Szczepan Twardoch zapowiada nową powieść. Szykujcie się na "Chołod"
Zaledwie kilka miesięcy po premierze „Byka” na rynku wydawniczym pojawi się nowa książka Szczepana Twardocha. We wpisie na Facebooku pisarz zapowiedział bowiem „Chołod”. Będziemy mogli go przeczytać już w październiku.
Bezwzględny Szczepan Twardoch. Kim jest "byk nie do za*ebania" i co ma wspólnego z pisarzem?
„Byk” Szczepana Twardocha trafił do teatru i na książkowe półki. Pisarz rozprawia się w nim z licznymi wątkami poruszanymi w swoich powieściach, ale też w publicystyce – zarówno tej prasowej, jak i uprawianej w mediach społecznościowych. Kim jest tytułowy byk i co ma wspólnego z Twardochem?
Szczepan Twardoch strzelił focha na Facebooku. Poszło o „Króla” i Orły 2021. Jest odpowiedź organizatora nagrody
Szczepan Twardoch oburzył się na Facebooku, że o nominacji dla serialu „Król” dowiedział się z SMS-a, a na samą galę rozdania Orłów 2021 nikt nawet nie raczył go zaprosić. Wpis wywołał poruszenie w sieci, a na reakcję organizatorów nie trzeba było długo czekać.Zwracanie uwagi szerszej publiczności (w tym wypadku: użytkowników internetu) potrafi przynieść pozytywne i oczekiwane skutki, również na naszym podwórku. Autorzy, którzy decydują się na wpis o charakterze krytycznym, w którym uskarżają się – słusznie! – na coś, co przy dobrych chęciach osoby czy osób za to odpowiedzialnych mogłoby ulec zmianie na lepsze, robią to świadomie, mając w duchu nadzieję, że ich lament odbije się szerokim echem w sieci. I przyniesie jakieś efekty.
„Król” zgarnął Orła, a Szczepan Twardoch dowiedział się o tym z smsa. Polska branża filmowa nie traktuje seriali poważnie
Szczepan Twardoch poskarżył się dziś na swoim facebookowym profilu, że o nagrodzie (Orły 2021) dla „Króla” dowiedział się… z smsa. W podobnej sytuacji znalazł się już kilkakrotnie Jakub Żulczyk.Rozdano przełomowe Orły 2021, które zdominował Mariusz Wilczyński i jego animacja „Zabij to i wyjedź z tego miasta”, a wśród zdobywców nagród znalazł się między innymi serial produkcji Canal+ adaptujący prozę Szczepana Twardocha. Mowa oczywiście o „Królu”. Nagrodę w kategorii „Najlepszy serial fabularny” odebrał Jan P. Matuszyński, reżyser tej odcinkowej produkcji, który podkreślił przy okazji, że zazdrości filmom, że mają tyle kategorii. Chciałby też, by w przyszłości się to zmieniło.Podpisuję się tym każdą z kończyn, dodając przy okazji, że zmiany powinny obejmować również stosunek do innych twórców, bez których produkcja w ogóle by nie powstała. Szczepan Twardoch napisał materiał źródłowy a następnie poświecił trzy lata pracy przy serialu, będąc scenarzystą i współautorem formatu. Ostatecznie jednak nikt nie wpadł na to, by zaprosić go na galę rozdania nagród; co więcej, nikt nie poinformował go nawet o tym, że „Król” doczekał się jakiejkolwiek nominacji. Pisarz o przyznanej nagrodzie dowiedział się z smsa, którego wysłał mu kolega akurat oglądający galę. Ślązak nie omieszkał wyrazić żalu w social mediach (bo co innego mu pozostało?); nie da się ukryć, że absolutne pominięcie twórcy, „ojca” całej opowieści, jest co najmniej niesmaczne.
Twardoch oburzył się, bo nazwano go Polakiem. „Ch*j mnie obchodzi, co sobie w główkach roicie”
Książka Szczepana Twardocha została nominowana do Nagrody Literackiej Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBRD). Kiedy jeden z portali napisał o „sukcesie Polaka”, pisarz sprostował to na Facebooku przypominając, że jest Ślązakiem. I rozpętała się burza. Niektórzy internauci kazali mu „wypierd*lać do rajchu”, a inni stanęli po jego stronie. Tytuł artykułu już został zmieniony.
Amazon daje światu za darmo „Króla” Twardocha. A my sprawdzamy, co najchętniej kupują tam Polacy
Od kilku lat z okazji Światowego Dnia Książki Amazon rozdaje e-booki autorów z każdego zakątku globu. W tym roku w gronie wybranych literatów znalazł się nasz krajan – Szczepan Twardoch. Jego „Króla” mogą za darmo pobrać i przeczytać użytkownicy na całym świecie. Powieść przeżywa zatem już…. trzecią młodość.