Nikolaj Coster-Waldau

„O jedno cię proszę” to serial, który wiosną ubiegłego roku podbił Apple TV+. Produkcja miała być serialem limitowanym, jednak teraz okazało się, że adaptacja powieści Laury Dave doczeka się 2. sezonu. A to wszystko właśnie dzięki pisarce.

Wojna na Ukrainie z oczywistych względów sprawiła, że uwaga większości Polaków skupiła się za naszą wschodnią granicą. O popkulturze mało kto teraz myśli, choć niektórzy traktują ją jako wygodną odskocznię od negatywnych wieści z frontu. Dlatego właściwie tylko jeden tytuł zasłużył na miano hitu w zeszłym tygodniu. Chodzi o serial "Wikingowie: Walhalla".

Od zakończenia serialu „Gra o tron” minęło już niemal półtora roku, ale wciąż budzi on duże emocje. Ostatnio wiele mówi się o początkach produkcji HBO i zmianach, które zaszły w premierowym odcinku względem oryginalnej powieści. Szczególna krytyka spotkała scenę gwałtu na Daenerys Targaryen.

Finałowa seria „Gry o tron” miała swoją premierę już grubo ponad rok temu, a mimo to nadal budzi olbrzymie emocje. Komentarze na jej temat pojawiają się również ze strony byłych gwiazd produkcji HBO. Charles Dance i Nikolaj Coster-Waldau zdradzili właśnie, że obaj chcieli podpisać fanowską petycję o zrobienie remake'u 8. sezonu.

„Gra o tron” nieubłaganie dobiega końca. Aktorzy po wielu latach pożegnają się ze swoimi rolami, co jednak nie oznacza końca ich kariery. Przynajmniej większość z nich nie będzie cierpiała na brak zajęć.

Jaime Lannister to absolutnie wyjątkowa postać w „Grze o tron”. Przez siedem sezonów przeszedł ciekawą metamorfozę na oczach widzów. Teraz będzie musiał zmierzyć się z odpowiedzialnością za swoje najstraszniejsze zbrodnie.

Już wiemy, jak rozpoczyna się życie po „Grze o tron” w przypadku Nikolaja Costera-Waldau. Aktor znany z roli Jaimiego Lannistera wystąpił w nowym filmie Briana De Palmy. Jest już zwiastun dzieła.

Gra o tron nie tylko zmieniła oblicze współczesnej telewizji, ale też przyniosła międzynarodową karierę wielu mniej znanym aktorom. Jednym z nich jest Nikolaj Coster-Waldau, który wkrótce wystąpi w nowym filmie Suicide Tourist.

Nieoczekiwanie spoiler z najnowszego sezonu Gry o tron nadszedł nie z przecieków czy zbyt długiego języka kogoś z ekipy, ale... z sali sądowej.

Przyszłoroczny finał Gry o tron budzi emocje nie tylko wśród widzów, ale także samych aktorów z serialu. Swoimi przemyśleniami na temat ostatniego sezonu podzielił się Nikolaj Coster-Waldau, wcielający się w Jaimego Lannistera. Aktor zażartował sobie także z wydarzeń z 7. sezonu produkcji.

Żyjemy w epoce stałego zagrożenia spoilerami. Zawsze znajdą się osoby, które bawi zdradzanie tajemnic i psucie zabawy innym fanom. HBO nie raz się o tym boleśnie przekonało. W swojej walce z przeciekami stacja poszła jednak tak daleko, że aż utrudnia pracę aktorom.

Cersei w serialu Gra o tron to jedna z istotniejszych postaci. Wygląda na to, że będzie istotnym graczem w ostatecznej wojnie o władzę w Siedmiu Królestwach. Przy jej boku może pojawić się zaś amant i niekoniecznie musi być to zupełnie nowa postać.

Daenerys Targaryen jako wokalistka reggae, Jamie Lannister grający na pianinie i śpiewający o miłości do swojej siostry albo Tyrion wyśmiewający na estradzie uśmierconych serialowych bohaterów. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak prezentowałaby się "Gra o tron" w formie musicalu, to poniżej znajdziecie odpowiedź.