Family Guy

Oryginalny odcinek pilotażowy serialu "Głowa rodziny" z 1998 r., który od dawna był uważany za zaginiony, został odkryty przez internautów. Wcześniej pierwsze 7 minut pilota można było obejrzeć jako bonus wyłącznie na DVD, natomiast dziś jest dostępny w pełnej wersji dla wszystkich fanów.

Czego można spodziewać się po tytule „Resident Alien”? Serialu o zabójczych stworzeniach z kosmosu? A może produkcji o nieumarłych i chciwej korporacji? Nie ukrywam, że przyszło mi to do głowy w pierwszej kolejności. Był to jednak lekki clickbait, na który się złapałam. Odtworzyłam i jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że to… komedia. Owszem, jest tam kosmita, ale zupełnie nie taki, jakiego się spodziewałam. To przede wszystkim postać doskonale znana z popularnej serii komiksów.

Jedno życzenie kilkuletniego chłopca i nagle maskotka-przytulanka o imieniu Ted zaczyna mówić ludzkim głosem. Nie jest jednak słodkim pluszakiem, a wyszczekanym dorosłym z syndromem Piotrusia Pana. Nieobce mu są używki, przekleństwa i cytaty z popkultury. I – choć sam się sobie dziwię – bardzo mnie to bawi.

"Gra o tron" została sparodiowana przez twórców bardzo popularnego serialu "Family Guy". Animacja na warsztat wzięła również "Sukcesję" i "Wielkie kłamstewka". Choć żarty z produkcji HBO nie są na najwyższym poziomie, to fani (zwłaszcza tego najgłośniejszego tytułu) bawią się świetnie.

Co usuwa Netflix? Do końca grudnia 2021 roku pożegnamy się z 50 produkcjami. Wśród kasowanych filmów i seriali znajdą się również popularne tytuły: "Jak poznałem waszą matkę", "Homeland", "Skazany na śmierć", "Family Guy" czy "Synowie Anarchii". Sprawdźmy pełną listę obrazów usuwanych z Netflix Polska.

Co usuwa Netflix? W grudniu pożegnamy się z ponad 30 produkcjami, w tym "Jak poznałem waszą matkę", "Synami Anarchii" i "Fullmetal Alchemist: Brotherhood". Ale to nie wszystko. Sprawdź pełną listę usuwanych filmów i seriali z Netflix Polska.

Użytkownicy Internetu od kilkunastu dni są bombardowani apelami ze strony gwiazd o zachowywanie zasad kwarantanny i dbałość o higienę. Na podobny krok zdecydował się Seth MacFarlane, ale komik nie byłby sobą, gdyby przy okazji nie ponaśmiewał się z branży filmowej. A wszystko za pomocą podcastu prowadzonego przez bohaterów serialu „Family Guy”.

Pamiętacie, że śpimy dziś w nocy o godzinę krócej? Właśnie wkraczamy w czas letni i stracimy jedną godzinę z doby. Dla każdego serialowego maniaka to 60 minut mniej na oglądanie ulubionych tytułów. A są przecież takie, na które trzeba poświęcić przysłowiowe pół życia.

Chociaż być może bardziej adekwatnie byłoby napisanie "tragedia", bo chociaż w ciągu ostatnich 48 h internetowi fani animowanego serialu Family Guy aż kipią ze złości, to najwyraźniej cała ta afera jest grubymi nićmi szyta i szkoda sobie psuć krwi. O więc cała ta afera? Aha, przygotujcie się na ogromny spojler, o ile nie odwiedzaliście internetu przez ostatnie dwa dni...