Alden Ehrenreich

Już jutro na antenie telewizji Polsat będziecie mogli obejrzeć "Hana Solo", czyli najbardziej niedoceniony film z uniwersum "Gwiezdnych wojen". Powraca w nim postać z trylogii prequeli, którą widzowie uznawali za martwą. Jak to możliwe? Wyjaśniamy!

Technologia deepfake'ów przez wielu specjalistów jest określana jako potencjalnie niebezpieczne narzędzie, ale póki co częściej służy do tworzenia popkulturowych przeróbek. Najnowsza z nich pokazuje jak Harrison Ford wyglądałby w roli młodego Hana Solo w filmie „Han Solo: Gwiezdne wojny – historie”.

Han Solo zaliczył niezbyt udane kinowe otwarcie, a po ponad tygodniu jego pozycja wcale nie jest silniejsza. Disney doszukuje się przyczyn słabych wyników swojego najnowszego filmu. Teraz podejrzenia padły na kiepski marketing produkcji.

Han Solo to postać uwielbiana przez miliony. Nic dziwnego, że oczekiwania związane z premierą spin-offu o jego przygodach były niemałe. Jeszcze większe były obawy fanów, którzy słuchali plotek o nieudolnym aktorstwie Aldena Ehrenreicha, problemach na planie i zmianach reżyserów. Pierwsze reakcje po premierze filmu Han Solo: Gwiezdne wojny wskazują jednak, że finalny produkt jest lepszy, niż sądzono.

Odkąd po raz pierwszy wyświetlono Imperium kontratakuje, jedną z największych tajemnic Gwiezdnych wojen było to, w jakich okolicznościach Han Solo przejął Sokoła Millenium z rąk Lando Calrissiana. Wygląda na to, że spin-off dotyczący Solo nareszcie wyjaśni tę kwestię.

Fani Hana Solo mogą zacierać ręce. Wygląda na to, że czeka nas jeszcze kilka spotkań z młodą wersją przemytnika. Alden Ehrenreich potwierdził, że jego umowa przewiduje zagranie postaci w trzech filmach.

Chciałbym się mylić, ale Han Solo: Gwiezdne wojny – historie zapowiada się na najgorszy w historii filmów o galaktyce daleko, daleko stąd. Problemem jest główny bohater. Reżyser filmu ma jednak inne zdanie, a nawet je uzasadnia.

To nie oznacza, że ujrzymy aktora na ekranie, szanse na to są bliskie zeru. Ford przypilnował jednak, by Alden Ehrenreich w odpowiedni sposób zagrał jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie kina.

Drugi spin-off sagi Star Wars powstaje w bólach. Zmiana reżysera mnie zbytnio nie przeraziła i uznałem to za dobrą wiadomość, ale ostatnie informacje o tym, że Lucasfilm nie jest zadowolony z odtwórcy głównej roli, nie napawają optymizmem.

Disney potwierdził premierę spin-offu Star Wars, którego bohaterem jest Han Solo. Film zadebiutuje w kinach 25 maja 2018. To pół roku po premierze Ostatniego Jedi – kontynuacji Przebudzenia Mocy.

Opowiadający o przygodach młodego Hana Solo spin-off "Gwiezdnych wojen" może być początkiem nowej, filmowej trylogii poświęconej w całości temu bohaterowi. Tak przynajmniej wynika z kontraktu, jaki podpisał Alden Ehrenreich. 

Kilka tygodni temu Internet lotem błyskawicy obiegła wieść, że spośród dwunastu kandydatów do odegrania roli nowego Hana Solo wybrany został Alden Ehrenreich. Od tej chwili oczekiwaliśmy na oficjalne potwierdzenie lub zaprzeczenie tej informacji. I właśnie się doczekaliśmy. 

Aktor, który zagra młodego Hana Solo w spin-offie "Gwiezdnych wojen" zmierzy się z nie lada legendą. Nie uniknie porównań, wzroku krytyki i zagorzałych fanów. Cóż, w gruncie rzeczy, jakby się zastanowić - nie ma mu czego zazdrościć. Chyba, że zrobi to dobrze. Wtedy czeka go prawdziwa sława, a wszystkie drzwi będą stały dla niego otworem.