Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat i sceny po napisach. Ile ich jest i o czym opowiadają?
To już tradycja, że w filmach na podstawie komiksów Marvela mamy sceny po napisach, które mówią nam coś o przyszłości MCU. Nie inaczej było w przypadku Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat. Ile takich ujęć było i co dokładnie oznaczają?
„Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” to kolejny, 35. film z cyklu Marvel Cinematic Universe. Pojawił się w nim ponownie Sam Wilson jako tytułowy Strażnik Wolności, który zmierzył się z Leaderem w czasie, gdy urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych zaczął piastować generał Thaddeus „Thunderbolt” Ross.
Co przy tym ciekawe, Thaddeus Ross jest w MCU od niemal samego początku. Został antagonistą w filmie „Incredible Hulk” z 2008 r., który był bezpośrednią kontynuacją „Iron Mana”. W obu tych produkcjach mieliśmy do czynienia ze scenami po napisach, które mówiły nam coś o kolejnych projektach Marvela.
Czytaj inne nasze teksty poświęcone scenom po napisach w ekranizacjach komiksów:
W przypadku pierwszego „Iron Mana” w scenie po napisach pojawił się Nick Fury, który zaprosił Tony’ego Starka do udziału w „inicjatywie Avengers”, który to z kolei w „The Incredible Hulk” z kolei odwiedził pijanego Rossa w barze, wspominając Thaddeusowi, że planuje zebrać stworzyć drużynę. Od tego wszystko się zaczęło.
Ile scen po napisach jest w filmie „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”?
W praktycznie wszystkich kolejnych filmach z cyklu MCU mieliśmy do czynienia z podobnymi ujęciami - niekiedy nakręconych od zera, innym razem żywcem wyciętymi z kolejnych filmów. Co ciekawe, z czasem zaczęło ich pojawiać się więcej niż jedna. Niektóre pojawiały się na koniec napisów końcowych, a inne - w trakcie.
W przypadku filmu „Captain America: Brave New World”, który pierwotnie miał nosić tytuł „Captain America: New World Order”, mamy do czynienia z jedną taką sceną i to właśnie po wszystkich napisach. Aby ją zobaczyć, trzeba było czekać aż do samego końca pokazu. A czy było warto? To już kwestia dyskusyjna…
Uwaga na spoilery z filmu „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”!
Co dzieje się w scenie po napisach z filmu „Kapitan Ameryka 4” i co to oznacza dla przyszłości MCU?
Pod koniec filmu Sam Wilson odwiedza więzienie Tratwa, czyli to samo, w którym zamknięto tych członków formacji Avengers, którzy sprzeciwili się Protokołowi Sokovia i dali się złapać. Spotyka w nim głównego antagonistę, którym jest obdarzony niesamowitym intelektem Leader.
W krótkiej rozmowie Leader wspomina o tym, że problemy nowego Kapitana Ameryki dopiero się zaczęły. Chociaż udało się powstrzymać złoczyńcę, to jego podrasowany mózg wykonał pewne kalkulacje, z których wynika, iż świat bohaterów nie jest jedynym, jaki istnieje… Scena oczywiście już wyciekła.
Ten dialog jest oczywiście nawiązaniem do koncepcji wieloświatu, która fanom komiksów i ich ekranizacji jest dobrze znana. Ziemia-616 zamieszkiwana przez większość bohaterów MCU jest w końcu tylko jedną z wielu w ramach przepastnego multiwersum, które zmierza ku końcowi.
A skąd wiemy, że MCU się kończy?
Tak jak udało się uratować multiwersum w ramach serialu „Loki”, tak jest ono niestabilne. VI faza MCU zmierza z kolei nieuchronnie do filmu „Avengers: Secret Wars”, którego tytuł nawiązuje do kultowej serii komiksów z 2015 r. W jej ramach wieloświat został zniszczony, a na jego gruzach powstał Battleworld.
Nie da się jednak ukryć, że scena po napisach z filmu „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” pozostawiła spory niedosyt. Niewiele się w niej działo, a nie powiedziała nam nic, czego byśmy już wcześniej nie wiedzieli. Z drugiej strony to może i lepiej, że nie była obietnicą, której Marvel nigdy nie spełni?
Na przestrzeni lat pojawiła się masa scen po napisach w filmach MCU, które mimo upływu lat zaprowadziły nas donikąd: Brett Goldstein jako Herkules w „Thor: Love and Thunder” czy Harry Styles jako Eros w „Eternals” nie są przypisani do żadnego projektu. Z drugiej strony na powrót Leadera czekaliśmy… 17 lat.
„Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”, czyli 35. film z cyklu MCU, trafił już do kin.
