REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

"Ród smoka" kontra. "Pierścienie Władzy". To ostatnia szansa, aby pojawił się następca "Gry o tron"?

Walka o dominację na polu seriali fantasy od dawna jest zaciekła, a teraz nabiera dodatkowych rumieńców. Za chwilę pojawi się "Ród smoka", a zaraz po nim "Pierścienie władzy". Który z nich przejmie schedę po "Grze o tron"? George R.R. Martin wierzy w sukces obu tytułów, ale trudno podzielać jego entuzjazm.

24.05.2022
8:19
pierścienie władzy ród smoka george rr martin
REKLAMA

"Gra o tron" zmieniła pejzaż fantastyki na małym ekranie. Nagle okazało się, że telewidzowie są gotowi na wieloodcinkowe, wielowątkowe, epickie opowieści, osadzone w wymyślonych światach. Serial rozbudził nawet apetyt na więcej. Tak fanów, jak i innych niż HBO nadawców. Po sukcesie adaptacji "Pieśni lodu i ognia" każdy chciałby mieć produkcję, o której tyle by się mówiło.

"Gra o tron" jest dzisiaj złotym standardem seriali fantasy. Powstałe po jej sukcesie tytuły przynależne do gatunku, na razie nie sięgają jej nawet do pięt. Amazon Prime Video kilkukrotnie próbowało znaleźć swoją adaptację "Pieśni lodu i ognia", a otrzymaliśmy przeciętne (żeby nie powiedzieć słabe) "Carnival Row" i "Koło czasu". Fanów zawiódł również Netflix ze swoim "Wiedźminem". Czy teraz fandom będzie miał w końcu powody do radości? Na pierwszą wymienioną platformę zmierza przecież "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy", a HBO przymierza się do premiery "Rodu smoka".

REKLAMA

Wojna seriali fantasy - George R.R. Martin wierzy w sukces Pierścieni Włądzy i Rodu smoka

Wojna na polu seriali fantasy jest zaciekła już od kilku lat. Nadawcy ciągle jednak zawodzą nadzieje fanów, serwując im nieudolne podróbki "Gry o tron". Teraz może się to zmienić, bo jeszcze w tym roku mają zadebiutować dwa, na dobrą sprawę, pewniaki. W końcu proza J.R.R. Tolkiena jest kultowa i Amazon wybulił mnóstwo kasy na "Pierścienie Władzy". W niedawnym wywiadzie dla Independent George R.R. Martin stwierdził, że jest ciekawy, co twórcy dla nas szykują:

To dziwny układ. Amazon kupił prawa do Tolkiena, ale nie dostał żadnych książek. Nie dostał "Władcy Pierścieni", nie dostał "Hobbita", nie dostał nawet "Silmarilliona". Wątpię, żeby dostali "Rudego Dżila i jego psa" czy "Liść, dzieło Niggle'a", ale dostali, jak mi się wydaje, dodatki i z nich chcą budować opowieść o Drugiej Erze. Rozgrywa się w niej wiele mitów, więc jestem ciekawy, co z nimi zrobili.

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - Amazon Prime Video

"Pierścienie Władzy" mają pojawić się na Amazon Prime Video niedługo po premierze "Rodu smoka" na HBO. Jako autor prozy, na podstawie której powstaje drugi wymieniony serial, George R.R. Martin chciałby, aby adaptacja Tolkiena została uznana za tę gorszą produkcję. Jak na miłośnika fantasy przystało, kibicuje co prawda obu tytułom, ale prequelowi "Gry o tron" nieco jednak bardziej.

Widziałem sporo artykułów, zaraz po ogłoszeniu dat premier. To było tak: "wojna o dominację w fantasy. To "Pierścienie Władzy" kontra "Ród smoka. Kto wygra?" Nie wiem, czemu oni zawsze tak robią. Mam nadzieję, że obie produkcje odniosą sukces. Chciałbym tylko, abyśmy odnieśli większy. Jeśli oni wygrają sześć Emmy, a mam nadzieję, że tak będzie, chciałbym, abyśmy dostali siedem. Niemniej to dobrze dla fantasy. Kocham fantasy. Kocham science fiction. Chcę więcej seriali w telewizji

- stwierdził George R.R. Martin.
Ród smoka - HBO

Wojna seriali fantasy - Gra o tron czy Władca Pierścieni?

Trudno podzielać entuzjazm George'a R.R. Martina. Jesteśmy bowiem w momencie, w którym fanów fantasy od popadnięcia w apatię dzieli tylko jeden krok. Jeśli "Pierścienie Władzy" i "Ród smoka" nie spełnią ich oczekiwań, stracą zainteresowanie serialami przynależnymi do ich ukochanego gatunku. To już naprawdę ostatnia szansa dla nadawców, aby przejąć schedę po "Grze o tron". A przecież nie będzie to łatwe. Oczekiwania widzów są wysokie i nie przyjmą oni byle czego.

Ze względu na zakupione prawa, twórcy "Pierścieni Władzy" muszą się nieźle nagimnastykować, aby odtworzyć Śródziemie Drugiej Ery. Wiadomo, że proza Tolkiena jest kultowa i fani nie zaakceptują żadnych odstępstw od normy. Nie łatwiej mają osoby odpowiedzialne za "Ród smoka". Ich zadaniem jest teraz zmyć niesmak po ostatnich sezonach "Gry o tron". To będzie trudne, o ile nie niemożliwe. George R.R. Martin może się więc zdziwić, kiedy oba seriale okażą się niewypałami.

REKLAMA

Książki Tolkiena to niekwestionowana klasyka literatury, a w internecie fani ciągle tęsknią za starą dobrą "Grą o tron". Twórcy "Pierścieni Władzy" i "Rodu smoka" mają więc podwójnie przechlapane. Posiadają bowiem wielką moc i jeszcze większą odpowiedzialność. Nie mogą zawieść oczekiwań miłośników oryginałów, a jednocześnie na ich barkach spoczywa dalszy los seriali fantasy. Zamiast entuzjazmu, George R.R. Martin powinien więc czuć uzasadnione obawy. Tak jak cały fandom.

Premiera "Rodu smoka" 22 sierpnia 2022 roku na HBO i HBO Max, a "Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy" - 2 września 2022 roku na Amazon Prime Video.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA