przeżywa właśnie wspaniały czas.

Muzyka na listopad 2018 pełna jest nieoczywistych połaczeń i pięknych melodii. Wybraliśmy najciekawsze premiery płytowe tego miesiąca.

Mela Koteluk przygotowuje się właśnie do premiery swojego trzeciego albumu długogrającego. W międzyczasie artystka podzieliła się singlem zapowiadającym płytę. Posłuchajcie piosenki Odprowadź.

Kiedy usłyszałam pierwszy kawałek, Katarakta, pochodzący z najnowszej płyty Daniela Blooma, wiedziałam, że to będzie dobry album. W utworze gościnnie występuje Mela Koteluk i jak zwykle uwodzi swoim wspaniałym głosem. Zresztą Bloom do stworzenia swojej płyty, "Lovely Fear" wybrał samych wokalistów ze świetnym brzmieniem. Oprócz wspomnianej Koteluk mamy także między innymi Gabę Kulkę czy Tomka Makowieckiego.

Daniel Bloom, a właściwie Daniel Tomasz Borcuch, jest polskim muzykiem, kompozytorem, producentem muzycznym. Na swoim koncie ma kilka albumów, m. in. jeden z Leszkiem Możdżerem. W tym roku, 16 października, ukaże się jego producencki krążek, "Lovely Fear". Posłuchajcie pierwszego utworu z płyty, w którym śpiewa Mela Koteluk.

Dwa lata po wydaniu debiutanckiego krążka, "Spadochron", który szybko zdobył status złotej płyty, Mela Koteluk wraca z nowym repertuarem. Dziś, 17 listopada 2014, premierę ma jej nowy album, "Migracje". "Migracje" to trzynaście nowych kawałków, a wśród nich single "Fastrygi" i "Żurawie Origami", które promowały płytę. Nowy krążek Koteluk od razu trafił do kilku serwisów streamingowych, a więc jego brzmieniem możemy cieszyć się już teraz, bez konieczności wychylania nosa na deszcz.

Po bardzo ciepło przyjętych "Fastrygach", na pięć dni przed premierą nowego krążka od Meli Koteluk, udostępniony został właśnie drugi singiel, zatytułowany "Żurawie Origami". Brzmieniowo dość podobny do poprzedniego, prawdopodobnie możemy więc oczekiwać albumu spójnego i bardzo konsekwentnego. Czy nudnego? Gdzieżby tam, przy takim głosie to niemożliwe.

To będzie wyjątkowe wydarzenie w polskiej kulturze cyfrowej. Już 12 października posłuchamy pierwszego odcinka "Świętego Chaosu" - nowego serialu w formie audiobooka, pierwszego takiego na polskim rynku. Serial jest promowany nowym singlem Meli Koteluk. Możecie też już posłuchać fragmentu pierwszego odcinka!

"No nie, znowu smęty". Tak sobie pomyślałem o Meli Koteluk, gdy ta nie schodziła z ust znajomych i nagłówków artykułów. Popłuczyny po Brodce, Mikromusic i - uchowaj Boże - Marii Peszek? Nie jestem dźwiękoszczelny, więc posłuchałem... i bardzo miło się rozczarowałem!