Wizytę Clarksona w Polsce oglądamy na okrągło. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów motoryzacji
Polacy uwielbiają Amazon Prime Video nie tylko ze względu na niską cenę subskrypcji. Serwis nie raz robi ukłony w stronę widzów naszego kraju. Z jednej strony coraz więcej u nas produkuje, z drugiej – dodaje rodzime tytuły na licencji, a jeszcze z trzeciej – serwuje zagraniczne produkcje z polskimi akcentami. Do tej ostatniej grupy należy „Eurocrash”, czyli jak na razie najnowszy odcinek „The Grand Tour”.
Miarka się przebrała: to koniec „The Grand Tour”! Amazon zrywa współpracę z Clarksonem
Wygląda na to, że przeprosiny to za mało. Niewyparzony język Jeremy’ego Clarksona przysporzył mu problemów – w związku z niedawnymi kontrowersjami, programy publicysty nie będą już tworzone dla Amazon Primo Video.
Clarkson przeprasza - czyżby w strachu przed cancel culture? Dostało mu się nawet od córki
Przeprosiny od Jeremy’ego Clarksona to zjawisko rzadkie jak czterolistna koniczyna – a jednak zdarzyło się tak, że ich świadkiem został cały Internet. Kontrowersyjny felieton dziennikarza, w którym dość brutalnie uderzył w Meghan Markle, potępiła nawet jego córka. Wygląda na to, że tym razem Clarkson naprawdę wystraszył się cancel culture.
Oglądaj "Top Gear" i zarabiaj kasę. Można zgarnąć ponad 5 tys. zł
Firma USwitch.com zorganizowała konkurs, którego zwycięzca może zarobić 1000 funtów za obejrzenie 30 sezonów „Top Gear”. Cudowna opcja, ale – jak to zwykle bywa – trzeba spełnić pewne warunki.
Nie, Jeremy Clarkson wcale nie chwali Polski. On się z nas śmieje, a prawica klaszcze
Felieton byłego prowadzącego „Top Gear” rozchodzi się w sieci z prędkością stuningowanego Golfa Trójeczki. Jeremy Clarkson zapewnia, że przeprowadza się do Polski, bo „domy kosztują sześć pensów”, a media łykają to jako pean na cześć Rzeczpospolitej.
Jeremy Clarkson wrócił do „Top Gear” w odcinku specjalnym. Legendarny prowadzący uczcił pamięć Sabine Schmitz
Jeremy Clarkson pożegnał się z „Top Gear” w 2015 roku. Ostatnio wraz z Richardem Hammondem i Jamesem Mayem postanowił jednak wrócić do programu. Legendarne trio prowadzących połączyło siły, aby upamiętnić zmarłą w minionym miesiącu Sabine Schmitz.