Seriale

Serial Rojst od Showmaksa to prawdziwa petarda. Dwa pierwsze odcinki mnie zachwyciły klimatem oraz tym, jak bardzo jest to przemyślana produkcja. Na razie wszystkie tropy prowadzą donikąd, ale czuć obietnicę tego, że z każdym odcinkiem wszystkie wątki coraz bardziej się zazębią. W mojej głowie kłębi się mnóstwo pytań.

Wrzesień coraz bliżej, a to oznacza koniec sezonu urlopowego. Przed powrotem do szarej rzeczywistości warto jeszcze obejrzeć dobry film lub serial. I tym razem każdy znajdzie coś dla siebie.

Jednym z filarów obecnej polityki Netfliksa jest stawianie na produkcje nie tylko ze Stanów Zjednoczonych. Trzeba się cieszyć, bo to całkiem niezłe urozmaicenie po nawale seriali anglojęzycznych. Zwłaszcza, że wiele z nich utrzymuje poziom co najmniej przyzwoity. Do tej grupy należy także Ghul.

Twórcy serialu Rick i Morty regularnie starają się, byśmy nie zapomnieli o tej produkcji. Choć na horyzoncie wciąż nie widać nowych odcinków, to co jakiś czas w sieci pojawiają się krótkie animacje nawiązujące do szalonych przygód dziadka i wnuka. Najnowsza przybrała formę anime.

Ekipa pracująca przy serialu Rojst nie miała łatwego zdania. Czuwający nad nią Jan Holoubek podniósł poprzeczkę wysoko. Reżyser opowiedział nam o kulisach nowej produkcji Showmaksa.

Jeśli chciałeś kupić i skorzystać z planu Ultra na Netfliksie, ale ci się nie udało - bo ten tak naprawę jest testem, a nie prawdziwą usługą - możesz odzyskać swoje pieniądze. Wiemy, jak to zrobić.

Gra o tron to serial, którego wpływ dalece wykracza poza zwyczajowe ramy. Mamy na to kolejny dowód. HBO stworzyło linię piw nawiązujących do swojej produkcji. Najnowszy kraftowy trunek – Król Północy – honoruje postać Jona Snow.

W sieci pojawił się nowy teaser serialu Nielegalni - produkcji Canal+, której premiera ma odbyć się jesienią tego roku. W serialu wystąpią m.in. Andrzej Seweryn i Grzegorz Damięcki.

W serwisie Netflix można już oglądać nowy serial The Innocents. Ciekawa obsada i dobrze zapowiadająca się historia - ten tytuł warto sprawdzić.

Ghoul to nowy indyjski mini-serial dostępny już od dzisiaj na platformie Netflix. Do tej pory w największym serwisie VoD było niewiele horrorów. Ghoul może odwrócić ten trend, jeśli zyska odpowiednią oglądalność.

Serial Człowiek z wysokiego zamku opowiada historię alternatywnej rzeczywistości, w której państwa Osi wygrywają II wojnę światową. W trzecim sezonie produkcji Amazona zbliża się wojna między Nazistami i Japończykami, a główni bohaterowie poszukują dostępu do naszej rzeczywistości.

Ze smutkiem przyjąłem informację o końcu serialu Teoria wielkiego podrywu. Trudno będzie znaleźć następcę produkcji, która latami ocieplała wizerunek geeków i nerdów.

HBO znalazło gwiazdę swojego nowego serialu science-fiction. Hugh Laurie, znany z roli doktora House’a, zagra główną rolę w Avenue 5.

Autorskie filmy i seriale to nie jedyne pozycje w katalogu Netfliksa. Gigant VoD nie zapomina o poszerzaniu swojej oferty także o programy rozrywkowe. Jeszcze w tym roku w serwisie pojawi się pięć nowych tytułów.

Wprowadzenie nowego cennika na Netfliksie i tym samym ewentualna zmiana dotychczasowych trzech planów i ich funkcjonowania wciąż są w fazie testów. Serwis nie deklaruje, że testy, które aktualnie prowadzi, zakończą się dodaniem do możliwych abonamentów planu Ultra. Zwłaszcza, że ten nie jest jeszcze gotowy i może działać na kilka różnych sposobów.

Drugi odcinek Rojst w piątek zamiast w niedzielę - Showmax zdecydował się na przesunięcie emisji serialu. Produkcja tak przypadła widzom do gustu, że nie mogą doczekać się kolejnego odcinka.

BBC ogłosiło, że przygotowuje miniserial "Człowiek słoń", remake filmu Davida Lyncha pod tym samym tytułem.

Castingi do serialu Wiedźmin trwają w najlepsze od kilku miesięcy. Na giełdzie nazwisk pojawiają się zarówno mało znani aktorzy telewizyjni, jak i największe gwiazdy Hollywood. Warto przypomnieć sobie najciekawsze z dotychczasowych propozycji.

Pod koniec sierpnia z biblioteki platformy Showmax zniknie ponad 30 produkcji, głównie filmowych. Sprawdź, które tytuły warto nadrobić.

Fani najpopularniejszego obecnie sitcomu od wczorajszego wieczora przeżywają żałobę. Teoria wielkiego podrywu zakończy się po dwunastym sezonie. Według nowych informacji wpływ na tę decyzję miał aktor grający Sheldona Coopera.