Uwaga, spoilery! Prawdopodobnie znamy już zakończenie „Gry o tron”. Poprzednie przecieki się potwierdziły
Do ostatecznego zakończenia serialu „Gra o tron” zostało zaledwie kilka dni. Niektórzy internauci prawdopodobnie już znają zakończenie. Kilka tygodni temu do sieci przeciekły spoilery na temat finałowych odcinków. Na razie okazały się w większości prawdziwe. Jak według wyciekłej fabuły zakończy się produkcja? [SPOILERY]
Uwaga! W tekście zdradzamy zawarte w przeciekach zakończenie „Gry o tron”. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Chyba nikt nie spodziewał się, że finałowy sezon „Gry o tron” wywoła tak ogromne kontrowersje i podziały wśród fanów, recenzentów, a nawet przypadkowych widzów. Oczywistym było, że zamknięcie tak długiej i ważnej dla wielu osób historii nie będzie łatwe. Wydawało się pewne, że nie wszyscy będą zadowoleni. Ale raczej każdy brał z pewnik fakt, że produkcja będzie stała na wysokim poziomie. W końcu zapowiadali to wszyscy zainteresowani z aktorami włącznie.
Niestety, dosyć szybko wyszło na jaw, że słabsza forma Davida Benioffa i D.B. Weissa w 6. i 7. sezonie nie była dziełem przypadku. Już wtedy nie brakowało krytyków, ale skala niezadowolenia po najnowszych odcinkach jest nieporównywalna do niczego, co widzieliśmy wcześniej. Mówi się o tym, że „Gra o tron” dołączy do „Zagubionych” i „Dextera” na liście najgorszych zakończeń w historii telewizji. Wcale niemała grupa fanów wystosowała nawet petycję o stworzenie remake'u 8. sezonu.
Ale jak dokładnie zakończy się finałowa seria? Jeżeli przecieki mówią prawdę (a dużo na to wskazuje), to możemy spodziewać się ogromnej burzy wśród widzów.
Wszelkie „potwierdzone informacje” i „autentyczne scenariusze”, które trafiają do Internetu przed premierą dzieła należy zawsze przyjmować z dużą dozą sceptycyzmu. Tak było również i tym razem, gdy do sieci wyciekły szczegółowe sceny, które jakoby miały się wydarzyć w 8. sezonie serialu. Część z nich pojawiała się na różnych fanowskich stronach i na Reddicie prawie rok temu, a spoilery ostatnio zostały zaktualizowane i poszerzone o nowe informacje.
Przecieki okazały się w 95 proc. prawdziwe. Sprawa Białych Wędrowców faktycznie została zamknięta w ciągu trzech odcinków, a finałowa partia rozgrywa się niemal wyłącznie w Królewskiej Przystani. Niektóre szczegóły podane przez anonimowe źródła w samych odcinkach różniły się pewnymi drobnymi elementami (nieumarły smok faktycznie zionął ogniem z szyi, choć w nieco innych okolicznościach, zaś finałowa rozmowa między Jaimem i Brienn odbyła się w Winterfell a nie w stolicy), ale większość znalazła potwierdzenie w serialu. Przedpremierowe spoilery poprawnie wskazały m.in. losy Missandei i Varysa oraz zestrzelenie Rhaegala, przewidziały szaleństwo Daenerys, śmierć Eurona, #Cleganebowl oraz powrót Jaimego, by umrzeć wraz z siostrą.
Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że nie mylą się także w opisie 6. odcinka. Jak zakończy się „Gra o tron”?
Jak słusznie przewidywali niektórzy fani związek Daenerys i Jona Snow nie znajdzie szczęśliwego finału. Epizod ma się podobno zacząć od sceny, w której Davos, Jon i Tyrion idą ulicami zniszczonej Królewskiej Przystani. Natrafiają na grupę pozostałych przy życiu żołnierzy Lannisterów, których pilnują Nieskalani pod przywództwem Szarego Robaka. Mężczyzna dostał od Daenerys rozkaz zabicia jeńców, czemu próbuje się bezskutecznie sprzeciwić Snow. W jednej z kolejnych scen Dany przemawia do swoich ludzi i ogłasza, że uwolniła mieszkańców Westeros od tyranii, a wkrótce przyjdzie kolej na cały świat. Matka Smoków oskarża również Tyriona o zdradę, a on wypomina jej zabicie setek tysięcy niewinnych ludzi. Lannister publicznie rezygnuje z bycia namiestnikiem i rzuca przypinkę w kształcie ręki na ziemię, a potem zostaje aresztowany.
Uwięzionego Tyriona odwiedza Jon Snow. Starszy mężczyzna namawia go do powstrzymania Daenerys, bo inaczej jego rodzina nigdy nie będzie bezpieczna. Jon odwiedza potem Dany, która siedzi na Żelaznym Tronie. Syn Lyanny Stark i Rhaegara Targaryena udaje, że zgadza się z jej słowami, a potem morduje dziewczynę na oczach Drogona. Smok z wściekłości spala tron, a potem porywa martwe ciało królowej i odlatuje. Jakiś czas później Jon i Tyrion są więźniami Szarego Robaka, a najważniejsze rody Westeros debatują nad dalszymi losami królestwa.
Sansa żąda uwolnienia swojego brata, ale finalnie decyzja o jego losie ma należeć do nowego króla lub królowej. Samwell Tarly proponuje demokratyczny wybór władcy, a głosowanie wygrywa Bran, który zostaje nowym królem. Jon za karę zostaje ponownie wysłany do Nocnej Straży, gdzie zostaje nowym Lordem Dowódcą. Szary Robak prowadzi ocalałych Nieskalanych i Dothraków z powrotem do Essos, gdzie planują uwolnić wszystkich niewolników. Serial kończy się montażem kilku scen, które pokazują dalsze losy najważniejszych bohaterów. Arya udaje się na zachód, by odkryć niezbadane krainy, Sansa rządzi Północą, a Jon odnajduje Tormunda i Ducha. W skład rady nowego króla należą Tyrion, Bronn, Samwell, Davos, Yara, Robin Arryn, Yohn Royce oraz Gendry Baratheon. Brienne podobno zostaje nowym dowódcą Gwardii Królewskiej.
Niektóre przecieki różnią się w sposobie przedstawienia ostatecznych losów Tyriona i Jona.
Najczęściej rozpowszechniania wersja zakłada, że ostatni Lannister przeżyje ostatni odcinek, ale niektórzy internauci zapewniają, że scena jego śmierci została nakręcona. Podobno w jakimś momencie odcinka ma odbyć się scena sądu nad Tyrionem, który zapewnia, że jego zdaniem mieszkańcy Królewskiej Przystani zasłużyli na śmierć za to co mu zrobili. Mężczyzna zostaje skazany za zdradę, ale nie jest do końca jasne, czy wyrok zostaje wykonany przed śmiercią Daenerys. Z kolei Jon po wyruszeniu na Północ ma nie tylko odnaleźć Tormunda, ale również ciała grupy Dzikich, które ułożono w spiralny symbol, co teoretycznie sugeruje możliwy powrót Białych Wędrowców.
Czy faktycznie wszystkie opisane tu sceny pojawią się w ostatnim odcinku? Trudno orzec z całkowitą pewnością. Jak wiadomo twórcy „Gry o tron” nakręcili kilka różnych finałowych scen właśnie w obawie przed spoilerami. Być może podane tutaj informacje są (przynajmniej w części) oparte na jednej z takich zmyłek Benioffa i Weissa. Poprzednie odcinki zostały jednak przewidziane niemal jeden do jednego, więc zarysowany scenariusz z Branem jako królem Westeros trzeba przynajmniej brać pod uwagę. Ta decyzja showrunnerów wydaje się bardzo kontrowersyjna i dziwna. Ogromna rzesza widzów od dawna narzeka, że odkąd Stark stał się nową Trójoką Wroną, to właściwie nic nie zrobił. A ponieważ ciągle podkreśla, iż nie interesują go losy śmiertelników, to wydaje się bardzo kiepskim materiałem na króla. Tak czy inaczej już za kilka dni przekonamy się jak będzie naprawdę.
- Czytaj także: Fani Daenerys rozpaczają i nie rozumieją jej przemiany w Szaloną Królową. Z czego wynikają ich reakcje?