"Szybcy i wściekli" z piskiem opon wjeżdżają na Netfliksa. Do serwisu wpadło kilka niezłych nowości
Na Netfliksie będzie dziś gorąco. Oprócz "Szybkich i wściekłych", którzy właśnie zaparkowali w nowościach serwisu, pojawi się także anime w konwencji science fiction, australijska komedia romantyczna oraz film dokumentalny o mrocznych tajemnicach meksykańskiego kościoła.
W kółko narzekacie na Netfliksa, ale ich animacje rządzą. Do "Arcane" dołącza "Cyberpunk: Edgerunners"
Netflix robi źle to, Netflix produkuje fatalne tamto - podobnych narzekań na największą z platform VOD nie brakuje. Z częścią z krytycznych opinii trudno się nie zgodzić, ale jedno trzeba jej szefom przyznać - ich animacje biją na głowę konkurencję. Firma kilka lat temu ostro weszła do branży i choć tam też słuchać narzekania na Netfliksa, to efekty końcowe często przekraczają wszelkie oczekiwania. Tak jak ostatnio "Cyberpunk: Edgerunners".
Netflix przerobił kultową bijatykę na serial anime. Zwiastun "Tekken: Bloodline" zapiera dech
Dzięki takim serialom jak "Arcane" czy "Castlevania" Netflix doskonale rozumie potęgę animacji i gier wideo. Dlatego nie dziwi, że firma postanowiła zrobić kolejne anime bazujące na kultowej serii. Tym razem padło na bijatyki marki "Tekken", których bohaterowie wystąpią nowym serialu. Produkcja o tytule "Tekken: Bloodline" otrzymała zapierający dech w piersiach zwiastun.
Fenomenalna gra i świetny serial? "The Cuphead Show" boi się pójść w ślady oryginału i szalonych animacji z przeszłości
"Cuphead" to jedna z najlepszych gier indie w ostatnich latach. Produkcja łącząca w sobie ekstremalnie wysoki poziom trudności z estetyką rodem z kultowych animacji z lat 20. i 30. XX wieku doczekała się po latach własnego serialu. "The Cuphead Show" (reklamowany w Polsce pod tytułem "Filuś i Kubuś") to produkcja kryjąca w sobie spory potencjał, ale za bardzo rozdarta między oczekiwaniami różnych grup.
"Squid Game", "Arcane" a może "Sex Education"? Który serial w 2021 spodobał się najbardziej widzom Netfliksa?
Okres pod tytułem "Netflix 2021" możemy już powoli odkładać na półkę z archiwaliami. Zanim to jednak nastąpi warto podsumować zeszły rok pod względem seriali tej platformy. Swoje ulubione produkcje na Filmwebie i IMDb wybrali widzowie. Kto doczekał się najlepszej średniej: "Cobra Kai", "Arcane" a może "Squid Game"?
Nie dajcie sobie wmówić, że Netflix ma tylko złe seriale. W 2021 wypuścił też świetne serie z "Arcane" na czele
W 2021 roku seriale Netfliksa wyrastały jak grzyby po deszczu. Niektóre, jak "Wiedźmin" czy "Cowboy Bebop", zawiodły, ale niemało naprawdę udało się platformie. Wybrałem produkcje, które moim zdaniem najbardziej nadają się do polecenia. Na liście nie mogło zabraknąć "Arcane", ale jest też kilka niespodzianek.
„Castlevania”, „Resident Evil”, „Hotel Transylwania” – wampiry zawładnęły naszą wyobraźnią i są wszędzie. Jak to się stało?
Wampiry od lat cieszą się olbrzymią popularnością i raz za razem stają się bohaterami kolejnych filmów, książek czy gier. Jak do tego doszło, że w maju rozmawiamy tak dużo o wampirzych produkcjach takich jak „Castlevania czy „Resident Evil: Village”? Odpowiedź ma dużo wspólnego... z seksem.
Drakula i łowcy wampirów wracają po raz ostatni. „Castlevania” to serial, który budzi zachwyt i wkurza jednocześnie
Pierwsze oryginalne anime stworzone przez platformę Netflix dobiegło końca. „Castlevania” po raz czwarty udowodniła, że jest serialem w równym stopniu świetnym i fatalnym. Dlaczego?
Netflix zapowiada ostatnią walkę z Drakulą. „Castlevania” skończy się na 4. sezonie
Netflix seriale „Castlevania” rozpoczął w 2017 roku produkcję własnych animacji stylizowanych na japońskie anime. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, ale wszystkie udane produkcje muszą kiedyś dobiec końca. Finał „Castlevanii” nastąpi już w maju.
Netflix zrobił całkiem niezłe anime. Ale „Blood of Zeus” niestety marnuje potencjał greckich mitów – recenzja
Netflix od lat systematycznie powiększa liczbę oryginalnych i licencjonowanych anime. Zaadoptował też styl japońskiej animacji do kilku tytułów nie powstających w tym wyspiarskim kraju. Najsłynniejszą z nich jest oczywiście oparta na serii gier wideo „Castlevania”. Twórcy tej animacji zrobili również najnowszy serial platformy zatytułowany „Blood of Zeus”.
„Pamiętniki wampirów”, „Dom grozy”, „The Originals” i inne - te seriale o wampirach widzowie oceniają najwyżej
Wampiry jako istoty wieczne mają się doskonale w popkulturze. Zwłaszcza w świecie seriali. Postanowiliśmy sprawdzić, które produkcje z wampirami cieszą się największą popularnością wśród widzów.
Greckie mity w wersji anime. To nowy projekt Netfliksa od twórców „Castlevanii” i „Death Note”
Serwis wciąż poszerza swoją bibliotekę o kolejne oryginalne produkcje anime. Zamówiono kolejny projekt, którym jest „Gods and Heroes” opowiadający o nieślubnym synu Zeusa.
Zła wiadomość. 2. sezon serialu Castlevania jest tylko trochę lepszy od poprzednika
Trudno mi wyrazić słowami, jak bardzo nie podobał mi się 1. sezon serialu Castlevania. Do najnowszego usiadłem, wiedząc, co mnie czeka. A jednak produkcja zaskoczyła mnie pozytywnie, ale tylko trochę.