Na HBO GO trwają jesienne porządki — tylko do końca października z serwisu zniknie ponad 40 tytułów. Podpowiadamy, które pozycje warto zobaczyć, zanim opuszczą bibliotekę platformy.
Wojownicze Żółwie Ninja z nową bohaterką. Fani oszaleli na jej punkcie
Wojownicze Żółwie Ninja to jedna z najbardziej ukochanych przez popkulturę grup. W ostatnim czasie Leonardo, Raphael, Donatello i Michelangelo nie mieli szczęścia do filmowych adaptacji, ale w świecie komiksów wciąż trzymają się mocno. Właśnie ujawniono, że do ich zespołu dołączy nowa bohaterka i pokazano, jak będzie wyglądać po przemianie w żółwia.
Hollywood kończą się pomysły. Najbardziej szalone i absurdalne propozycje remake'ów [TOP 7]
Nie ma co ukrywać, że nostalgia za latami 80. i 90. całkowicie zdominowała współczesną popkulturę. Do produkcji z tamtych dwóch dekad wraca się bez przerwy, przetwarzając je na dziesiątki sposobów. Remake to nowe słowo klucz. W ciągu ostatnich kilku lat doszło do tylu przeróbek starych hitów, że hollywoodzkim scenarzystom powoli zaczyna brakować tytułów. Od czego jednak mają moją skromną osobę?
Turtle power! Wojownicze Żółwie Ninja doczekają się nowego filmu
Leonardo, Raphael, Donatello i Michelangelo – te imiona mogą oznaczać tylko dwie rzeczy. W tym przypadku chodzi jednak o tę bardziej współczesną. Wojownicze Żółwie Ninja doczekają się nowego filmu.
W zeszłym tygodniu dotarł do mnie news o tym, że z końcem lipca zostanie zamknięta ostatnia na świecie firma produkująca poczciwe magnetowidy. Tym sposobem zakończyła się pewna era. Jako że całe moje dzieciństwo i przyswajanie sobie wówczas popkultury, odbywało się za pośrednictwem tego prehistorycznego urządzenia, które być może dla wielu czytelników sPlay wygląda jak dziwne czarne pudełko, postanowiłem wybrać się w niedługą sentymentalną podróż do czasów kaset wideo.
Recenzja "Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia" - żółwie mogły jednak nie wychodzić
Prawdą jest, że „Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia” jest lepsze na niemal każdej płaszczyźnie od fatalnego filmu z 2014 roku. To jednak wciąż za mało, aby produkcja była w jakimkolwiek stopniu godna polecenia.