Seriale

Jeden z ulubionych seriali zapalonych fanów komiksów najwyraźniej nie spełnia już komercyjnych oczekiwań stacji AMC, która anulowała dalszą produkcję Comic Book Men. Twórca serialu nie zamierza się jednak poddawać.

Morderstwa, korupcja, dziennikarskie śledztwo – niektórych nie trzeba przekonywać do obejrzenia serialu z tymi elementami. Zwłaszcza jeśli fabułę osadzono w rzadziej ukazywanych miejscach, jak choćby w Australii. Secret City spełnia te warunki, ale i tak czegoś w nim brakuje.

Dzień bez informacji o nowym serialu, dniem straconym. Mimo że zapanowało jakieś istne szaleństwo, jeśli chodzi o liczbę nowych produkcji w odcinkach, to cieszę się na wieści o europejskich tytułach, które zagoszczą w serwisach VOD. HBO szykuje dwa nowe seriale - czeski Oblivious i norweski Beforeigners.

Netflix jest największym serwisem VOD na świecie, który działa wyłącznie w sieci. Nie szczędzi środków na reklamy w prawdziwym świecie. Niektóre kreacje były naprawdę imponujące, a wiele z nich trafiło do Polski. Przypominamy najciekawsze. 

Na rynku amerykańskim coraz mniej chętnie uruchamiane są treści z klasycznej telewizji. YouTube również traci popularność. Amerykanie oddali swoje serca Netfliksowi.

Spory o wartość filmowej adaptacji i problem (nie)wierności oryginałowi toczą się od zawsze. Swoje obawy przed nadchodzącym serialem od Netfliksa mają fani sagi Wiedźmin. Showrunnerka serialu zapewnia, że oryginalna atmosfera i polityczność książek Sapkowskiego zostaną zachowane. Ale czy to zawsze dobry wybór?

Wiele wskazywało na to, że lipiec może być ubogi, jeśli chodzi o odcinkowe produkcje. Okazuje się jednak, że nawet latem trudno będzie oderwać się od telewizora. Zobacz, jakie seriale warto obejrzeć w lipcu. 

Skończyły się czasy, gdy Polacy po dobrą serialową rozrywkę musieli sięgać za granicę. Sukcesy takich produkcji jak Wataha czy Kruk pokazały, że przy odpowiednim budżecie i obsadzie wszystko jest możliwe. Właśnie poznaliśmy nowe informacje o nadchodzącej produkcji AXN, czyli thrillerze Znaki.

Pamiętacie Młodego papieża? Fani serialu zapewne już kojarzą, że szykowany jest nowy, nawiązujący do poprzedniego. I będzie miał znakomitą obsadę, do której właśnie dołącza John Malkovich.

Jeszcze minie trochę czasu, zanim Disney wystartuje ze swoim serwisem VOD. Netflix mógłby to wykorzystać, by nakręcić zupełnie nowe seriale w ramach Marvel Cinematic Universe, a nie tylko kolejne kontynuacje. Aktor z Avengers: Wojna bez granic wyraził nawet chęć, by wcielić się w Moon Knighta.

Kiss Me First to najdziwniejszy serial, jaki widziałam w tym roku. Niestety, ostatecznie nie jest to jego zaleta, choć początkowo intryga zapowiada się wcale nieźle. Każdy kolejny odcinek to jednak równia pochyła, a sprawę komplikuje fakt, że ludzie od Black Mirror - biorąc na warsztat ten sam temat - przygotowaliby go lepiej i to zamykając się w półtoragodzinnym odcinku.

Netflix nie żartował, gdy zapowiadał ofensywę na rynku europejskim. Gigant VoD poinformował właśnie o nowym kryminale, który będzie zarazem pierwszym serialem prosto ze Szwecji. Napisała go twórczyni takich tytułów jak Most nad Sundem i Marcella.

Netflix lubi robić swoim abonentom różne pozytywne niespodzianki. Tym razem przygotował całkiem niezłą pulę tytułów, które bez wcześniejszych zapowiedzi zagościły w katalogu platformy. Biblioteka serwisu streamingowego wzbogaciła się o kilka hitów, dokumenty oraz pokaźne zasoby anime.

Nowe wieści ze świata Wiedźmina. Lauren S. Hissrich, showrunnerka Wiedźmina budząca kontrowersje, podzieliła się informacjami na temat planów nadchodzącej produkcji Netfliksa.

Biblioteka serwisu VOD od stacji HBO wzbogaciła się właśnie o nowy świetny serial. Teoria Wielkiego Podrywu jest opowieścią o perypetiach dorosłych amerykańskich nerdów. Ponieważ od dziś sitcom zatytułowany oryginalnie The Big Bang Theory jest dostępny w HBO GO, podajemy 5 powodów, by go nadrobić.

Upałów nie ma, pogoda nie rozpieszcza, więc nie ma co marznąć na zewnątrz. Lepiej zostać w domu i odpalić serwisy streamingowe. A jeśli już trzeba gdzieś wyjść, to najlepiej do kina. 

Mundial i po Mundialu (przynajmniej dla Polaków). Nie dziwi więc, że Telewizja Polska systematycznie szuka nowych programów, które przyciągną widzów do telewizorów. Ogłoszono plany stworzenia kolejnego serialu historycznego, a od 2 lipca do TVP wraca też tureckie Wspaniałe stulecie. Jeśli myślicie, że wszystkie te seriale robione są na jedno kopyto, to macie rację. Strategia prezesa Kurskiego nie jest jednak tak szalona, jak się wydaje.

Od pewnego czasu wiadomo już na pewno, że na Wiedźmina od Netfliksa przyjdzie nam poczekać jeszcze co najmniej półtora roku. Nieco szybciej premierę będzie mieć fanowska produkcja Pół Wieku Poezji Później. W oczekiwaniu na te dzieła można jednak obejrzeć świetną animację, która stanowi połączenie światów Wiedźmina i Samuraja Jacka.

Serial GLOW doczekał się drugiej serii - od dziś nowe odcinki możemy obejrzeć w serwisie Netflix. Produkcja przepełniona jest świetną ejtisową muzyką, brokatem i poważnymi tematami, o których zawsze warto rozmawiać.

To będzie gorący lipiec dla abonentów HBO GO. W usłudze pojawią się nadal świeże kinowe megahity, w sam raz do obejrzenia w ciepłe, letnie wieczory. Pojawią się też nowe autorskie seriale, oraz kultowa już Teoria wielkiego podrywu.