Cyberpunk
Warszawa XXII wieku to miasto detektywów i pro-gamerów. W jednym
Ostatnio daje się zauważyć bardzo pozytywny trend odżywania cyberpunku. Do łask wracają światy, w których hegemonem są ponadnarodowe korporacje, policja odpiera ataki hakerów, a w kałużach odbijają się światła neonów.
Łukasz Urynowicz
08 kwietnia 2013
Reprobates [gra]
Dzień, jak co dzień - bez specjalnej niechęci pomyślał Adam wsuwając kluczyk do stacyjki niedawno kupionego samochodu. Ten środek komunikacji gwarantował, że w pracy znajdzie się punktualnie. Poprzednio poznał cały urok miejskiej komunikacji i gdy, tylko udało mu się uciułać potrzebną kwotę natychmiast stał się posiadaczem własnych "czterech kółek". Dodatkowo mógł ze swoją dziewczyną wyjeżdżać za miasto, a to już był plus z dodanym wykrzyknikiem. Dziewczyna. Najlepsza rzecz, jaka trafiła mu się od dawna i spotkanie z nią wieczorem było bonusem po spędzonym dniu w nudnej pracy, której nie cierpiał. Niestety, gdzieś trzeba było zarabiać pieniądze na to minimum luksusu, które na drodze wyrzeczeń wytargał od życia. Przekręcił kluczyk i silnik zamruczał cichym basem, dając sygnał gotowości do podróży. I wtedy przyszedł. Ból straszliwy, który zalał całe jego ciało i odebrał świadomość, kierując ją w stronę dziwacznych majaków, widziadeł i jeden czart wie, czego jeszcze! Całe jego jestestwo odpłynęło gdzieś w nieznane rejony jaźni, by po chwili powrócić. Tak nagle jak się pojawił z wizualnymi atrakcjami odpłynął i znowu wszystko było na swoim miejscu. - Co to było do jasnej cholery?! - Przeklął w duchu - dobrze, że nie wrzuciłem biegu, teraz siedziałbym w bagażniku Passata, należącego do sąsiada! Powoli ruszył z miejsca zastanawiając się, co mu się przytrafiło. Nie wiedział wtedy, że zdarzenie to stanowiło zaledwie skromne preludium do tego, co za kilka minut miało mu się przydarzyć.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010