Z "Wiedźmina" do "Rodu smoka". Henry Cavill zagra w hicie HBO Max?
Czy odejście Henry'ego Cavilla z serialu "Wiedźmin" to przypadek? Dla wielu fanów - nie. Szokująca informacja o pożegnaniu się aktora z rolą Geralta otworzyła worek spekulacji na temat dołączenia Cavilla do obsady drugiego sezonu "Rodu smoka". Sam aktor odniósł się do plotek w rozmowie z Joshem Horowitzem z MTV.
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Informacja o odejściu Henry'ego Cavilla z netfliksowskiej produkcji "Wiedźmin" była prawdziwą bombą. Wiemy już, że Geralta zagra teraz Liam Hemsworth. Wielu fanów jest zdruzgotanych, wielu też rozumie decyzję aktora, twierdząc, że serial nie zasługuje na Cavilla, który marnuje w nim swój potencjał. Niemniej jedni i drudzy wieszczą rychły koniec serialu.
Gdy tylko wieść o pożegnaniu się Cavilla z rolą Geralta gruchnęła w sieci, niemal od razu pojawiły się spekulacje na temat dołączenia aktora do obsady drugiego sezonu "Rodu smoka".
Henry Cavill w "Rodzie smoka"? To "transfer roku" według fanów
Miłośnicy talentu Cavilla przekonali się, że aktor bardzo dobrze poradził sobie w serialu fantasy "Wiedźmin" i teraz nie mają wątpliwości, że mógłby ściągnąć po prawie każdą scenę walki w "Rodzie smoka". Dla wielu fanów dołączenie Cavilla do prequelu "Gry o tron" byłoby o tyle naturalne, że aktor wygląda dokładnie tak, jak większość męskich postaci w "Rodzie smoka" - chodzi tu głównie o jego srebrzyste włosy.
Niektórzy miłośnicy talentu aktora i serialu HBO Max tworzyli ankiety, kogo Cavill powinien zagrać. Widzieliby też go w serialu u boku Elisabeth Olsen.
Wiedźmin zagra w "Rodzie smoka"? Cavill ucina plotki
Sam Henry Cavill uciął wszelkie spekulacje w rozmowie z Joshem Horowitzem z MTV. Przyznał, że "Ród smoka" wywarł na nim ogromne wrażenie. Pochwalił scenarzystów, zespół oświetleniowy i obsadę, mówiąc że "występy aktorów były niesamowite, to niesamowite show".
Cavill bardzo ciepło wypowiedział się też o "Władcy Pierścieni. Pierścieniach Władzy", w sposób szczególny komplementując walijską aktorkę Morfydd Clark, która wcieliła się w rolę Galadrieli.
Kiedy Horowitz wspomniał o plotkach krążących wokół jego zaangażowania w kolejny sezon "Rodu smoka", Cavill odpowiedział:
Myślę, że byłoby fajnie być w Westeros, naprawdę. Nie sądzę jednak, że jest tam dla mnie miejsce
- przyznał Henry Cavill.
Choć wydaje się, że aktor dość wyraźnie dał do zrozumienia, że nie zagra w "Rodzie smoka", to niektórzy fani nadal mają nadzieję, że aktorowi zostanie zaproponowany angaż w kolejnych sezonach hitu HBO Max. I że ten się skusi. W świecie filmu nic nigdy nie jest przesądzone. Niemniej na razie pozostaje nam śledzić kreacje aktorskie Hanry'ego Cavilla w innych produkcjach. Lub przypomnieć sobie jeszcze raz jego rolę jako Geralta w "Wiedźminie".
