Co dalej z X-Menami w filmach Marvela? To są możliwe scenariusze po "Doktorze Strange'u 2"
"Doktor Strange w multiwersum obłędu" wbrew obawom nie okazał się istnym festiwalem cameo, ale na ekranie pojawiło się kilka znanych twarzy. Ich obecność w najnowszej produkcji Disneya z cyklu MCU każe sobie zadać pytanie o przyszłość mutantów, należących do grupy X-Men, w kolejnych filmach i serialach Marvela. W jaki sposób Kevin Feige może ich wprowadzić na Ziemię-616 i czy w ogóle to zrobi? Analizujemy możliwe scenariusze.
Uwaga na spoilery z filmu "Doktor Strange 2"!
Tuż po premierze filmu "Doktor Strange w multiwersum obłędu", ze względu na pojawienie się Charles Xaviera oraz grupy Illuminati, w sieci wybuchły dyskusje na temat tego, jaka w zasadzie przyszłość czeka słynnych mutantów w ramach Marvel Cinematic Universe. Disney uparcie milczy, a w serwisach społecznościowych rozpatrywane są najróżniejsze mniej lub bardziej realne scenariusze dotyczące X-Menów w filmach i serialach Marvel Studios.
Czytaj też:
Co dalej z X-Menami w Marvel Cinematic Universe po premierze "Doktor Strange w multiwersum obłędu"?
Już w materiałach promocyjnych najnowszego filmu Marvel Studios pojawił się charakterystyczny głos i futurystyczny żółty wózek dla inwalidów, które zwiastowały pojawienie się pierwszego mutanta w filmie z cyklu MCU. Doniesienia krążące po sieci od miesięcy się potwierdziły, ale problem w tym, że to był jakiś Xavier, a nie ten Xavier z filmów o X-Menach od wytwórni Fox.
Nie jest to też nawet Profesor X z animacji "X-Men" z lat 90., bo jest nią jedynie inspirowany (a szkoda, bo trochę na to liczyłem, tym bardziej że Marvel tworzy właśnie jej oficjalną kontynuację w postaci "X-Men '92"). Charles z Ziemi-838 to tylko i aż kolejna wersja tego samego bohatera, którego po raz pierwszy i być może ostatni widzieliśmy razem z innymi członkami Illuminati.
Co to oznacza dla przyszłości X-Menów w filmach z cyklu Marvel Cinematic Universe? Absolutnie nic. Disney zostawił sobie otwarte furtki, aby wprowadzić ich na ekrany obok pozostałych superbohaterów w dowolny wybrany przez siebie sposób. A jak to może zrobić? Postanowiłem przyjrzeć się kilku scenariuszom - zarówno tym bardziej prawdopodobnym jak i mniej.
Mutanci z Ziemi-838 i Avengers vs X-Men
Nie oszukujmy się: gdyby w MCU istnieli mutanci, to już byśmy o nich usłyszeli. Próby przekonania nas, że od zawsze w nim byli, mijają się w z celem. Jeszcze z Fantastyczną Czwórką można kombinować, że jest z lat 60. i zagubiła się na dekady w Wymiarze Kwantowym (niczym Kapitan Ameryka w lodzie), bo to tylko jedna rodzina, ale mutanci to przecież cały gatunek!
Jedna z hipotez zakłada, że w ramach kolejnej fazy MCU przeniesiemy się na stałe na Ziemię-838, a przy okazji cofniemy się w czasie. Moglibyśmy obserwować formowanie się grupy X-Men aż do momentu śmierci ich mentora, Charlesa Xaviera, z ręki Wandy z Ziemi-616. Materiału jest tutaj na kilka filmów i seriali, bo mutantów w komiksach jest chyba tyle samo, co wszystkich innych superherosów.
Taki scenariusz prowadziłby prostą drogą do konfliktu Avengers vs X-Men, podczas którego Wolverine i spółka mogliby szukać Szkarłatnej Wiedźmy, aby się na niej zemścić. Nie wierzę w to jednak z prozaicznego powodu: w "Doktorze Strange'u 2" podkreślono zamianę kolorów... sygnalizacji świetlnej na Ziemi-838. To detal, ale byłby niezwykle upierdliwy dla filmowców, którzy musieliby o tym pamiętać.
