Atreyu – A Death Grip On Yesterday – kontrowersyjny album czy przeciętniak?
Jedni go kochali, inni nienawidzili – „A Death Grip On Yesterday” wzbudził niemałe emocje wśród fanów muzyki hardcore. Czy po latach ten album nadal broni się sam?
Norah Jones – Not Too Late – subtelna kontynuacja czy muzyczna stagnacja?
Norah Jones powraca z albumem „Not Too Late”, pozostając wierna swojemu stylowi. Czy najnowsza płyta wnosi coś nowego, czy raczej utwierdza wokalistkę w jej spokojnym, jazzowo-popowym świecie?
Therion – Gothic Kabbalah – progresywna rewolucja czy ewolucja stylu?
Therion powraca z albumem „Gothic Kabbalah”, który łączy symfoniczne brzmienia z progresywnym metalem. Czy nowa płyta zaskakuje, czy też kontynuuje dobrze znany styl zespołu?
No Heroes – Converge z bezkompromisowym uderzeniem hardcore'u i metalu
Converge od lat udowadnia, że ich styl jest nie do podrobienia. „No Heroes” to album, który wciąga bez reszty, łącząc brutalną intensywność z techniczną precyzją. Czy to najlepsze dzieło w ich dorobku?
Lake & Flames – The Car Is On Fire i album, którym Polska może się chwalić
The Car Is On Fire to ewenement na polskiej scenie muzycznej – ich „Lake & Flames” brzmi jak najlepsze indie-rockowe produkcje z Zachodu. Czy ten album to krok w stronę międzynarodowej kariery?
Double Wide – Uncle Kracker i muzyczna mieszanka, która wciąga
Debiutancki album Uncle Krackera,”Double Wide”, to zaskakująca mieszanka rocka, rapu, popu i country. Czy warto po niego sięgnąć, skoro powstawał… na tyłach autokaru w trakcie trasy Kid Rocka?
Marty Friedman – nowy album gitarowego wirtuoza. Czy warto posłuchać?
Marty Friedman powraca z nową płytą, na której nie zabrakło wirtuozerskich solówek i muzycznych eksperymentów. Czy album sprosta oczekiwaniom fanów jego solowej twórczości oraz miłośników mocnych brzmień?
Christ Illusion – kontrowersyjny i bezkompromisowy Slayer w 2006 roku
Slayer powrócił z albumem „Christ Illusion”, który od razu wzbudził kontrowersje swoją brutalną muzyką i antyreligijnymi tekstami. Powrót perkusisty Dave’a Lombardo tylko podsycił emocje, a utwory takie jak „Jihad” czy „Cult” pokazują, że zespół wciąż uderza najmocniej, jak potrafi. Czy to dzieło dorównuje legendarnemu „Reign In Blood”?
As Daylight Dies – Killswitch Engage w lżejszym, ale wciąż metalowym wydaniu
Killswitch Engage powraca z albumem „As Daylight Dies”, który prezentuje charakterystyczne brzmienie zespołu, ale w nieco łagodniejszej formie. Howard Jones ponownie udowadnia, że jest jednym z najlepszych wokalistów metalcore’owych, a melodie przeplatają się z agresywnymi riffami. Czy to najlepsza płyta zespołu, czy lepiej sięgnąć po wcześniejsze „Alive or Just Breathing”?
The Best Of Depeche Mode – przekrój legendy, która kształtowała się przez dekady
Depeche Mode to zespół, którego muzyka towarzyszy nam od ponad czterech dekad, kształtując kolejne pokolenia słuchaczy. „The Best Of Depeche Mode” to album, który zbiera w jednym miejscu największe hity brytyjskiej grupy, będąc zarówno muzycznym podsumowaniem, jak i hołdem dla jej dorobku. Czy warto sięgnąć po ten zestaw?
Black Holes And Revelations – czy Muse skręciło w ślepą uliczkę?
