REKLAMA

Zwiastun "League Of Gods", czyli "chińskich X-Menów" prezentuje się wyjątkowo siermiężnie

"League Of Gods", superprodukcja rodem z Państwa Środka, określana czasem "chińskimi X-Menami", miała - w teorii - ogromny potencjał, by być efektownym i emocjonującym widowiskiem. Tymczasem udostępniony właśnie międzynarodowy zwiastun tej produkcji wypada zgrzebnie i bezbarwnie.  

Zwiastun League Of Gods, chińskich X-Menów, jest bezbezbarwny
REKLAMA
REKLAMA

Fabuła oparta na "Stworzeniu Bogów" - " Fengshen Yanyi", szesnastowiecznej księgi autorstwa Xu Zhonglina i Lu Xixinga będącej jednym z pisemnych źródeł mitologii chińskiej. Imponujący budżet, wynoszący - w przeliczeniu - przeszło 150 milionów polskich złotych. Gwiazdorska obsada z  Jetem Li na czele. Zaangażowanie w produkcję najlepszych hollywoodzkich specjalistów, którzy wcześniej pracowali między innymi przy "Hobbicie", "Władcy Pierścieni", "Księdze dżungli" czy "Jestem legendą". A efekt? Na ten ostateczny jeszcze poczekamy, ale pierwszy międzynarodowy zwiastun "League of Gods" prezentuje się kiepsko.

REKLAMA

Siermiężne CGI oraz przestarzałe i nieefektowne choreografie walk to główne zarzuty, jakie można wysunąć wobec tego trailera. A obie te rzeczy miały być zapewne największymi atutami filmu. "League of Gods" w teorii zapowiadało się pysznie, pierwsze efekty są jednak odpychające. Czy całość będzie lepsza? Szczerze wątpię. Premiera odbędzie się 28 lipca bieżącego roku w Chinach, USA i Kanadzie, dzień później w UK. W tych dniach widowisko ma trafić w sumie na 15 tysięcy kinowych ekranów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA