Seriale

Netflix stworzył w ostatnich kilku latach ponad 20 produkcji opartych na komiksach, powieściach graficznych, mangach i manhuach. Z początku były to przede wszystkich tytuły z bohaterami Marvela, ale to zmieniło się niedługo przed powstaniem Disney+. Które dzieła zyskały największą sympatię widzów?

Początek nowego miesiąca przyniesie prawdziwy zalew świeżych tytułów do serwisu Netflix. Polscy widzowie już wkrótce będą mogli się cieszyć takimi tytułami jak „Labirynt”, „Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” czy „Suma wszystkich strachów”.

Przed nami ostatni tydzień lipca — na HBO GO rozpoczniemy go premierą „Zwykłych ludzi”, czyli kultowego filmu z lat z 1980 roku, wyreżyserowanego przez samego Roberta Redforda. Oprócz tego, do serwisu wpadną kolejne dwie części „Gwiezdnych wojen”. Równie obiecująco HBO GO wejdzie w sierpień, zaczynając nowy miesiąc od premiery przeboju „Artemis Fowl”.

Tomasz Bagiński odsłoni własną gwiazdę w łódzkiej Alei Gwiazd. Uroczystość odbędzie się już dzisiaj, a zaraz po niej odbędzie się otwarte spotkanie ze słynnym reżyserem, animatorem i producentem w jednym z okolicznych lokali.

Netflix zakończył lipiec mocnym uderzeniem w postaci serialu „Przeklęta” i widzowie wyraźnie to docenili. Ich zainteresowanie w ostatnim tygodniu przyciągnęły też produkcje z erotyką w tle.

Po długim tygodniu najlepiej zrelaksować się przy dobrym filmie. Na szczęścia kina już otwarte i w ich repertuarze są przynajmniej dwa interesujące tytuły. Poza tym w serwisach streamingowych nie zabraknie gorących premier, a w TV znanych i lubianych produkcji. 

„Wiedźmin” wkrótce wystartuje z nową fazą zdjęć do 2. sezonu. Nie zmienia to jednak faktu, że pandemia koronawirusa wyraźnie opóźni planowaną premierę. Według najświeższych informacji prace nad nowymi odcinkami zajmą większą połowę 2021 roku.

Jeszcze tej jesieni do ramówki TVP trafi nowy serial pt. „Uzdrowisko”. Produkcja ma być fabularyzowaną wersją popularnego programu „Sanatorium miłości”.

Wakacje w pełni, choć nie wszyscy mogą cieszyć się z pięknej pogody, to każdy może sprawdzić, co nowego pojawia się na Netfliksie. A tu między innymi „Lucyfer" i „The Rain". 

„The Kissing Booth 2” i nowa odsłona „Jeźdźców smoków” to najciekawsze nowości, które dziś zadebiutują na Nefliksie. Co jeszcze przygotowała na początek weekendu platforma?

Netflix udostępnił właśnie nowy miniserial dokumentalny pt. „Miasto strachu: Nowy Jork kontra mafia”. Składająca się z trzech części produkcja przenosi nas do Nowego Jorku lat 70. i 80. i archiwalnych materiałów FBI, które wyglądają jak kadry wyjęte z „Ojca chrzestnego”.

Możecie go znać dzięki świetnemu serialowi „W pułapce”, w którym gra miejscowego policjanta. W „NOS4A2” przechodzi na ciemną stronę mocy, stając u boku groźnego wampira. Islandzki aktor Ólafur Darri Ólafsson opowiedział o powrocie na plan mrocznej serii, a także o poczuciu humoru Islandczyków.

Serial „Przeklęta” w ostatnich dniach zdominował ranking najpopularniejszych nowości na Netflix Polska jak żaden inny serial fantasy od czasów „Wiedźmina”. O obu produkcjach w momencie premiery krążyły jednak bardzo sprzeczne opinie. Odpowiedzi na to, która jest lepsza należy szukać w książkach Andrzeja Sapkowskiego.

„Przeklęta” zabiera nas w świat mitów o Królu Arturze, zmienia je jednak na tyle, że można się w nich pogubić. Sprawdźcie, kim postacie z serialu były w legendach. 

„Klan” nie uśmierci doktora Koziełły granego przez zmarłego niedawno Andrzeja Strzeleckiego. Powody, jakimi kierują się twórcy serialu TVP, brzmią lekko absurdalnie. Co ciekawe, nie jest to nowa praktyka w historii „Klanu”.

Zgodnie z zasadami jakimi rządzą się sequele, w 2. sezonie „Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko)” jest szybciej, mocniej i więcej niż w poprzednim. Twórcy serialu z uśmiechem na ustach dociskają pedał gazu i kontynuują tę szaloną historię, która, co wręcz niewiarygodne, oparta jest na faktach.

Marvel Cinematic Universe w ostatnim czasie znajduje się nieco w cieniu innych głośnych popkulturowych produkcji. Przyszłość projektu Marvela została opóźniona przez pandemię koronawirusa, ale też chęć przeprowadzenia zupełnie nowego otwarcia. Być może pozwoli na to produkcja poświęcona grupie Illuminati.

Netflix poszerza katalog firm, które będą pracowały nad efektami specjalnymi w 2. sezonie „Wiedźmina”. Do ekipy właśnie dołączyło m.in. studio Industrial Light & Magic, którego dokonania mogliśmy oglądać w „Avengers: Koniec gry”.

Po 11 latach przerwy na antenę TVN powróci „BrzydUla”. Już we wrześniu będziemy mogli zobaczyć aktorów w swoich lubianych niegdyś przez widzów rolach. Przynajmniej większość z nich. W nowym sezonie nie pojawi się bowiem Jacek Braciak, który wcielał się w Pshemko.

Jeszcze w tym roku Netflix  zaprezentuje 4. sezon „The Crown”. Cieszący się dużą sympatią widzów i krytyków serial opowie tym razem o wydarzeniach z lat 80. i dwóch słynnych Brytyjkach — Margaret Thatcher i Dianie Spencer. Jednak na kolejny sezon trzeba będzie poczekać nieco dłużej — przy czym wcale nie chodzi tu o szalejącą na świecie pandemię koronawirusa.