Coraz więcej w Polsce formatów kulinarnych. Zaczęło się od „Kuchennych Rewolucji”, potem pojawił się „Masterchef”, „Top Chef”, a ostatnio „Hell’s Kitchen”. Niestety, w porównaniu z oryginałami, polskie wersje tych programów wypadają… Blado i bez wyrazu. Dlaczego większość formatów w polskiej wersji to klapa?
Promocja albumu „Xscape” idzie do przodu pełną parą. W nocy z niedzieli na poniedziałek w Stanach Zjednoczonych odbyło się rozdanie nagród Billboardu, przyznawanych przez prestiżowy magazyn o tematyce muzyczno-biznesowej. Nikt nie mógł przepuścić takiej okazji, by wcisnąć nam w twarz występ Michaela Jacksona. Tak też się stało – pomiędzy wieloma innymi występami na żywo, w pewnym momencie gali na scenie tańczył… Hologramowy Jackson.
Internet obfituje w najdziwniejsze rzeczy – ostatnio moją uwagę przykuła 8-bitowa wersja kultowego „Forresta Gumpa” z Tomem Hanksem, wyobrażona jako oldschoolowa gra komputerowa.
Producent Jacksona: "Justin Bieber nagrał kawałek z Michaelem"
Michael Jackson – a raczej: jego wytwórnia płytowa – wypuściła niedawno nową płytę z utworami legendarnego piosenkarza. Znalazło się na niej kilka interesujących duetów. Okazuje się, że podczas sesji nagraniowych wyprodukowano również wspólny utwór Michaela Jacksona z Justinem Bieberem. Przeczytaj historię tej kontrowersyjnej kompozycji.
Jackson umarł, niech żyje Jackson - "Love Never Felt So Good" [klip]
Jacksonowe szaleństwo trwa. Dopiero co miała miejsce premiera albumu „Xscape”, a już dostaliśmy klip promujący pierwszy singiel z albumu: „Love Never Felt So Good” z udziałem Justina Timberlake’a. Możecie go obejrzeć poniżej.
Micheal Jackson "Xscape" - ucieczka z zaświatów - recenzja sPlay
Doczekaliśmy się: „Xscape”, druga, pośmiertna płyta Jacksona, jest już dostępna w niektórych krajach. Miałem przyjemność jej posłuchać. Jakie wrażenia? O tym poniżej. Zapraszam.
Eurowizja 2014: Polska wspaniale przyjęła zwycięzcę
Eurowizja, Eurowizja, i po Eurowizji. Polska, jak zwykle, wylądowała daleko poza podium. Zwyciężyła zaś faworytka – Conchita Wurst… Ku uciesze Polaków.
Michael Jackson zza grobu poczyna sobie coraz śmielej. Zmarły w 2009 roku artysta, przywrócony do życia dzięki nowoczesnej technologii (i uporowi dobrze ubranych garniturów z przemysłu muzycznego), stał się częścią nowej kampanii reklamowej, promującej… Jeepa
Vulfpeck "Sleepify" - cichy album znika ze Spotify
Kilka tygodni temu informowałem Was o ciekawym projekcie grupy Vulfpeck. Nagrała ona album z… Ciszą. Członkowie zespołu zachęcali swoich fanów, by ci odtwarzali muzykę „na ripicie”, w nocy, przez co zespół miał zarabiać dodatkowe pieniądze z odsłuchań. Jak udało mi się jednak dowiedzieć, Spotify właśnie usunęło album ze swoich serwerów. Dlaczego?
Posłuchaj: Michael Jackson "Chicago" [prod.: Timbaland]
Dociera do nas coraz więcej materiałów z nadchodzącego, pośmiertnego (czy aby na pewno?) albumu Michaela Jacksona, „Xscape”. Właśnie do Sieci trafił numer wyprodukowany przez samego Timbalanda, zatytułowany „Chicago”.
Pierwsze trzy miesiące 2014 obfitowały w naprawdę znakomite płyty od czołowych gwiazd. Nie powinno więc dziwić, że w kwietniu wszystko trochę zwolniło tempa. Nie obawiajcie się jednak – i w kwietniu pojawiły się całkiem dobre teledyski od kilku pierwszoplano. Biorę je dla Was pod lupę poniżej. Zapraszam.
Media społecznościowe regularnie wprowadzają sporo zamieszania. Bohaterem ostatniej sensacji jest twitter, za którego pośrednictwem niejaka Adele wyjawiła – najprawdopodobniej – szczegóły dotyczące jej kolejnej płyty.
