Wyłącz te torrenty. Najlepsze filmy i seriale Disney+ możesz już obejrzeć na legalu. Co wybrać na start?

Załóż konto Disney Plus z tego linku, skorzystaj z promocyjnej ceny (2 miesiące gratis).

Warto jednak zauważyć, że Disney+ to nie tylko wielkie franczyzy popkulturowe. Prócz seriali MCU i Star Wars na platformie jest wiele innych uznanych i lubianych produkcji, które w końcu możemy legalnie obejrzeć. To najwyższy czas, aby z amatorami podcastów kryminalnych rozwikłać zagadkę morderstwa w "Only Murders in the Building", czy wyśpiewać historię Stanów Zjednoczonych z bohaterami "Hamiltona".

Czekaliśmy wystarczająco długo. Teraz czas nadrabiać zaległości. Poniższe filmy i seriale powinniście obejrzeć na Disney+ w pierwszej kolejności. W końcu użytkownicy z innych krajów mogli się już nimi zachwycać. O wszystkich wymienionych niżej produkcjach było swego czasu głośno, ale nie można było ich legalnie w Polsce obejrzeć.

Pandemia sprawiła, że fani mieli dwa lata przerwy od produkcji MCU. Po "Końcu gry" wyposzczeni przez pandemię z niecierpliwością wyczekiwali pierwszego serialu należącego do uniwersum. Kiedy nadszedł czas na premierę, nie można było mówić o zawodzie. Chociaż od tamtego czasu na Disney+ pojawił się "The Falcon and the Winter Soldier", "Loki", "Hawkeye", czy nawet "Moon Knight", to "WandaVision" wciąż jest najodważniejszym marvelowską produkcją zrealizowaną dla platformy. Dlaczego? Teraz możecie przekonać się o tym sami i to na legalu.

Baby Yoda skradł serca fanów "Gwiezdnych wojen" na całym świecie. "The Mandalorian" przypadł do gustu i publiczności i krytykom. Był pierwszym aktorskim serialem ze świata Star Wars. Od tamtej pory pojawiło się ich więcej. Jak na jego tle wypada "Księga Bobby Fetta" i "Obi-Wan Kenobi"? A przede wszystkim, czy nie przegrywa w starciu z kultowymi animowanymi "Wojnami klonów"? To wszystko sprawdzicie dzięki Disney+.

Zostawmy jednak największe kinowe franczyzy. W końcu na Disney+ nie brakuje tytułów spoza MCU i Star Wars. "Only Murders in the Building", czyli "Zbrodnie po sąsiedzku", warte jest waszej uwagi, bo to serial, który ma 100 proc. pozytywnych recenzji (!) na Rotten Tomatoes. I w tym wypadku krytycy mają rację. To zabawna opowieść o miłośnikach podcastów kryminalnych. Bohaterom przyjdzie na własną rękę rozwiązać zagadkę śmierci jednego z ich sąsiadów. Jakby sama fabuła was nie zachęcała, to dodam, że w główne role brawurowo się tu wcielili Steve Martin, Martin Short i Selena Gomez.

Pamela Anderson mogła być wielką gwiazdą. Zamiast tego pamiętamy ją głównie ze "Słonecznego patrolu", w którym biegała po plaży w zwolnionym tempie. Jej kariera stanęła pod znakiem zapytania, kiedy na rynku pojawiła się sekstaśma z nią i jej ówczesnym mężem. Jak doszło do wycieku intymnego nagrania? W "Pam i Tommy" poznajemy kulisy największego skandalu obyczajowego lat 90. Twórcy opowiadają o nim w lekki i zabawny sposób, ale podejmują też mnóstwo ważnych tematów. A kiedy tempo siada, zawsze można oko zawiesić na niesamowitych metamorfozach Lily James i Sebastiana Stana wcielających się w główne role.

Kto mógł się spodziewać, że ten film będzie tak udany? W końcu aktorsko-animowane hybrydy nie mają ostatnio dobrej passy. "Kosmiczny mecz 2" i "Tom i Jerry" zawiodły oczekiwania fanów. Czemu z "Chipem i Dale'em" miałoby być inaczej? A jednak. "Brygada RR" to requel jakiego potrzebowaliśmy. Znane nam z dobranocek wiewióry łączą po latach siły, aby uratować wspólnego przyjaciela. W międzyczasie nabijają się ze współczesnej popkultury i poznają wypartego już ze zbiorowej pamięci "brzydkiego" Sonica.

Wokół "Hamiltona" było głośno. To dzięki temu nagraniu brodwayowskiego musicalu cały świat miał okazję zachwycić się Linem-Manuelem Mirandą. Wciela się on tu w tytułowego ojca założyciela Stanów Zjednoczonych. Jego historia z pewnością was poruszy, a wyśpiewane na ekranie piosenki zostaną z wami na długo po seansie.

Disney+ w końcu w Polsce. Przez cały ten czas, kiedy czekaliśmy na wejście platformy do naszego kraju, w serwisie pojawiały się kolejne głośne tytuły. Na swoją popularność zdecydowanie zasłużyły. A skoro usługa jest już u nas dostępna, to czas nadrobić zaległości i legalnie dowiedzieć się, co między "Końcem gry" a "Doktorem Strange'em 2" działo się z Wandą Maximoff i sprawdzić, czy Chip i Dale wciąż mają w sobie to coś, co bawiło nas w dzieciństwie.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web