Dwie dekady temu Marvel postanowił odświeżyć swoje komiksy i utworzył linię wydawniczą Ultimate z Ziemią-1610. Wydawano osadzone na niej zeszyty równolegle do tych, które rozgrywały się na komiksowej Ziemi-616. Dzięki temu wydawnictwo mogło odświeżyć wszystkich swoich bohaterów i napisać im nowocześniejsze origin stories bez deptania spuścizny z ostatnich kilku dekad.
Na podobny krok może zdecydować się Marvel Studios i w ramach MCU to właśnie na nowej Ziemi-1610, a nie Ziemi-838, mogą pojawić się wreszcie mutanci. Również i tutaj jest potencjał na konflikt pomiędzy Avengersami i X-Menami, ale po scenie po napisach z "Doktora Strange'a 2" dużo bardziej prawdopodobna jest adaptacja serii "Secret Wars" (tym bardziej że nadchodzi nowa "Fantastyczna Czwórka"!).
To właśnie w cyklu "Secret Wars" dużą rolę odgrywali Illuminaci, którzy działali podczas zderzeń wymiarów, aż pozostały jedynie dwa: Ziemia-616 i Ziemia-1610 (i oba pod jej koniec zostały zniszczone). Potem multiwersum zostało zresetowane, a do tego głównego uniwersum Marvela trafiło kilka postaci z linii Ultimate, w tym m.in. Miles Morales. Może właśnie w ten sposób do MCU wskoczą X-Meni?
MCU połączy się z filmami X-Menami wytwórni Fox lub animacją X-Men '97
Tworzenie zupełnie nowego uniwersum trwałoby latami i potrzeba całej masy filmów i seriali, aby ludzi zaczął obchodzić los nowych postaci, gdy te wejdą w konflikt z Avengersami i spółką. Nie jest to jednak wcale konieczne, skoro Marvel dysponuje prawami do mutantów kupionych razem z wytwórnią Fox. Oni też mogą brać udział w adaptacjach "Avengers vs X-Men" albo "Secret Wars".
Nie jestem jednak co do tego pomysłu przekonany - jak to mówił swego czasu widzom Deadpool, X-Menom potrzeba grupy dziarskich dwudziestoparolatków, którzy będą mogli przez najbliższą dekadę nosić na barkach całą franczyzę. Dla wytwórni ta grupa bohaterów to prawdziwa żyła złota i lepiej z ekonomicznego punktu widzenia byłoby obsadzić w tych rolach nowych bohaterów na kolejne lata.
To samo tyczy się mutantów z "X-Men '97". Z jednej strony może ona połączyć uwielbianą przez fanów animację z lat 90. z MCU, ale jeśli już, to stanie się to raczej na podobnej zasadzie, co w przypadku pojawienia się Andrew Garfielda i Tobera MaGuire'a w "Spider-Man: No Way Home". Przekonamy się o tym za rok, gdy nowy serial dla małych i dużych dzieci trafi na Disney+.
House of M w MCU i Ziemia-616 bez mutantów
W jednej z głośniejszych serii komiksowych Marvela w historii Wanda Maximoff wypowiedziała słynne słowa "No More Mutants" i starła z powierzchni Ziemi większość przedstawicieli homo superior, robiąc z nich zagrożony gatunek. Kto wie - może w przeszłości na Ziemi-616 stało się już coś podobnego i co z pomocą magii albo podróży w czasie uda się jeszcze odkręcić?
Z drugiej strony podczas gdy fani się głowią, w jaki sposób Kevin Feige i spółka wprowadzą mutantów na Ziemię-616, może się okazać, że takiego planu nawet nie ma. Disney może na tym etapie uznać, że X-Meni w MCU nie są już potrzebni i ich wprowadzenie byłoby zbyt problematyczne, a nowe filmy i seriale im poświęcone będą całkowicie odseparowane od reszty produkcji.
Ziemia bez mutantów w ramach nieskończonego multiwersum nie powinna być jednak niczym dziwnym. America Chavez w filmie "Doktor Strange w multiwersum obłędu" opowiadała, że zanim spotkała Doktora Strange'a z Ziemi-616 odwiedziła kilkadziesiąt różnych wymiarów, ale w żadnym z nich nie poznała jakiegokolwiek Spider-Mana, podczas gdy jeszcze chwilę temu widzieliśmy ich trzech...
Szkarłatna wiedźma i Quicksilver byli pierwszymi mutantami
Inna hipoteza zakłada, że pierwszych mutantów w MCU już widzieliśmy, bo byli nimi... Wanda i Pietro Maximoffowie. Problematyczne może być co prawda to, że historyczny spór wytwórni Disney oraz Fox o X-Menów sprawił, iż pochodzenie rodzeństwa na komiksowej Ziemi-616 zostało zretconowane, bo jednak nie są mutantami, ale Marvel Studios i tak sporo czerpie z... uniwersum Ultimate.
Ziemia-1610 w komiksach rządzi się swoimi prawami i na niej mutanci nie byli kolejnym ogniwem ewolucji, tylko zyskali moce w wyniku rządowego eksperymentu - tak jak właśnie Szkarłatna Wiedźma i Quicksilver z MCU. Może się okazać, że Wolverine gdzieś za kulisami już wysuwa swoje szpony, ale mieszkańcy Ziemi-616 po prostu nie są jeszcze świadomi istnienia homo superior...
PS Jeśli miałbym popuścić wodze fantazji, to dorzuciłbym wątek wyspy Krakoa, która jest nowym domem mutantów w komiksach, ale na to, jak mythos X-Menów odmieniły serie "House of X" i "Powers of X", przeciętny zjadacz popcornu nie jest chyba jeszcze gotowy. Z drugiej strony Marvel już nie raz zagrał va banque, stawiając na niepewne pomysły, a kilka razy mu się to niezwykle opłaciło.
W cyklu NERDCORNER komentuję na bieżąco najważniejsze wydarzenia ze świata superbohaterów… i nie tylko:
- Seriale "Star Wars" mieszają w kanonie "Gwiezdnych wojen". Co dodają?
- Fani mają ból tylnej części ciała, ale kobieta-Thor to strzał w dziesiątkę
- "Morbius" jak "Cyberpunk 2077", ale w kinie wpadek nie da się załatać
- Jezus jak Wolverine i Magneto. Marvel zrobił mutanta z Boga chrześcijan
- Kim właściwie jest ten cały Moon Knight z nowego serialu Marvela?
- The Riddler, czyli nowy przeciwnik "Batmana". Kim on jest?
- "Spider-Man: Bez drogi do domu" - znalazłeś wszystkie easter-eggi?
- Kim jest ta cała Echo z "Hawkeye'a" i dlaczego fani Kingpina się cieszą?
- Scarlett Johansson wraca do Marvela. Jaka przyszłość czeka Czarną Wdowę?
- Dlaczego Eternalsi nie walczyli z Thanosem u boku Avengersów?
- "Venom 2: Carnage" - scena po napisach. O co w niej chodzi? Analizujemy
- "Czarna Pantera 2" - kto zginie? Wygląda na to, że dostaliśmy odpowiedź
- Eternalsi przegonią Spider-Mana. Marvel nie ułatwia oglądania filmów w kolejności
- Kiedy rozgrywa się "Shang-Chi"? To skomplikowane! Tropem jest tu Gangnam Style
- Kogo powinna grać Scarlett Johansson w DC? 6 typów (poza Poison Ivy)
- 7 najlepszych cameo w "Star Wars: The Bad Batch", spin-offie "Wojen klonów"
- Alternatywne zakończenie "Czarnej Wdowy" wyciekło do sieci. Jest okropne
- Kim jest Peacemaker z „The Suicide Squad”, że dostał swój własny serial?
- W "The Other History of DC Universe" głos mają mniejszości i krytykują Supermana
- Kim jest ten cały Kang Zdobywca, czyli następca Thanosa w 4. fazie MCU?
- O co chodzi w zakończeniu "Lokiego" i jak wpływa ono na resztę MCU?
- Co to Red Room, kim jest Taskmaster i jaka jest scena po napisach w "Black Widow"?
- Black Lightning, pierwszy czarnoskóry heros DC z serialem, idzie na emeryturę
- "Loki" wyjaśnia zasady gry. Jak działają podróże w czasie u Marvela?
- "War of the Bounty Hunters" to pomost pomiędzy V i VI epizodem "Star Wars"
- DC robi coś, czego Marvel nie umie - kreuje zupełnie nową postać. Poznajcie Naomi