VOD

W ramach nowej polityki firmy, Netflix sam anuluje pobieranie opłat za subskrypcję od nieaktywnych użytkowników. To oznacza, że zapracowani i/lub zapominalscy widzowie stracą mniej pieniędzy. I ja to bardzo szanuję.

Netflix dostarczył nowe informacje na temat liczby swoich subskrybentów, najchętniej oglądanych produkcji w ostatnim kwartale oraz zmianach na najwyższych stanowiskach. Wieści są w dużej mierze pozytywne i oznaczają pobicie kolejnego rekordu, ale część najbliższych prognoz wzbudziła niepokój na amerykańskiej giełdzie.

Już wkrótce początek weekendu, a to oznacza dawkę mocnych nowości na platformie Netflix. Piątkowa lista premier nie imponuje co prawda swoją długością, ale w tym wypadku jakość jest ważniejsza od ilości. Dzisiaj do serwisu dołączy bowiem wyczekiwane fantasy oparte na arturiańskich legendach, czyli „Przeklęta”.

Już dziś premiera antologii „W domu” HBO. 16 twórców nakręciło 14 filmów krótkometrażowych, będących zapisem z czasów zamknięcia. Paweł Łoziński, autor produkcji „Ludzie i maski”, opowiedział nam, czym dla niego był czas kwarantanny i jak udało nakręcić mu się swój odcinek nie o sobie, a o innych ludziach.

Przed wami lista najczęściej oglądanych filmów w serwisie Netflix w całej historii streamingowej platformy. Jak za moment zobaczycie, króluje przede wszystkim kino akcji oraz filmy z bieżącego i minionego roku.

Niewiele amerykańskich filmów cieszy się wśród polskich widzów tak olbrzymią popularnością jak „Kevin sam w domu”. Platforma Disney+ niecały rok temu rozpoczęła przygotowania do stworzenia nowej wersji hitu i sprawa właśnie nabrała rozpędu po opóźnieniach spowodowanych pandemią. Poznaliśmy nowych członków zróżnicowanej obsady aktorskiej.

Film Jana Hryniaka pt. „Zenek” idzie jak burza i zdobywa serca kolejnych widzów. Zainteresowanie wyprodukowaną przez Telewizję Polską biografią Zenona Martyniuka wyraził również Netflix. „Zenek” wpadnie do biblioteki serwisu już w ten piątek.

16 filmowców i 14 krótkometrażowych produkcji – tak prezentuje się antologia „W domu” HBO. To zapisy przeżyć twórców z kwarantanny. Jakie są ich wspomnienia z izolacji? I jak to zamknięcie wpłynęło na ich wolność artystyczną?

Netflix przygotował na okres wakacyjny dla swoich widzów dużą dawkę filmów akcji w gwiazdorskiej obsadzie. Po debiutującym niedawno „The Old Guard” w połowie sierpnia przyjdzie pora na „Power”. Produkcja z Jamiem Foxxem i Josephem Gordonem-Levittem w rolach głównych dostała premierowy zwiastun.

Przed nami premiera finałowego sezonu jednego z najpopularniejszych europejskich seriali Netfliksa. Platforma streamingowa właśnie udostępniła zwiastun 3. odsłony „The Rain”.

W ciągu ostatnich dwóch lat Netflix postawił na powolne i systematyczne rozwijanie swojej aplikacji, tak żeby odpowiadała gustom jak najszerszej grupy odbiorców. Wśród testowanych kolejno funkcji w zeszłym roku pojawiła się opcja wyboru losowego odcinka wybranego serialu. Usługa właśnie powróciła i jest możliwość, że tym razem na stałe.

Losami bohaterów „Miasteczka Twin Peaks” żyją kolejne pokolenia widzów. Tymczasem Amazon ma w planach nakręcenie dokumentu o wydarzeniach, które zainspirowały twórców głośnego serialu. Chodzi o morderstwo sprzed ponad 100 lat.

To, że na rynku usług VOD już od jakiegoś czasu jest ciasno i trudno nadążyć za nowościami ze wszystkich serwisów, nie przeszkadza w tworzeniu nowych platform. Kolejny tego typu projekt powstaje właśnie w ramach współpracy TVN Discovery Polska i Cyfrowego Polsatu.

Netflix w ostatnich miesiącach wyraźnie postawił na produkcję pełnometrażowych filmów akcji w gwiazdorskich obsadach. Po „6 Underground” i „Tyler Rake: Ocalenie” przyszedł czas na „The Old Guard” z Charlize Theron. Projekt okazał się tak dużym sukcesem, że serwis i aktorka już planują następny w postaci „Atomic Blonde 2”.

Tom Hanks w ostatnim czasie pojawiał się w mediach z dwóch powodów. Pierwszym był koronawirus, którym zaraził się wraz z żoną w Australii. Ale oprócz tego dwukrotny zdobywca Oscara opowiadał wówczas o swoim nowym filmie zatytułowanym „Misja Greyhound”. Jak wypadło wojenne dzieło rozgrywające się w całości na pełnym morzu?

Film „Pokemon: Detektyw Pikachu” to najciekawszy projekt związany ze słynną serią gier i animacji od bardzo wielu lat. Produkcja połączyła znane na całym świecie Pokemony z realnym światem oraz komputerowo generowane stwory z prawdziwymi aktorami. Na szczęście jeśli ktoś jeszcze nie oglądał „Detektywa Pikachu” ma na to teraz doskonałą szansę.

Netflix zaczął lipiec od bardzo mocnego uderzenia z ponad 90 nowościami. Następne tygodnie nie były (i nie będą) tak obfite, ale ciekawych premier nie zabraknie. Coraz mocniej widać choćby zafascynowanie platformy adaptacjami niszowych komiksów, do których właśnie dołączyły „The Old Guard” i „Przeklęta”.

Netflix Polska w minionym miesiącu został zdominowany przez polskie produkcje. W najnowszym rankingu Netflix TOP 10 również nie zabrakło dzieł tworzonych nad Wisłą, ale na tron po dłuższej nieobecności powróciła zagraniczna nowość w postaci „Warrior Nun”.

Takiego projektu w świecie filmu jeszcze nie było. W nadchodzącym tygodniu HBO GO pokaże polską odsłonę międzynarodowego projektu „W domu”. W jego ramach 16 filmowców pokaże 14 etiud inspirowanych... pandemią. 

Są takie produkcje, które były kamieniami milowymi w historii serialu jako medium. Zebraliśmy 5 serii, po których emisji telewizja i świat nie były już takie same.