Pierwsze trzy miesiące 2014 obfitowały w naprawdę znakomite teledyski od czołowych gwiazd. Nie powinno więc dziwić, że w kwietniu wszystko trochę zwolniło tempa. Nie obawiajcie się jednak – i w kwietniu pojawiły się całkiem dobre teledyski od największych gwiazd. Biorę je dla Was pod lupę poniżej. Zapraszam.
Kilka tygodni temu zebrałem dla Was 10 najdroższych teledysków w historii. Dziś patrzę na klipy od drugiej strony – biorę pod lupę te, moim zdaniem, najbardziej tandetne, najbardziej obciachowe, i wywołujące nieodparte uczucie zażenowania. Celowo pominąłem w tym zestawieniu klipy disco-polo – zwłaszcza te z lat ’90-tych, wychodząc z założenia, że wrzucać je tutaj byłoby nie do końca uczciwie: choć poziomem badziewiastości i kiczu przewyższają one wszystko inne, to artyści w tamtych czasach raczej robili, co mogli. Wziąłem za to na ruszt pop, hip-hop, elektronikę… A zresztą, zobaczcie sami. Zapraszam.
Michael Jackson "Love Never Felt So Good" - nowy singiel!
Pierwsze informacje zaczęły się nieśmiało przebijać równo miesiąc temu – i na początku nikt nie mógł w nie uwierzyć. Z czasem wszystko okazało się jednak prawdą – zmarły w 2009 roku Michael Jackson wypuści kolejną płytę, dzięki najnowszym zdobyczom technologii (i determinacji wielu bardzo ważnych osób z przemysłu muzycznego). Dziś natomiast powoli poznajemy szczegóły dotyczące singla promującego płytę „Xscape”, której premiera już w przyszłym tygodniu, 9. maja!
Nadchodzi „X-Factor” dla DJ-ów. Co to będzie, ciężko sobie wyobrazić; pewne jest jedno: będzie albo wyborna telewizja (raczej mało prawdopodobne), albo kompletna kaszana (raczej ziści się bardziej).
Czego to ludzie nie wymyślą. Pharrell Williams, producent, wokalista, autor piosenek i kolekcjoner śmiesznych kapeluszy, okazuje się być również… Pisarzem. Wpuścił właśnie w Sieć książkę Inspiration, którą pisze razem z fanami, przy udziale małego haczyka. Jakiego? Otóż, w książce brakuje słów.
Spotify zrewolucjonizowało rynek muzyczny – wie to każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z tym serwisem, bądź serwisami pokrewnymi, takimi jak Rdio czy Deezer. Firma Fon postanowiła pójść jednak o krok dalej – i wypuściła urządzenie o swojsko brzmiącej, dla Polaków przynajmniej, nazwie: Gramofon. Pozwala on na społecznościowe słuchanie muzyki.
Okropność, okropnośc, okropność. Vanitas, vanitatum, et omnia vanitas – cytat zaczerpnięty z Księgi Koheleta, w łacińskiej wersji Biblii zwanej Wulgatą, wyjątkowo dobrze oddaje potworka, którego zaserwował nam Generał Jaruzelski polskiego hip-hopu: wiecznie występujący w równie niemodnych okularach, Donatan. A razem z nim – kompletnie, ale to kompletnie asłuchalna, Cleo.
Legendarny producent, współtwórca italo disco, Giorgio Moroder – znany, między innymi, ze współpracy z Donną Summer w latach ’70-tych i ’80-tych – zremiksował brytyjskich rockersów z Coldplay. Efekt jest interesujący, i piorunujący zarazem.
Śmigus Dyngus: 10 mokrych utworów na Lany Poniedziałek
Dziś Śmigus-Dyngus, tudzież Lany Poniedziałek. Woda leje się strumieniami, niezależnie od temperatury na zewnątrz. Nikt nie jest bezpieczny. Poniżej więc sountrack i 10, wyjątkowo mokrych, utworów, które najlepiej sprawdzają się, gdy kogoś oblewacie wodą… Lub sami jesteście oblewani
19. kwietnia to dzień płyty winylowej. Nośnik ten, przez dziesiątki lat będący najbardziej popularnym medium zapisu muzyki, na stałe wpisał się w popkulturowy krajobraz. Sposób, w jaki utrwalano dźwięki – poprzez żłobienie rowków w specjalnych krążkach – doczekał się, z czasem, kilku ciekawych adaptacji, które jednak bez powstania samej płyty winylowej, wiele lat temu, nie miałyby szansy powstać. Jakich? Poniżej przytaczam jedną z nich.
