Bracia Coen

„Żegnajcie laleczki” to pierwszy film fabularny, który Ethan Coen stworzył bez udziału swojego brata, Joela - a zarazem efekt jego drugiej samodzielnej pracy reżyserskiej po dokumencie z 2022 r. Tegoroczny obraz z podbijającą Hollywood Margaret Qually (i wieloma innymi świetnymi gwiazdami) spotkał się z bardzo, bardzo mieszanym odbiorem. Niektórzy twierdzą, że to wielki paździerz i że Ethan okazał się tym słabszym z braci-filmowców. A ja twierdzę, że i tak warto sprawdzić to dziwactwo, które niedawno wpadło na SkyShowtime. 

Do końca roku z biblioteki HBO GO zniknie prawie 70 pozycji. Podpowiadamy, które z nich szczególnie warto nadrobić przed końcem grudnia.

Czterdzieści pięć — dokładnie tyle tytułów do końca miesiąca opuści bibliotekę HBO GO. Końcówka sierpnia to ostatnia szansa, by zobaczyć w serwisie m.in. „Alicję w krainie czarów”  Tima Burtona, „To nie jest kraj dla starych ludzi” braci Coen i obie części komedii „Noc w muzeum”.

Stacja FX ogłosiła właśnie nową datę premiery 4. sezonu  „Fargo”. Pierwotnie, najnowsza odsłona serialu inspirowanego słynnym filmem braci Coen miała zadebiutować w kwietniu tego roku. Z powodu pandemii koronawirusa premierę przesunięto na jesień.

Polski Canal+ od kilku lat prowadzi wzmożoną ofensywę programową, której niezwykle istotnym elementem są seriale z segmentu premium. Nowa produkcja zatytułowana „Mały zgon” zapowiada się na kolejny hit od stacji. W końcu czy można sobie wyobrazić lepszą komedię sensacyjną niż z udziałem Juliusza Machulskiego?

"Ballada o Busterze Scruggsie" to antologia filmów, na którą składa się sześć opowieści mających miejsce na Dzikim Zachodzie. To też pierwszy owoc współpracy braci Coen z Netfliksem. Czy udany?

Bracia Coen wracają po dwuletniej przerwie z nowym filmem, który tym razem nie jest przeznaczony do dystrybucji kinowej. Ballada o Busterze Scruggsie już od dzisiaj na platformie Netflix.

Szefowie Netfliksa usłyszeli dużo krytyki na temat produkowanych przez serwis filmów. Ostatnio platforma podjęła współpracę ze słynnymi reżyserami, takimi jak bracia Coen czy Alfonso Cuaron. Nowy film Coenów – Ballada o Busterze Scruggsie - doczekał się pierwszego trailera.

Hollywood chyba trochę nie wie co zrobić z szałem na wielkie serialowe produkcje i rozwojem serwisów VOD. Z jednej strony aktorzy i filmowcy dostali kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności, z drugiej często nie potrafią się odnaleźć w innej formule. Problem z tym mają zwłaszcza najwięksi reżyserzy. Ballad of Buster Scruggs braci Coen tylko to potwierdza.

Film w reżyserii George’a Clooneya i ze scenariuszem braci Coen, to niestety nieudana powtórka z "Fargo", tyle że w idyllicznej scenografii Ameryki lat 50.

Bracia Coen to wysoka półka. A Netflix chce mieć u siebie najlepszych. Twórcy, znani z takich filmów jak Fargo czy To nie jest kraj dla starych ludzi, stworzą swój własny serial dla potentata VOD.

Bracia Coen nie byli tak naprawdę do tej pory związani z telewizją, mimo że parę lat temu na małym ekranie mieliśmy okazję zobaczyć serial "Fargo", nakręcony na podstawie ich filmu. Teraz ma się to zmienić, bo stworzą oni swój autorski miniserial. Produkcja będzie antologią i dziać będzie się na Dzikim Zachodzie.

Do serialu Fargo, w wersji Noah Hawley podchodziłem dwa razy. Za pierwszym razem serial mnie wynudził, za drugim mnie urzekł. Eksperyment przeniesienia kultowego dzieła braci Coen na małe ekrany wyszedł całkiem nieźle. Można powiedzieć, że operacja się udała, a pacjent – o dziwo – żyje. Czarny humor i postacie wycięte z papieru to atuty, dzięki którym Fargo jest (i będzie) dobrym serialem.

"Zakochany Paryż" ("Paris, Je T'aime") to niecodzienna antologia filmowa, w której osiemnastu reżyserów z całego świata kreśli własne wizje miłości w stolicy Francji. Czy ten mozaikowy projekt rzeczywiście oddaje magię Paryża i uczucia, które się w nim rodzią