Choć była tą najmłodszą, okazała się najsilniejsza. "Motywy" opowiadają prawdziwą, wyjątkową historię
Czym bylibyśmy bez swojej historii? Próbujemy dokopać się do swoich korzeni, nawet tych najgłębiej rosnących. Niektórzy muszą szukać długo, inni, tak jak Sunniva Szczepanowska-Lay, losy swoich przodków mają na wyciągnięcie ręki – wystarczy je dojrzeć i zebrać w jedną całość. W ten sposób powstała wystawa „Motywy. Krystyna Szczepanowska-Miklaszewska” opowiadająca o kobiecie wyjątkowej, której nazwisko pojawiło się w tytule projektu.
PKP zgłosiło artystkę na policję, bo haftowała w pociągu
Polska artystka Monika Drożyńska poinformowała, że PKP zgłosiła ją na policję za to, iż wykonuje swoje haftowane prace na zagłówkach w pociągach. PKP, weź się ogarnij, bo tracisz świetną okazję na ocieplenie wizerunku.
Banksy zawitał do Polski. Zwiedziliśmy muzeum artysty w Krakowie
Londyński mural z dziewczynką z balonikiem, chuligana z bukietem w ręku czy kobietę w masce gazowej do tej pory mogli podziwiać mieszkańcy Barcelony, Paryża czy Lizbony. Od jakiegoś czasu prace Banksy’ego można obejrzeć również w Krakowie, gdzie otwarto pierwszą w Polsce stałą wystawę street artową z imponującymi dziełami najbardziej zagadkowego artysty na świecie.
Polski stand up jest zbyt wulgarny i wałkuje ciągle te same tematy. A miał to być powiew świeżości w komedii
Stand up jest jedną z komediowych form, dość popularną w Polsce i prężnie się rozwijającą. Z roku na rok w wielu mniejszych czy większych miastach Polski organizowane są stand upowe wieczory pozwalające początkującym artystom zacząć swoją przygodę z tą formą komedii. Napiszę szczerze. Mam problem z polskim stand-upem, bo mam wrażenie, że z każdej strony jest on po prostu zbyt wulgarny. Choć lubię ironiczne, abstrakcyjne i niepoprawne politycznie żarty, stand up bywa dla mnie okraszony zbyt wujowym, zbyt wulgarnym dowcipem. Ostatnio odkryłam jednak dwie osoby, które są dla mnie powiewem świeżości w polskim stand-upie.
Dyrektorka szkoły straciła pracę, bo pokazała uczniom "Dawida" Michała Anioła. Rzeźba powinna założyć majtki
Ikoniczna rzeźba „Dawida” dłuta Michała Anioła doprowadziła dyrektorkę szkoły na Florydzie do złożenia rezygnacji po tym, jak do placówki wpłynęły skargi od rodziców uczniów, którzy na lekcjach sztuki, oglądając zdjęcie dzieła sztuki, mieli poczuć się niekomfortowo. „Smuci mnie, że mój czas tutaj kończy się w ten sposób” – skomentowała była dyrektorka Hope Carrasquilla.
Rzeźba warta prawie 200 tys. zł rozbita w drobny mak. Zniszczyła ją kolekcjonerka sztuki
W galerii sztuki Bel-Air Fine Art wydarzył się incydent, który jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, że w muzeach powinny na każdym kroku znajdować się tabliczki z napisem „nie dotykać eksponatów”. Podczas otwarcia targów sztuki współczesnej dostępnej tylko dla VIP-ów, jedna ze zwiedzających zignorowała ten komunikat, wskutek czego ikoniczna rzeźba Balloon Dog warta ponad 40 tys. dolarów została rozbita w drobny mak.