Idzie nowe? Tego jeszcze nie wiem, ale na pewno: idzie lepsze. W Stanach, niemal równo rok temu, wprowadzono zasadniczą zmianę w metodologii obliczania popularności utworów na Billboardzie: zaczęto brać pod uwagę odtworzenia z YouTube’a. W Polsce, co prawda, OLiS jeszcze nie bierze pod uwagę tego, ale – jak dowiedzieliśmy się w mijającym tygodniu – ZPAV, organizacja przyznająca złote/platynowe/diamentowe płyty, będzie posiłkować się streamingiem przy przyznawaniu wyróżnień!
Angelina Jordan, 8-latka z Norwegii, stała się ostatnio sensacją Internetu. Jej wykonanie Bang Bang (My Baby Shot Me Down) z repertuaru Cher, któro zaprezentowała w norweskim X-Factorze, stało się viralowym hitem. Po raz kolejny małe dzieci robią za małpki w cyrku, niestety.
10 kawałków, o których nie wiedziałeś, że są coverami
Nie bardzo wiem, jak zacząć wprowadzenie do tego artykułu – nie chcę polecieć banałami, ale: część utworów, które dobrze znamy z rozgłośni radiowych, bądź muzycznych stacji telewizyjnych, ma swoją historię dużo wcześniej, niż mogłoby się wydawać. Nie tak znowu mała ilość kawałków, które odniosły gigantyczny sukces, to podrasowane wersje kompozycji stworzonych przez mniej znanych wykonawców; kompozycji, które pierwotnie przeszły bez echa, jeśli nawet nie zakończyły się kompletną klapą. Numery te musiały dojrzeć, trafić w inne ręce, zostać przearanżowane – lub wrzucone w całkowicie nowy kontekst – by zyskać popularność, i stworzyć jasno świecące gwiazdy z ich wykonawców; z ich autorów zaś – uczynić całkiem bogatych ludzi. Dziś, specjalnie dla Was, biorę pod lupę 10 utworów, które na pewno znacie – ale pewnie nie wiecie, że każdy z poniżej zaprezentowanych utworów, to cover. Zapraszam na podróż w głąb muzycznej historii.
Znacie bitcony – żeby ich nie znać, trzeba było być uwięzionym na bezludnej wyspie przez ostatnich kilka lat, jak Robinson Crusoe. Część z Was zapewne zna też Insane Clown Posse – rapowo-rockową grupę z Detroit, niegdysiejszych największych rywali Eminema, znaną z masek demonicznych clownów, jakie noszą zarówno członkowie zespołu, jak i ich fani… Czy może raczej „wyznawcy”, zwani Juggalos. Teraz będą mieć oni swoją własną, cyfrową walutę.
Rosyjski facebook pod atakiem wytwórni za piractwo
Wiele podmiotów działających w przemyśle muzycznym zdecydowało się połączyć siły, by wspólnie położyć kres jednemu z największych piratów w Sieci. The Pirate Bay? Otóż… Nie. Okazuje się, że jednym z największych, internetowych przestępców, jest rosyjski odpowiednik Facebooka, strona vKontakte.
Pitbull, sam w sobie, jest już swoistym meta-żartem w muzyce rozrywkowej – totalnie wszędobylski i rozmieniający się na bardziej drobne, niż jednogroszówki (79 singli na koncie, z czego 48 to featuringi); nawijający bez ładu, składu, i o kompletnych bzdurach. Jeśli jest coś, co jest większym żartem niż sam Pitbull, to jest to… jego featuring z Jennifer Lopez. Tak, właśnie dostaliśmy kolejny. Nie, kompletnie nic się nie zmieniło.
Teledyski są nierozłącznym elementem przemysłu muzycznego przynajmniej od startu MTV w sierpniu 1981 roku. Przez wiele lat twórcy prześcigali się w tworzeniu klipów, które rozmachem, budżetem i fabułą dorównywały niektórym hollywoodzkim produkcją. Część z klipów miała po kilkanaście minut długości, opowiadając historie w kilku aktach, dla których sam utwór stanowił jedynie tło wydarzeń. Które z teledysków były jednak najdroższe?