Kultowe filmy można obejrzeć zupełnie za darmo. Rusza świetna promocja od serwisu VOD
I takie promocje należy szanować. Jeśli jeszcze nie wykupiliście subskrypcji FlixClassic, to teraz możecie skorzystać z oferty serwisu zupełnie za darmo. Biblioteka platformy wypełniona jest tak arcydziełami światowej kinematografii, jak i kultowymi filmami.
Zapytaliśmy Tomasza Raczka, po jaką cholerę oglądać stare filmy
Jak w zalewie premierowych tytułów, oglądać jeszcze starsze filmy? Po co? Jakimi kategoriami się kierować w wyborze produkcji z tzw. „klasyki kina”? Jak je odczytywać? Na te pytania odpowiada nam ceniony krytyk Tomasz Raczek.
Mamy następny serwis VOD. Na FlixClassic obejrzycie kultowe filmy i seriale sprzed lat
W dniu 15 kwietnia na polskim rynku zadebiutowała zupełnie nowa platforma VOD. FlixClassic nie będzie rywalizować z takimi gigantami jak Netflix czy HBO Max, bo ma na oku zupełnie innego widza. Znajdziecie tam stare filmy i seriale, prawdziwą klasykę kina i to w dodatku w bardzo dobrej cenie. Na liście są takie tytuły jak „Nosferatu – symfonia grozy”, „Metropolis” czy „Noc żywych trupów”.
Studenci, nie marudźcie. Netflix właśnie dodał film „Spider-Man: Uniwersum" i innych 30 tytułów
Netflix zalicza mocne wejście w październik i już pierwszego dnia miesiąca publikuje w swojej bibliotece prawie 30 nowych tytułów. Wśród nich m.in. „Spider-Man: Uniwersum”, „Szeregowiec Ryan” i „Smętarz dla zwierzaków”.
Gary Oldman jako scenarzysta „Obywatela Kane'a”. Netflix pokazał kadry z filmu „Mank” Davida Finchera
Dokładnie 79. lat temu odbyła się premiera „Obywatela Kane’a” Orsona Wellesa. Współtwórcą filmu był Herman J. Mankiewicz i to właśnie jego historię opowie najnowsza produkcja Netfliksa z Garym Oldmanem w roli głównej. Serwis właśnie pokazał pierwsze kadry z filmu „Mank”.
Izolacja w starym kinie. Pandemia to idealna okazja do nadrobienia filmowej klasyki
Serwisy VOD dbają o to, byśmy mieli co oglądać w czasie pandemii. Ciągle pojawiają się nowe filmy w bibliotekach różnych platform, ale nie zawsze łatwo znaleźć wśród nich coś interesującego. Dlatego lepiej sięgnąć po pewniaki, czyli klasykę kina, do której wcześniej, z różnych powodów, nie mieliśmy serca.