Najpopularniejsze seriale 2021 według Google'a. "Squid Game" przejął wyszukiwarki Polaków

Najpopularniejszy serial 2021 roku? Odpowiedź może być tylko jedna. Świat oszalał na punkcie "Squid Game". W mijającym roku jest to jedyny serial, który trafił na listę najszybciej zyskujących na popularności haseł w wyszukiwarce Google. Według corocznego zestawienia "Rok w wyszukiwarce" koreański tytuł okazał się też bezkonkurencyjny w swojej kategorii w naszym kraju. W tym wypadku rodacy okazali jednak też dużo patriotyzmu, szukając w internecie informacji na temat rodzimych produkcji odcinkowych.

W skali świata "Squid Game" znalazło się na 9. miejscu najszybciej zyskujących na popularności haseł w 2021 roku. W naszym kraju zajęło pozycję 6. na ogólnej liście. Tym samym w Polsce znalazł się na czele najczęściej wyszukiwanych u nas seriali w wyszukiwarce Google.

Trudno nie zauważyć, że naszą serialową wyobraźnią zawładnął Netflix. Aż osiem z 10 seriali najczęściej w Polsce wyszukiwanych w Google są dostępne na platformie (nie wszystkie są jednak originalsami). Bo w czołówce tuż za "Squid Game" uplasowali się "Bridgertonowie", a dalej "Ginny i Georgie". Na liście mamy też "Lupina", "Szpital New Amsterdam", "Gambit królowej" i, oczywiście, rodzime produkcje serwisu "Sexify" oraz "Rojst '97".

Warto zwrócić uwagę, że najpopularniejsze seriale w wyszukiwarce Google to przede wszystkim takie tytuły, które odniosły sukces w zestawieniach TOP 10 Netflixa, a więc tydzień po tygodniu były jednymi z najchętniej oglądanych tytułów na platformie. "Squid Game" na Netflix Polska nie miał sobie równych przez wiele tygodni, ale zainteresowaniem widzów cieszyli się przecież i "Bridgertonowie", i "Inny and Georgie" czy "Rojst '97". Poniżej lista najpopularniejszych seriali wg. Google w Polsce, w 2021 roku:

W zeszłym roku nie było polskich seriali w analogicznym zestawieniu. W tym są ich aż cztery, bo prócz dwóch wymienionych, na końcu listy znalazła się "BrzydUla 2" i "Kowalscy kontra Kowalscy". Na przestrzeni 12 miesięcy coś się więc zmieniło w serialowych gustach naszych rodaków.

Fakt, że w zestawieniu najczęściej wyszukiwanych w Google seriali pojawiły się polskie tytuły to nie jedyna zmiana jakiej możemy się doszukać. W zeszłym roku wszystkie produkcje były Netfliksa. W tym, wraz z "BrzydUlą 2" i "Kowalscy kontra Kowalscy", doszły też pozycje stricte telewizyjne.

Po krótkiej przerwie wróciliśmy do starych przyzwyczajeń. Dwa lata temu w analogicznym zestawieniu można było się natknąć na "Wojenne dziewczyny", "Stulecie winnych" czy "Zawsze warto". Chociaż Netflix swoją pozycję naszej ulubionej platformy konsumpcji seriali, wciąż cenimy sobie jej starszy model - tak realizacji jak i emisji.