Disney+

Do serwisu Disney+ wpadły trzy nowe odcinki „Parszywej zgrai”, czyli jednego z najlepszych seriali w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Od pierwszych chwil zaskakują dojrzałością podejmowanej tematyki.

Co tym razem obejrzeć w Disney +? Kilka, bardzo różnych propozycji na platformie zadowoli najbardziej wymagające gusta. „Incredible Hulk” to nie jedyna nowość Disney+. Co jeszcze obejrzeć w weekend?

Jako miłośnik dramatów coming-of-age nie mogłem odpuścić seansu filmu „Suncoast” Laury Chinn, który niedawno trafił do oferty Disney+. Reżyserski (i scenopisarski, jeśli chodzi o pełny metraż) debiut aktorki znanej z raczej przeciętnie udanych występów nie był tytułem, po którym spodziewałem się fajerwerków – i to pomimo zaangażowania naprawdę fajnej obsady. Faktycznie, fajerwerków nie było – otrzymałem za to naprawdę nieźle napisany i zrealizowany obraz, który umiejętnie zagrał na moich emocjach.

Niejednej osobie z pewnością zakręci się łezka w oku. Powroty do młodzieńczych lat są przepełnione sentymentem, tęsknotą, ale co najważniejsze – radością. Coś, koło czego młodsze pokolenia z dużym prawdopodobieństwem przejdą obojętnie, dla nieco starszych odbiorców będzie powrotem do beztroskich chwil. O tym, że legendarny serial animowany z 1992 roku – „X-Men: The Animated Series” – doczeka się swojej kontynuacji, mówi się już od kilku lat. Jednak dopiero teraz, w 2024 roku, można z dumą powiedzieć, że mamy datę premiery „X-Men ‘97” na platformie Disney+.

„Acolyte” to nadchodzący serial live action z uniwersum Star Wars – będzie to pierwsza aktorska produkcja spod szyldu „Gwiezdnych wojen”, która pokaże nam okres zwany Wielką Republiką (The High Republic). Okazało się, że tytułowi uda się uniknąć większych opóźnień. Kiedy premiera serialu i co o nim wiemy?

„The Bear” znów wraca do kuchni, by przygotować kolejny, smakowity i 3. już sezon tego hitowego serialu. Jak ujawnił prezes stacji FX, John Landgraf, nowe odcinki „The Bear” fani zobaczą już w czerwcu 2024 r.

Kolejny weekend lutego, kolejne nowości Disney+. Przeniesiemy się do świata Marvela, lecz nie tylko, bo weekendowe propozycje platformy prezentują się bardzo różnorodnie i nieco bardziej przyziemnie. Co tym razem obejrzeć?

W ostatnim czasie Disney zasypuje wyczekujących z niecierpliwością fanów coraz to nowszymi informacjami. O niektórych wielkich filmowych projektach było przez długi czas dość cicho, co z jednej strony potęgowało zainteresowanie, ale też sprawiało, że uwaga widzów skierowała się w stronę innych tytułów. Jak już wiadomo, taki stan rzeczy szybko ulegnie zmianie, ponieważ Disney ogłasza premiery najgłośniejszych produkcji studia. Głód koneserów kontynuacji popularnych kinowych dzieł zostanie zaspokojony.

Gina Carano pozwała Dinseya oraz Lucasfilm za zwolnienie jej z produkcji „The Mandalorian” w 2021 r. w związku z postem w mediach społecznościowych. Aktorka porównała w nim bycie republikanką do bycia Żydówką podczas Holokautu. W pozwie złożonym w sądzie federalnym w Kalifornii aktorka zarzuca m.in. bezprawne zwolnienie z pracy.

Co obejrzeć w weekend? Odpowiedź dla wszystkich zainteresowanych ma oczywiście Disney+. Jakie nowości filmowe i serialowe tym razem wpadły na platformę?

Disney+ po Nowym Roku nie zwalnia tempa. Platforma stawia oczywiście na kolejne odcinki znanych i lubianych seriali, ale również i na nowe filmy. „Ishura” oraz „Rocznik 2009” to jedne z nowości Disney+. Co jeszcze obejrzeć?

O dużych zmianach w MCU mówi się już od pewnego czasu – nowe strategie obejmują nie tylko częstotliwość wypuszczania kolejnych produkcji czy ich formę, lecz również kwestię premier. Jeden z producentów Marvel Studios wypowiedział się na temat kolejnej eksperymentalnej metamorfozy.

Co byś zrobił, gdybyś dowiedział się, że jesteś półbogiem i synem Posejdona, a twoją mamą jest śmiertelniczka? Główny bohater nowego serialu Disney+ Percy Jackson nie kryje zaskoczenia, ale też z ogromną łatwością wchodzi dla siebie zupełnie nowy świat. Z łatwością i przyjemnością ogląda się też serial „Percy Jakcson i bogowie olimpijscy” na platformie Disneya. Pierwsze odcinki, które wpadły do serwisu, zadowolą również tych, którzy niekoniecznie są fanami produkcji fantasy.

Ostatnie serialowo-filmowo propozycje w tym roku Disney+ prezentują się ciekawie, wciągająco i bardzo różnorodnie w kontekście filmowych gatunków. Weekendowymi nowościami są m.in. „Smoki z Wonderhatch” oraz „Raffa”. Co jeszcze obejrzeć?

„Rdzenni i wściekli” to serial, do którego przymierzałem się od dłuższego czasu, ale z jakiegoś powodu – niejasnego nawet dla mnie – za każdym razem wybierałem inny tytuł z listy zaległości. Być może nieco zniechęcał mnie fakt, że świetna artystyczna passa Taiki Waititiego, który tę produkcję współtworzył, w ostatnim czasie zaliczyła potężny zjazd. W końcu jednak odpaliłem pilotażowy odcinek, a moje obawy błyskawicznie się rozmyły. „Reservation Dogs” to bez cienia wątpliwości najwspanialsza rzecz, jaką znajdziecie w portfolio Nowozelandczyka.

Weekendowe, przedświąteczne propozycje Disney+ wpadły już na platformę. Tym razem polecamy wam takie nowości, jak m.in. „Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia”, „Nieznośna dziewiątką” oraz 2. sezon serialu „A gdyby…”? Co jeszcze obejrzeć na Disney+?

Nowości Disney+ tym razem kuszą świątecznym, ale też przygodowym i kryminalnym klimatem. Warto przyjrzeć się takim propozycjom jak m.in. „Doktor Who: Chichot” oraz „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”. To oczywiście jeszcze nie wszystko, bo na platformę wbił też 2. sezon serialu „Śnięty Mikołaj”. Co jeszcze obejrzeć?

Tim Allen zdążył się już nieco postarzeć, odkąd zadebiutował film „Śnięty Mikołaj” – i należy to traktować jako zaletę. Dojrzał zarówno sam aktor, jak i bohater, którego odgrywa w 2. już sezonie serialu o tym samym tytule. Świętemu Mikołajowi przybyło jednak nie tylko lat, ale również doświadczenia na swoim wyjątkowym stanowisku, co sprawia, że kontynuacja produkcji „Śnięty Mikołaj: Serial” jest jeszcze bardziej magiczna, ciepła i wzruszająca.

Świąteczny okres to czas wzmożonych wydatków – każda fajna promka, która pomoże co nieco zaoszczędzić, jest szczególnie mile widziana. Miłośnicy filmów, seriali i muzyki powinni zatem zwrócić szczególną uwagę na ofertę z Disney+ i TIDAL, którą przygotował Plus. Tym bardziej, że święta to doskonały czas na nadrabianie filmów i seriali.

Disney udzielił licencji na udostępnianie aż 14 swoich seriali Netfliksowi. I choć nie brzmi to jak coś niespotykanego – bo przeiceż obecnie wiele serwisów dogaduje się ze streamingowym gigantem – to jednak warto odnotować, że tym razem mówimy naprawdę dużych, popularnych tytułach. W ostatnich latach seriale te były dostępne wyłącznie w Disney+, ESPN+ i Hulu.