Nie tylko Star Trek się chowa, ale i Moda na Sukces - kultowy Doctor Who ma już 50 lat!
Czy potraficie podać jakiś przykład serialu, który emitowany jest od 50 lat (z niewielkimi przerwami i jedną dłuższą, od 1989 roku do 2005), a przy tym wciąż ma swoją widownię, wciąż zbiera przed telewizor całe rodziny i wciąż potrafi zaskoczyć czymś, czego w żadnej inne serii próżno szukać?
Niesamowity Spider-Man jest co najwyżej niesamowicie słaby
Trylogia Sama Raimiego o Człowieku-Pająku nie zdążyła jeszcze na dobre pokryć się kurzem, a właściciele praw do tej postaci zdecydowali, ze nie ma co tego ciągnąć i lepiej będzie zacząć tę historię od nowa.
Fall Out Boy próbują uratować rock and roll? Nie wierzcie w to
Save Rock and Roll to bezczelny i oczywisty skok na kasę. Nie wierzcie Pete’owi Wentzowi, mówiącemu, że członkowie grupy zebrali się, żeby nagrać krążek, który “fucking matters”.
Japoński gigant trochę przygasł na rynku konsol stacjonarnych, jednak w zamian coraz lepiej wychodzi mu promowanie swojej ostatniej kieszonsolki, Nintendo 3DS, która po słabym starcie zanotowała konkretny wzrost sprzedażowy – efekt znacznej obniżki cen i rozrastającej się biblioteki gier.
MGMT podejmują wyzwanie! Nowy singiel to cos zupełnie nowego
Ledwo co napisałem o tym, że w przeciwieństwie do promującego swój nowy singiel Empire of the Sun, panowie z MGMT siedzą póki co cicho i spokojnie nagrywają nowy materiał, to jak na złość, pojawił się właśnie nowy utwór w wykonaniu tego duetu.
Mainstreamowy pop, jak wiadomo, rządzi się swoimi prawami. Nikt tu np. nie wymaga od artystów geniuszu w pisaniu tekstów, o ile piosenki będą wpadać w ucho i nadawać do puszczania w radio
Niech schowa się Iron Man i Batman, oto najlepsza ekranizacja komiksu
X-Men to cykl filmów, który po długim okresie produkowania prawdziwych bubli w temacie superbohaterskich adaptacji, pokazał, ze można do tematu podejść serio i z szacunkiem do oryginału.
Najbarwniejszy popowy duet powraca ze świetnym singlem
Empire of the Sun mieli przy okazji wydania swego debiutanckiego albumu niezłego pecha. Jakieś pół roku wcześniej ogromną popularność za sprawą singla Kids, zaczął zdobywać inny synth-popowy duet, MGMT, a nasi biedni Australijczycy wypadli wówczas jak imitatorzy tej psychodelicznej stylistyki i przemknęli niestety trochę w cieniu.
Cyfrowe nowości muzyczne: Z dużej chmury mały deszcz
Tym razem przyglądamy się dwóm świeżym albumom, które miały zawładnąć sercami i odtwarzaczami fanów indie-rocka, a okazały się… delikatnie mówiąc, przeciętnie. Do tego dwa całkiem ciekawe single, tak na poprawienie humoru.
No dobra, jest. Nawet bardzo. Ale szczerze mówiąc, powiedzcie sami – co to za sztuka zmieszać biednego Kanadyjczyka z błotem? Każdy to robi, nuda. Spróbujmy zatem zrobić coś odwrotnego – poszukajmy pozytywów w twórczości znanych i nielubianych gwiazdek pop!
Top 10 najgorszych z najgorszych wykonawców muzycznych
Jeśli istniałby specjalny sąd, który po zakończeniu przez danego wykonawcę kariery, poddawał jego działalność surowej ocenie, muzycy bądź zespoły poniżej zostaliby za swoje zbrodnie zamknięci w izolowanych celach i poddawani dożywotnim torturom – a to w ramach najłagodniejszego wymiaru kary.
Poznajcie Borgiów, jednych z najciekawszych antagonistów w historii gier
Jest wiele powodów, dla których Assassin’s Creed II (a także pośrednio dodatki do tej gry) to tak udany tytuł. Przyjemny gameplay, wciągająca historia, dobrze napisany główny bohater to niektóre z nich, jednak nie wolno tu pominąć także kreacji naszych głównych antagonistów – Rodrigo Borgii i jego rodziny.
Komiks, przy którym serial o Borgiach to bajeczka dla małych dziewczynek
Jeśli swoje siły łączą legendarny już autor komiksów erotycznych Milo Manara oraz awangardowy reżyser i pisarz, uwielbiający gorszyć i szokować Alejandro Jodorowsky, to raczej można od efektu ich pracy oczekiwać czegoś mocno kontrowersyjnego.
Nie sądziłem, że dojdzie do tego jeszcze w tej dekadzie, ale jednak! Nie mam pojęcia, jakim kluczem kierowała się osoba, decydująca o tym, jakim płytom wypadałoby obniżyć ceny, bo ich wybór wydaje się dość losowy – tym niemniej znajdą się tu zarówno płyty godne polecenia, jak i te, których w życiu bym nie kupił… ale które zapewne również znajdą sobie całkiem spore grono nabywców.
AWOLNATION to formacja pewnie krocząca ścieżką wyznaczoną przez inne indierockowe czy indiepopowe ekipy, które powoli, sukcesywnie, za pomocą udanych singli używanych na potrzeby ścieżek dźwiękowych filmów czy reklam, przebijały się z około-pitchforkowej alternatywy do popowego mainstreamu, zyskując status gwiazd z utworami emitowanym co chwilę w stacjach radiowych.
iTunes ostatnio rozpieszcza fanów klasycznego rocka – niedawno w sklepie Apple ekskluzywnie w wersji cyfrowej pojawił się album Let It Be… Naked The Beatles, a teraz także fani Led Zeppelin, innej legendarnej ekipy, znajdą coś dla siebie – również tylko i wyłącznie w ramach jabłkowego ekosystemu.
To dobry rok dla fanów Martwego Zła, kultowego cyklu starych horrorów (a częściowo także komediohorrorów), które dały przepustkę do Hollywood reżyserowi Samowi Raimiemu, a ich gwieździe, Bruce’owi Campbellowi zapewniły miejsce w panteonie największych badassów popkultury.
Można lubić Robina Thicke albo nie, można lubić singiel Blurred Lines bądź też nie, ale jedno trzeba przyznać – gość ma, wybaczcie określenie, jaja. Nie dość, że w owym utworze samplowany jest sam Marvin Gaye, to jeszcze ilustruje go gorący jak piasek na egzotycznej plaży teledysk pełen apetycznych, roznegliżowanych panienek.
Superherosi, odrzutowe plecaki i prognoza pogody są dobre, bo są darmowe
W związku z tym, że ostatnio niewiele było gier w podsumowaniach najciekawszych darmowych aplikacji na AppStore, to tym razem to one będą grać pierwsze skrzypce. A że w czołówce rankingu pojawiło się sporo ciekawych tytułów…
Niezła gratka trafiła się fanom The Beatles korzystającym ze sklepu Apple. Do katalogu wydawnictw nagranych przez The Fab Four dołączyło kolejne, wyjątkowo ważne.
Open’er Watch #4: Arctic Monkeys przed ostatnią szansą
Arctic Monkeys swego czasu byli rewolucją na brytyjskim rynku muzycznym. Grupka młodziutkich chłopaków przed dwudziestką nagle trafiła na czołówki gazet, zaczęła zamykać największe muzyczne festiwale i być porównywana do samych The Beatles. Ale jak to zwykle bywa z młodocianymi gwiazdami, schody zaczęły się dopiero później…
Jest wielu reżyserów filmowych, którzy posiadają tak wyrazisty i rozpoznawalny styl, że odznacza się on na prawie każdym ich dziele, sprawiając, iż natychmiast wiemy, z kim mamy do czynienia. Niekiedy to właśnie reżyser jest największą gwiazdą filmowej produkcji, a czasami wręcz tym czynnikiem, który potrafi uratować nie do końca udany scenariusz czy casting.
Frenkenweenie - najlepszy film Burtona od dawna, już na iTunes i VOD
Wielkanoc już za nami, więc może warto by teraz pomówić sobie przewrotnie o nieco innym, bardziej popkulturalnym przykładzie zmartwychwstania? Tym bardziej, że mowa tu o krzepiącej i familijnej historii, podanej w wyjątkowo atrakcyjny sposób.
Zaplanuj swój wymarzony ślub... dzięki aplikacjom mobilnym
Zazwyczaj iTunes czy AppStore promują na swoich stronach głównych aplikacje zebrane wg jakiegoś klucza. Czasami są to appki społecznościowe, czasami sportowe, czasami gry, a czasami… coś wybitnie absurdalnego, jak teraz.
Final Fantasy V na iOS - wszystko co najlepsze w serii
Całkiem niedawno pisałem o grach spod znaku Final Fantasy dostępnych na AppStore, a tu znienacka na horyzoncie w wydaniu mobilnym pojawiła się moja ulubiona odsłona tejże serii, Final Fantasy V.
Yeah Yeah Yeahs - czy zachwycą nową płytą tak jak poprzednimi?
Yeah Yeah Yeahs swego czasu byli prawdziwą rewelacją indierockowej sceny muzycznej. W zalewie identycznych zespołów grających podobną, grzeczną gitarową muzykę, jedynie pozujących na skore do autodestrukcji gwiazdy rocka, trio z Nowego Jorku potrafiło punkową energię i szaleństwo zamknąć w swojej muzyce, a nie materiałach prasowych.
Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje iPada głównie do czytania e-booków. Ekran odbija światło, męczy na dłuższą metę oczy, a urządzenie ciąży w dłoni. Problem w tym, że kiedy widzę tak bogatą ofertę ciekawych książek, wszystkie te przeciwwskazania odchodzą na trzeci plan.
Open’er Watch #3: Modest Mouse po raz pierwszy w Polsce
Był kiedyś taki piękny czas, którego młodsi czytelnicy mogą nie pamiętać, kiedy określenia “muzyka niezależna”, “indie rock” czy “rock alternatywny” nie oznaczały wcale setnego z kolei identycznego zespołu złożonego z ładnie ubranych chłopców z grzywkami, brzdąkających coś na gitarkach.
Evernote zapamięta wszystko za ciebie - teraz jest w całości po polsku
Dzięki wysiłkom w zasadzie jednego człowieka, Michała Newiaka, ta fantastyczna aplikacja jest już dostępna w całości po polsku, na dowolną platformę sprzętową, od komputerów (zarówno w ramach dedykowanej aplikacji, jak i przeglądarkowych wtyczek), po rozmaite urządzenia mobilne.