Muse od lat balansuje na granicy oryginalności i przesady, zachwycając jednych i irytując innych. „Black Holes And Revelations” to album, który miał łączyć rockową progresję z tanecznymi rytmami. Czy Brytyjczykom udało się stworzyć dzieło godne ich dotychczasowej kariery?
Love – nowa odsłona The Beatles czy muzyczne świętokradztwo?
Album „Love” to nietypowy hołd dla twórczości The Beatles, który łączy ich największe hity w nowatorskie aranżacje. Czy nowy miks klasyków broni się jako spójna całość, czy raczej drażni fanów oryginalnych nagrań?
Absolutus – Frontside na rozdrożu między metalcorem a melodyjnością
Frontside od lat jest jednym z czołowych polskich zespołów metalcore’owych, ale album „Absolutus” pokazuje ich ewolucję w stronę bardziej melodyjnego brzmienia. Czy ten krok ku komercyjności okazał się sukcesem?
Deaf To Our Prayers – Heaven Shall Burn wraca z mocnym uderzeniem
Heaven Shall Burn to jeden z czołowych zespołów na pograniczu metalcore’u i death metalu. Ich album „Deaf To Our Prayers” udowadnia, że nie zamierzają iść w stronę lżejszego brzmienia. Czy to najlepsze, co mogli zaoferować swoim fanom?
Make Up The Breakdown i Elevator – Hot Hot Heat na szczycie sceny nowofalowego revivalu
Kanadyjski zespół Hot Hot Heat szturmem podbił scenę nowofalowego revivalu dzięki albumowi „Make Up The Breakdown”, który wyniósł ich na szczyt. W 2005 roku wrócili z jeszcze lepszym krążkiem – „Elevator”, łączącym przebojowe melodie z dojrzałymi tekstami. Jak poradzili sobie na tle konkurencji?
Pierwszy raz usłyszałem Go w ciekawych i nie ukrywam przyjemnych okolicznościach. Był to rok 1975 i ja gościłem w mieszkaniu jednej z moich kolejnych, ale zawsze pierwszych Miłości, pod nieobecność rzecz jasna Jej rodziców. W trakcie chwil czułych, których opisu Wam oszczędzę Szanowni Czytelnicy uchem złowiłem dźwięki płynące z magnetofonu szpulowego ZK – 140 T, na ówczesne czasy szczytu techniki. Przerwałem gwałtownie zajęcia manualne i niemal frunąłem do sprzętu. Przewinąłem taśmę i nagranie odsłuchałem jeszcze raz. Oblubienica nie była w stanie mi powiedzieć, co to jest i Kto to nagrał, stwierdzając, że dostała taśmę od jednej z Koleżanek. Pożyczam taśmę i wpadnę pojutrze pod Twoją szkołę, hej! – Powiedziałem do zaskoczonej moim postępowaniem młodej niewiasty. Zabrałem taśmę i pocwałowałem do domu. Uparcie „przeczesując” audycje Radia Luksemburg w końcu ustaliłem, że nagranie, które powaliło mnie z nóg należy do zespołu Queen, a głos do jego solisty, zwanego później frontmanem Freddiego Mercury. Był to utwór Bohemian Rhapsody. Tak zaczęła się moja trwająca do dzisiaj fascynacja tym Wielkim Zjawiskiem, jakim jest bez wątpienia twórczość zespołu Freddiego i Queen.
Tu Es Petrus Piotra Rubika, które podbiło serca słuchaczy
Oratorium „Tu Es Petrus” autorstwa Piotra Rubika to dzieło, które zaskakuje swoją popularnością. Piosenka „Niech mówią, że to nie jest miłość” zdobyła tytuł „piosenki wszech czasów”, a album osiągnął rekordową sprzedaż. Przekonaj się, dlaczego to oratorium stało się fenomenem nie tylko wśród miłośników muzyki klasycznej.